Liczba wyświetleń: 1116
21 grudnia Nadleśniczy Nadleśnictwa Hajnówka Grzegorz Bielecki zakazał wejścia na teren Puszczy Białowieskiej. Zakaz zbiega się ze szczytem sezonu turystycznego w Puszczy – świętami Bożego Narodzenia oraz Sylwestrem. To kolejne działania Lasów Państwowych na szkodę mieszkańców utrzymujących się z turystyki. Wcześniej puszczańskie nadleśnictwa zamknęły puszczę dla turystów tuż przed Wielkanocą oraz długim weekendem majowym.
„Wczorajszy zakaz wpisuje się w schemat zamykania Puszczy podczas szczytu sezonu turystycznego. Ma ukryć prawdę o dewastacji Puszczy przed opinią publiczną. Lasy Państwowe pokazują zdjęcia martwych świerków, ale nie pokazują wysokich na kilkanaście metrów stosów wyciętych ogromnych drzew i zaoranej do gołej ziemi Puszczy” – komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Zamknięcie Puszczy Białowieskiej przed świętami wywołało oburzenie wśród mieszkańców. Grupa Lokalsi przeciwko wycince przygotowała specjalne oświadczenie, w którym krytykuje Lasy Państwowe za zamknięcie Puszczy. Mieszkańcy zwracają uwagę, że zakaz wprowadzono bez jakichkolwiek konsultacji z lokalną społecznością a jego konsekwencje będą bardzo dotkliwe.
„Dla mieszkańców utrzymujących się z turystyki, decyzja Nadleśnictwa Hajnówka to uderzenie w podstawę ich bytu” – mówi Sławomir Droń, mieszkaniec Białowieży i przedstawiciel branży turystycznej.
Dodaje także, że złe i pozamerytoryczne decyzje Lasów Państwowych pokazują, że nie powinni oni zarządzać Puszczą Białowieską.
„W Białowieskim Parku Narodowym nikt nie ogranicza turystom dostępu do lasu, choć występują tam te same zjawiska związane z gradacją kornika. Lasy przed ludźmi zamykają puszczańskie nadleśnictwa. To pokazuje, że Lasy Państwowe nie mogą zarządzać tym terenem” – dodaje Sławomir Droń.
Autorstwo: Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Źródło: WolneMedia.net
Dewastacja – to planowe niszczenie lasu, jakie się odbywa pod patronatem ekologizmu (szczególnie IOP PAN Kraków) od 1989 r., przy znacznym udziale członków i sympatyków Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot.
Niszczenie zasobów przyrodniczych i leśnych zasobów naturalnych Polski służy budowaniu bogactwa krajów sąsiednich, które (nie tak jak Polska) są odporne na manipulacje ekologistyczne.
Lasy są substancją naturalną, która nie gwarantuje bezpieczeństwa indywidualnego i publicznego. Tym bardziej nie służą takiemu bezpieczeństwu działania oszołomstwa ekologistycznego budującego zasoby zgnilizny i martwego drewna. Zamierające drzewa i las nie budują bezpieczeństwa.
Zamykanie lasów Hajnówki nie ma więc żadnego związku z bezpieczeństwem indywidualnym czy publicznym. To działania propagandowe mające związek z narracją Ministra J. Szyszki przed TS w sprawie o „wycinkę” Puszczy.
Warto pamiętać, że bezpieczeństwo publiczne jest gwarantowane przez Konstytucję. I jeśli ktoś wskazuje, że przestało istnieć, to odpowiednie służby państwa powinny niezwłocznie rozpocząć pościg za sprawcą tego nieszczęścia. Czy ktoś może słyszał o tym pościgu?