Liczba wyświetleń: 904
Jeżeli ta poselska inicjatywa ustawodawcza się powiedzie, już od początku 2018 będzie można przekazać 0,25 proc. swoich podatków na pomoc dzieciom – ofiarom wojny w Syrii. Pieniądze trafią do nich za pośrednictwem Polskiego Czerwonego Krzyża.
„Potencjalnie moglibyśmy przekazać na pomoc dzieciom w Syrii kwotę nawet 150 mln zł, przy założeniu, że wszyscy ci, którzy dzisiaj korzystają z możliwości zaadresowania 1 proc. swojego podatku na Organizacje Pożytku Publicznego skorzystaliby także i z tej okazji i przekazali na rzecz dzieci z Syrii 0,25 proc. swojego podatku” – powiedział poseł Janusz Cichoń z PO na konferencji prasowej.
To rozwiązanie, które miałoby działać na podobnej zasadzie, co możliwość przekazywania 1 procenta fundacjom, stowarzyszeniom, albo prywatnym osobom potrzebującym pomocy finansowej. Przy rozliczaniu podatku zaznaczałoby się po prostu dodatkowe okienko.
Cichoń stwierdził, że jego partia wyszła z taką inicjatywą, ponieważ uważa, że środki, które rząd przekazuje na ofiary wojny w Syrii są niewystarczające, szczególnie w obliczu oporu wobec przyjmowania uchodźców w Polsce. Zaapelował do posłów wszystkich opcji, żeby poparli projekt w Sejmie. „A potem, aby dokonali tego symbolicznego przekazania swojego podatku na ten szczytny cel”.
Jeśli tak się stanie, Polacy już od 1 stycznia 2018 będą mogli realnie wesprzeć syryjskie dzieci. Pieniądze z odpisów będą trafiać do Polskiego Czerwonego Krzyża, który będzie je rozdzielać. Potencjalne 150 mln zł na Syrię brzmi dobrze. Czasem i liberalnym partiom zdarzy się, że pomyślą nie tylko o sobie.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Opodatkować wojny , produkcję i sprzedaż broni , w100% dla ofiar ! Od władzy polityków ich zbrodniczych i haniebnych czynów ( w zarabianiu na sprzedaży broni do zabijania ludzi , burzenia ich domów ) w grabieniu bogactw z parciem do agresji.
Wy zakute łby (p)osłów !!! Bezcelowa pomoc i zmarnowana.
Mówimy wojnie i wyścigowi zbrojeń STOP!
Naprawę chcecie pomagać? To przyjmujcie same dzieci . Dorośli niech się kiszą we własnym sosie ,sami muszą podjąć decyzję, przestać wzajemnie się zabijać i niszczyć .
Nikomu to nie służy !
Gdy ustaną wojny, wtedy można pomagać ofiarą.
Wtedy pomoc jest potrzebna.
Dobrowolne datki na dzieci z Syrii to można przyjąć ,ale nie PODATKI ” „dobrowolne ” bo to przegięcie ! Nikt nie płaci dobrowolnie podatków ( władza podatki wykorzystane do zabijania ludzi i wyścigu zbrojeń ) podatek jest wymuszony przez władzę , to oni których wybieracie do władzy.
Suwerenny Naród zaprzecza sobie , wyborem zniewolenia większości .
Ja tym, czym Naród !
Czy podatek będzie także szedł na małych bojowników DAESH? Jestem za tym, by opodatkować każdy USD wydany w państwach, które przyczyniły się do destabilizacji Bliskiego Wschodu.
Zgadzam się z Fenix – wprowadzić podatek od broni i amunicji – każdej sztuki. Analogicznie jak obecnie obowiązują „podatki od piractwa” uwzględnione w cenie każdego CD czy DVD.
Dwa, Panie i Panowie rządzący pobierają wysokie podatki od niemal wszystkich (nic od największych i bardzo skromnie (haniebny ryczałt) od kościoła). My, jako płacący podatki i de facto rządzący poprzez naszych reprezentantów, decydujemy by wykorzystać część z publicznych pieniędzy na ten cel. Proszę przekazać Panu Kaczyńskiemu decyzję jego przełożonych.