O refundacji na lek zdecyduje farmaceuta?

Opublikowano: 15.03.2018 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 686

Nowy projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia podzielił środowisko farmaceutów: zawiera kontrowersyjny zapis o tym, że to apteka zdecyduje o tym, czy lek ma być refundowany i w jakim stopniu, jeżeli lekarz nie określi tego na recepcie.

Ministerstwo intencje miało szlachetne, ale znów poszło w absurd. Dziś, jeżeli lekarz nie określi na recepcie poziomu odpłatności (nie wpisze: 100 proc., 30 proc., 50 proc. czy X), farmaceuta ma obowiązek wydać lek z jak najmniej korzystną zniżką. Teraz wszystko ma się zmienić. Gdy recepta nie będzie zawierała takiej informacji, to na farmaceutę w aptece zostanie przerzucony obowiązek ustalenia zniżki przysługującej ze względu na wiek czy płeć. Domagali się tego niektórzy rezydenci w ramach odbiurokratyzowania. Ale Naczelna Rada Aptekarska protestuje.

“Nie mamy do tego ani narzędzi, ani warunków, ani wiedzy. Nie znamy rozpoznania choroby ani określonego przez lekarza kodu Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób ICD-10. Nie mamy też warunków do ustalenia go np. na podstawie wyników badań. A to może rodzić problemy” – mówi Mariusz Politowicz z NRA. I podaje kuriozalny przykład, kiedy do apteki przyjdzie kobieta z receptą na lek dla mężczyzny: “Według projektu Ministerstwa Zdrowia aptekarz powinien zapytać, i to przy innych pacjentach stojących w kolejce, czy pani jest mężczyzną, transwestytą, czy może jest już po zmianie płci, bo musi ustalić odpłatność. Przypadek jest może jaskrawy, ale nie niemożliwy.”

Mniej niemożliwy jest jednak przypadek, kiedy w aptece zjawi się mężczyzna kupujący dla partnerki czy żony leki antykoncepcyjne. Albo gdy rodzice będą chcieli kupić dla dzieci lekarstwo na przeziębienie (jeśli dziecko ma infekcję wirusową, odpłatność jest na poziomie 30 proc.).

“To lekarzowi płacą za diagnozowanie i wypisanie na recepcie odpłatności wynikającej z diagnozy. Aptekarz nie dostanie pieniędzy za diagnozę, ale jeśli postawi błędną, będzie za nią odpowiadał karnie” – irytuje się Mariusz Politowicz. Uważa, że pacjenci będą sprawdzali i konsultowali się w internecie, co w danym przypadku należy powiedzieć farmaceucie i znajdą furtkę dla oszczędzania na refundacjach, a przede wszystkim powstanie chaos.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.