Liczba wyświetleń: 1017
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej mówi jasno i wyraźnie: „Art. 4. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio”.
Jednak te zapisy są martwe! W sposób będący zaprzeczeniem zasad demokracji władzę w naszym kraju sprawują posłowie, urzędnicy, a nawet lekarze najniższego szczebla, którzy bezczelnie terroryzują suwerena, zapominając o tym, że to on jest ich panem i jedyną, prawowitą władzą w tym kraju!
Władza o strukturze piramidalnej została wymyślona jedynie po to, żeby było wiadomo, kogo skorumpować lub zastraszyć jeśli się opiera.
System, w którym prawa ustanawia garstka (p)osłów, których dodatkowo niewoli dyscyplina partyjna, jest idealny dla wielkich korporacji i obcej agentury. W obecnym układzie, żeby kupić dowolną ustawę oraz każde prawo wystarczy dać w łapę zaledwie kilku osobom. Równie łatwo jest się pozbyć opornych – jeśli poseł nie da się ani kupić ani zastraszyć, składa mu wizytę seryjny samobójca lub jego samochód z niepojętych przyczyn, na prostej drodze, wpada na barierki powodując śmierć kierowcy.
Skorumpowani posłowie traktują nasz kraj jak swój prywatny folwark, a suwerena i prawowitego właściciela tych ziem zamieniają w zgraję upodlonych niewolników. Dla nich liczy się jedynie to, ile mogą zyskać dzięki łapówkom od korporacji. To właśnie dlatego, mimo zdecydowanego oporu narodu, w Polsce obowiązuje niedemokratyczny przymus szczepień i importu GMO.
Co się z nami wszystkimi stało, że sytuację, w której przełożony boi się swojego poddanego i zachowuje się jak jego sługa uznaliśmy za normę? Ludzie! Czas się obudzić, bo jeszcze trochę, a będzie za późno.
Jerzy Zięba, w swoim genialnym, krótkim i treściwym wystąpieniu uświadamia (p)osłom, że to my jesteśmy ich pracodawcami, bo to my im płacimy, a oni, jako nasza służba, mają obowiązek pokornie robić to, czego my żądamy.
Jak widać na poniższym filmie niektórzy (p)osłowie są przekonani, że to oni są władzą. Część z nich miała czelność wykrzykiwać wrogie słowa pod adresem Jerzego Zięby i domagać się odebrania mu głosu.
Autorstwo: Maria Sobolewska
Źródło: Astromaria.wordpress.com
Odpowiedzialność posłów i ich funkcjonariuszy
Czy w RP posłowie i ich funkcjonariusze są odpowiedzialni? — faktycznie… co za głupie pytanie z mojej strony…
Wielka szkoda że w art. nie pisze którzy to byli posłowie, a przede wszystkim, z jakiej partii – bo to ma niebagatelne znaczenie.
Apeluję do realizatorów tego materiału wideo i wszystkich tych którzy tam byli, o informację: którzy posłowie i z jakiej partii, próbowali przeszkadzać p. Jerzemu Ziębie.
Wyborca, jako pracodawca posła, musi być rzetelnie poinformowany aby przy kolejnych wyborach mógł rozliczyć posła i jego partię, z niegodziwości – próby zalepienia ust obywatelom.
P.S.: Uwaga przypominam(!) : Partia PiS, przed samymi wyborami, obiecywała wprowadzenie odpowiedzialności karnej i majątkowej dla urzędników państwowych, za błędne – podejmowane ze szkodą dla obywatela, decyzje. Teraz, po wyborach, partia PiS milczy na ten temat. Z jakiego powodu milczy na ten temat również Kukiz 15? Tego przyznaje nie rozumiem. Siedzicie w tym TVP Info, posłowie Kukiz 15, jak rozwieszone siermięgi.
Interes państwa zawsze ponad interesem obywatela: https://wolnemedia.net/tusk-zeznawal-w-prokuraturze/#comment-209433
Posiadając immunitet (nietykalność), niektórzy funkcjonariusze dla nas obywateli, stają się bardzo niebezpieczni – moi kochani czytelnicy…: odnośnie wykonywanego zawodu – zaufania publicznego.
posłowie są władzą-wybraną na obecną kadencję-i żadne mniejszości nie powinny się odzywać z górnolotnymi komentarzami bo jakoś za poprzedniej władzy było gorzej-dlaczego-bo PIERWSZY RAZ (sic) po wyborach część obietnic okazała się prawdą.
@sandvinik 25.04.2017 11:54
Nielot Dolnolotny: Szanowny Sandviniku… Masz na myśli te wygodne decyzje, służące interesom elit?…
Nieustanie, w łże mediach słyszę tylko: 500+, 500+, 500+… Mieszkanie+… – i co jeszcze oprócz tego?… Nie każdy da się zastraszyć, sprzedać, kupić i zaszczepić swoje dziecko niczym drzewo które rośnie i tylko bezmyślnie i bez uczuciowo szumi.
@Waldorfus
mam na myśli że demokracja działała w Atenach, z wyłączeniem głosu niewolników, kobiet i metojków…
obecnie mamy kapitalizm który ma się do demokracji jak kredyt na 30 lat do wolności, oczywiście jak dziedziczysz mieszkanie to dziedziczysz kredyt-dodać zakłady pracy przymusowej za niepłacenie rat i mamy powrót do starożytności-bo nawet średniowiecze nie uznawało powszechnego niewolnictwa.
no ale to dolnolotne pesymizmy…
aha-bardziej niż 500+ cieszy mnie to że między wierszami słychać że niektórym „swoim” z poprzedniej ekipy kończą się przywileje… no to wyją…
Ciesze sie, ze w koncu im to ktos powiedzial (p,oslom),
bo raczej nie przypomnial. Swietna mowa panie Ziebo.
Ile jeszcze pokolen bedzie musialo zyc pod jarzmem wybrancow?
Bez woli samostanowienia nadzieje na zmiany sa plonne.
Tymczasem niewolnictwo sie poglebia.
:))) świetne wystąpienie Pana Ziemby, aż powiało ciepłym wiatrem zmian ,jakie idą w „naszej”polityce.Czas pasożytów i zdrajców Polski się kończy, takich ludzi jak Pan Ziemba coraz więcej chcemy i mamy 🙂 którzy nie boją się okupantów w sejmie „naszym” i bardzo się cieszę z tego powodu:))))Sława im!!!
Koniec niewolnictwa w naszym kraju!!! dla suwerena władzy!!!! jakim jesteśmy i albo będą p(osłowie) dla nas pracować albo ich osądzimy i wygnamy prosto na pustynie do izraela albo dalej , niech ci co nie wieżą już się lepiej pakują, albo tam, albo prosto za kraty, jak będziemy tak łaskawi aby ich tam jeszcze utrzymywać…. Koniec gry już blisko:)i zmiany planszy również.
Ciekawe, że wielu tu rozumie kto to jest suweren, że politycy to wykonawcy woli suwerena (nie do końca zresztą: tu się pan Jerzy Zięba troszkę myli bowiem politycy to liderzy ale suweren, czyli my, mamy wpływ na to, którzy liderzy mogą realizować swoje programy i ich kontrolować tylko, o czym piszę i przekonuje od lat, niestety bezskutecznie, z tych praw (danych nam od co najmniej 20 lat) z WŁASNEJ woli, może też głupoty, tumiwisizmu czy wygodnictwa nie korzystamy ale pretensje mamy do: „onych”, „luminoforów”, „chazajów” itp. i liberałów niestety też). Rozumiemy i co? Ano nic…
Dla przypomnienia suweren ma wpływ także na politykę pieniężną państwa (czyli bank centralny), ochronę zdrowia (leki i szczepionki również), wymiar sprawiedliwości (z sądami włącznie!!!), politykę gospodarczą itp., itd. czyli na kształt pastwa jako dobra wspólnego w ogóle, ale jak już wyżej zauważyłem, nie korzysta z tego marnując czas na jałowe dyskusje i „walkę z wiatrakami”.
PS pan Jerzy Zięba myli się jeszcze w tym, że aktualna konstytucja daje wyłączną władzę narodowi. Tak jest niby w pierwszych artykułach ale w następnych ją ogranicza i wyznacza „suwerenów nadrzędnych” np. posłów, senatorów, sędziów itd., itp. (czyli w zasadzie nie ma racji jak „ucisza suwerena nadrzędnego”, twierdząc, że on tu jest ważniejszy 😉 ). Natomiast zgoda, że została uchwalona i przyjęta z naruszeniem standardów demokracji i powinna być zmieniona tak szybko jak to możliwe.
@janpol , suweren nadrzędny podmiot sprawujących władzę ,i podrzędny przedmiot Naród nie suweren, na bezwładnych sprawowana władza, to obecnie .
Naród suwerenem, jednostek dzielących władzę,
tak być powinno!
Świetna mowa.
Teraz oczywista prośba ludzie – rozpowszechniajcie to nagranie gdzie się tylko da – w sieciach społecznościowych, od piosenek z disco-polo po programy kulinarne…
… może, jeśli X milionów ludzi to zobaczy, to coś w końcu pozytywnego nastąpi – w końcu masa krytyczna może zaistnieje w tym kraju, tylko bardziej na stałę, a nie na chwilę, by jakieś siły wykorzystały to jak z reguły wcześniej bywało. To, że i jak jesteśmy uciskani przez panującą tu wciąż korpobankokrację i lokalną oligarchię parlamentarną – to już wielu ludzi wie. Pora, żeby ta wiedza „wygryzła” programy obyczajowo-kulinarno-o-niczym serwowane w łży-mediach 🙂
Marzenie? Niekoniecznie – wszak łącznie już oglądnięć tego wystąpienia jest kawałek miliona 🙂
janpol
Mnie rowniez mierzi brak konsekwencji w dzialaniu naszych rodakow.
Pokrzycza jednorazowo, zazwyczaj nic nie zalatwiajac, lub jak sie juz uda
to nie ida za ciosem ku totalnej zmianie. Zbyt szybko sie mecza czy tam
osiadaja na laurach, bo wladziunia laskawie zgodzila sie uzywac mydla.
I tak dalej jestesmy dymani z kazdej strony.
Posłowie to sprzedajne dzi… niemal każdy jest w czyjejś kieszeni.
Ja za każdym razem kiedy mam kontakt z jakimś urzędnikiem państwowym który próbuje traktować mnie z góry przypominam że to dzięki moim podatkom ma co do gara włożyć i że powinien mnie po rękach całować że ma taką robotę w której może się opierdalać a wszelka impertynencja świadczy o jego niekompetencji więc jak nie rozumie takich oczywistych rzeczy to niech idzie zasuwać u prywaciarza a jak się wymądrza że też płaci podatki uświadamiam go że owszem ale moimi pieniędzmi …
Robią wtedy oczy jak żaba w tataraku… zwłaszcza milicjanci …
Polecam każdemu zastosować chociażby serie pytań w rodzaju – dla kogo pan pracuje ? a kto panu płaci ? a rząd to skąd ma pieniążki ? itd.