Liczba wyświetleń: 731
Jak informują BIK i BIG InfoMonitor, niemal co trzeciej rodzinie korzystającej z programu 500 Plus udało się dzięki dodatkowym pieniądzom wyplątać z zaległych obciążeń i zadłużenia – lub przynajmniej znacznie je zmniejszyć.
O sprawie pisze portal prnews.pl. Na podstawie badań wymienionych instytucji można wyprowadzić jeszcze jedną obserwację – zdolność kredytowa co dziesiątej rodziny dzięki dodatkowemu dochodowi do rozporządzenia zwiększyła się na tyle, że możliwe jest zaciągnięcie nieosiągalnej wcześniej pożyczki bankowej lub kredytu.
Program 500 Plus działa od kwietnia 2016 r. Przez ten okres zasilił portfele ponad 2,6 mln rodzin. Miesięcznie średnio otrzymują one łącznie ponad 2,1 mld zł. Jak podaje Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, przez 13 miesięcy, w okresie od kwietnia 2016 do maja 2017 r., wypłacono ponad 27,6 mld zł na 3,97 mln dzieci, czyli 57,7 proc. osób przed 18 rokiem życia. Największy w kraju, bo sięgający 64 proc., odsetek dzieci uzyskujących pomoc ma województwo lubelskie.
Według badania Instytutu ARC Rynek i Opinia, pomoc państwa dla 17 proc. ankietowanych stała się sposobem na zmniejszenie przeterminowanych i nieuregulowanych wcześniej płatności, a dla 12 proc. także na całkowite pozbycie się zaległych długów. Jak jednocześnie podaje Big InfoMonitor, wraz z uruchomieniem wsparcia rządowego zmniejszył się odsetek niesolidnych dłużników, a zwłaszcza tych, którzy zalegali z niewielkimi kwotami – do 2 tys. zł.
29 proc. ankietowanych deklaruje, że dzięki pieniądzom z programu uniknęło pożyczania w banku, a 27 proc. mówi, że uniknęło pożyczania w firmach pożyczkowych.
Spłata zaległych długów nie pochłania większości pieniędzy z 500 Plus. Prawie trzech na czterech badanych deklaruje, że otrzymywane pieniądze przeznacza przede wszystkim na potrzeby dziecka, 26 proc. mówi, że 500 zł finansuje głównie potrzeby całej rodziny, a 2 proc. ankietowanych rodziców przyznaje, że to oni sami najbardziej korzystają z pieniędzy otrzymywanych na dzieci.
Warta ponad 2,1 mld zł miesięcznie pomoc państwa wydawana jest w pierwszej kolejności na edukację i odzież (ex equo). Pozwala też przeznaczać większy budżet na zakup żywności oraz zorganizowanie wakacji. Na dalszym, ale wysokim miejscu znalazło się oszczędzanie i wyższe wydatki na zabawki. Wśród wydatków finansowanych pomocą, które zdobyły co najmniej kilkanaście procent wskazań, znalazły się także poprawa warunków mieszkaniowych, rozrywka oraz kultura.
Źródło: NowyObywatel.pl
„państwo” zabrało rodzinom 20 mld mniej więc wielbmy państwo, niewolnicy.
Tworzą problemy by mnożyć problemy , nie likwidować . Jednemu dają (uzależniając od siebie) drugiego oszukają ,trzeciego okradną .
Konto osobiste kod DNA własnym bankiem osobistym .
Z osobistego banku kod DNA , Belka nie kradnie procentów, i lichwa nie jest dopisywana, zmowa współwiny dla współwinnych , złodziej kryje złodzieja , z dopisywania nienależnych procentów .
Nie okradaj , inni cię nie okradną !
Dając więcej życiu, otrzymujesz więcej w życiu.
Ostatnio błysnął arogancją taki jeden bystry inaczej Piotr Rogowiecki – dyrektor Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych. Snuł poronione teorie, iż niskie bezrobocie i związana z tym konieczność podwyżek płac spowalnia rozwój gospodarczy.
https://wolnemedia.net/rynek-pracownika-zagraza-januszom-biznesu/
A tak naprawdę (przez funkcję, którą pełni) płakał nad ciężką niedolą lichwiarzy, bo paru jego kolesi od związkowych firm pożyczkowych musiało już zwinąć interes dzięki 500+.