Liczba wyświetleń: 578
Na Tajwanie narasta gniew, że Chiny nadal nękają wyspę myśliwcami i okrętami wojennymi, pomimo faktu, że obaj walczą z pandemią światowego koronawirusa.[ZNZ]
Samorządna wyspa demokratyczna musiała podnieść swoje odrzutowce w odpowiedzi na ostatnie chińskie manewry mające na celu wykazanie, że potęga wojskowa Pekinu nie jest zależna od kryzysu zdrowotnego. „Tak długo, jak świat walczy z dotkliwością pandemii COVID19, manewry wojskowe Chin wokół Tajwanu nie słabną” – napisała prezydent Tsai Ing-wen na Twitterze pod koniec wtorku. „Niezależnie od tego, czy chodzi o obronę narodową, czy zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób, nasze siły zbrojne zachowują czujność jak zawsze” – dodała. Pekin prowadzi ćwiczenia na wyspie od czasu pierwszego wyboru Tsai w 2016 roku, ponieważ nie uznaje ona koncepcji, że Tajwan jest częścią „zjednoczonych Chin”.[ZNZ]
Niszczycielski wybuch epidemii, która rozpoczęła się w Chinach, nie spowodował osłabienia polityki wobec Tajwanu. W odpowiedzi we wtorek Tajwan przeprowadził ćwiczenia wojskowe z własnymi myśliwcami F16.[ZNZ]
Tymczasem ustawa podpisana właśnie przez amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa zakłada stworzenie formy nacisku, mającej na celu powstrzymanie dotychczasowych sojuszników Tajwanu od zerwania z nim współpracy dyplomatycznej. Dodatkowo Departament Stanu USA ma tworzyć listy osób zagrażających utrzymywaniu stosunków z rządem w Tajpej. Odpowiednie zapisy w tej sprawie znalazły się w Tajwańskiej Sojuszniczej Międzynarodowej Inicjatywie Ochrony i Wzmocnienia (Ustawa TAIPEI), zaaprobowanej właśnie przez Biały Dom. Zakłada ona ochronę interesów nieuznawanej przez większość państw Republiki Chińskiej, która cieszy się za to pełnym wsparciem kolejnych amerykańskich rządów chcących przeciwdziałać wpływom Chińskiej Republiki Ludowej.[A]
Od dłuższego czasu kontynentalne Chiny naciskają na inne państwa, aby te poluzowały lub po prostu zerwały swoje relacje z Tajwanem. Właśnie dlatego Kongres Stanów Zjednoczonych przegłosował wspomnianą ustawę, która ma oddziaływać na dotychczasowych sojuszników Republiki Chińskiej. Dodatkowo Departament Stanu ma zbierać informacje na temat osób mogących naciskać na podjęcie podobnego kroku.[A]
Amerykański sekretarz stanu będzie mógł ponadto używać gospodarczych form nacisku na państwa uznające dotychczas Tajwan. W przypadku poprawy relacji z Republiką Chińską czyniące to kraje będą mogły liczyć na rozszerzoną pomoc finansową ze strony USA, z kolei ograniczanie kontaktów będzie skutkowało redukcją lub całkowitym zakręceniem kurka z pieniędzmi. Ponadto amerykańska głowa państwa otrzyma możliwość decyzji o wysyłce broni do Tajpej.[A]
Na podstawie [A]: Congress.gov, CNN.com
Źródła: Autonom.pl [A], ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
