Tusk zeznawał w prokuraturze

Opublikowano: 20.04.2017 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 669

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk był przesłuchiwany w prokuraturze jako świadek w śledztwie dotyczącym współpracy Służby Kontrwywiadu Wojskowego z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Tusk przyjechał do Warszawy pociągiem. Na dworcu czekał na niego tłum zwolenników i przeciwników. Tłum przerodził się w demonstrację, która odprowadziła byłego premiera do siedziby prokuratury.

“Chcę wykazać jak najlepszą wolę tak długo, jak będę miał wrażenie, że chodzi o wyjaśnianie kwestii, będę do dyspozycji, jeśli to się zamieni w procedury, które uniemożliwią mi pracę, będę korzystał z immunitetu” – mówił Tusk przed wyjazdem.

Na peronie w Sopocie Tuska żegnała manifestacja zwolenników. Byli działacze Platformy Obywatelskiej, młodzieżówki PO, a także Komitetu Obrony Demokracji. Były polskie i unijne flagi i transparenty z wizerunkiem Donalda Tuska zaopatrzone napisami „Donald trzymaj się”, „Donald z Pomorza”.

W Warszawie tłumy były większe. Obok działaczy Platformy i KOD były też osoby życzące byłemu premierowi spędzenia reszty życia z więzieniu. Oczywiście za udział w „zamachu smoleńskim”. Powitanie na Dworcu Centralnym przypominać mogło powitanie Beaty Szydło wracającej z Brukseli po blamażu polskiej dyplomacji. Wśród pozujących do zdjęć nie mogło zabraknąć szefa KOD Mateusza Kijowskiego, który stara się teraz brylować w mediach, by promować swoją książkę.

W śledztwie, w którym zeznawał Tusk zarzuty postawiono już byłym szefom SKW Januszowi Noskowi i jego następcy Piotrowi Pytlowi. Trzecim podejrzanym jest Krzysztof D., były dyrektor szefa gabinetu SKW.

Przesłuchanie rozpoczęło się o godz. 11.00. Przez cały czas, gdy Tusk odpowiadał na pytania śledczych, przed budynkiem prokuratury trwała manifestacja, do której dołączali kolejni politycy opozycji oraz bezimienni przeciwnicy PiS. Policja odgrodziła tłum od miejsca pracy prokuratorów barierkami. Dziennikarze przewidywali, że Tusk będzie przesłuchiwany 2-3 godziny. Po 15.00 pojawił się przeciek, że Przewodniczący Rady Europejskiej spędzi w prokuraturze jeszcze co najmniej 5 godzin. Informację potwierdziło życie. Tusk opuścił prokuraturę po 20.00.

“Nie jestem upoważniony do komentarzy. Nie mogę narzekać na gościnność prokuratury, to tyle, co mogę powiedzieć nt. przesłuchania. Cała sprawa ma charakter wybitnie polityczny” – poinformował czekających na niego demonstrantów i dziennikarzy.

Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. rumcajs 20.04.2017 11:44

    Nas, “maluczkich”, nieznajomośc prawa, nie zwalnia od jego restrykcji….Zatem udawanie “niewiedzy” nie zwalnia polityka z odpowiedzialności kryminalnej. “niewiedza” o kryminalnej działalności jakiejś firmy, w której pracuje synek, jest tylo wybiegiem, majacym na celu odrzucenie odpowiedzialności. Jestem za postawieniem tego goscia przed trybunałem stanu, a potem przed sadami zwykłymi. Bo nie robienie NIC w celu uniemozliwienia okradania polakó, to jest POMOCNICTWO, a to jest ścigane z urzedu przez prokurature.

  2. Fenix 20.04.2017 13:22

    Immunitet nie zwalnia od odpowiedzialności karnej osoby , w toczącej się sprawie w sądzie , tak wyroku skazującego winnego, zaniechań ,zaniedbań , współudziału w przestępstwie , z ujęciem winnego w kraju , lub ekstradycją , ścigany listem gończym .

  3. Czejna 20.04.2017 14:26

    “tak długo, jak będę miał wrażenie”
    Widze, ze u tego pana bez zmian.
    Kiedy odpowie za swe czyny?
    “W Warszawie tłumy były większe”
    Leming ma bardzo male szanse
    na przebudzenie. Taki to stan umyslu.

  4. Waldorfus 20.04.2017 15:11

    Aktor Państwowiec: Interes państwa zawsze ponad interesem obywatela

    Tusk ma w prokuraturze swoich ludzi. Przekonałem się o tym na własnej skórze, gdy zgłosiłem do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa, polegającej na ignorowaniu przez polską policję sytuacji zagrażających zdrowiu bądź życiu obywateli (niedopilnowanych gospodarskich psów które goniły mnie po ulicy i chodniku; potem minister Błaszczak nagradzał bohaterskiego policjanta za uratowanie dziecka pogryzionego przez psa; uratowanie dziecka przed śmiercią). Przekonałem się o tym jak pisałem do ministerstw Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, gdy moje pisma lądowały co raz to, o szczebel niżej (wszystko mogę udokumentować). Gdy polska policja ograniczała też moje prawa obywatelskie gdy zgłosiłem zatarasowaną furtkę przez którą wypycham różne duże przedmioty (wózki, rower, skuter, etc); pouczając mnie że furtka przeznaczona jest tylko do ruchu pieszego, i policjant słusznie postąpił że nie ukarał obywatela który zatarasował jej wejście: przy tym ograniczając moje swobody obywatelskie, bo tarasowanie mojego wjazdu na posesję, trwa już od dawna. Komendant Miejski Policji w Poznaniu (bo do niego na razie ostatecznie trafiła ta sprawa), argumentując, uznał tym samym że w Polsce z furtek nie mogą korzystać osoby niepełnosprawne poruszające się na wózkach inwalidzkich i muszą za każdym razem gdy chcą wyjść z domu, zdejmować kłódki z bramy wjazdowej i otwierać ciężką bramę przez którą niekiedy wjeżdżają ciężarówki aby dowieźć opał. Nota bene dzieje się to wszystko w sytuacji gdy ministrem spraw wewnętrznych jest członek PiS – p. Mariusz Błaszczak – deklarujący przed wyborami praworządne państwo. To jego urzędnicy i urzędnicy ministra Ziobro, zbywają moje pisma kierują je od Annasza do Kajfasza.

    Prokuratura w tej sytuacji wynajduje jakiś artykuł z paragrafem i ucina nim łeb sprawie, dając jednocześnie policji zielone światło do dalszego łamania praw obywatelskich. Nie docieka nie sprawdza przy tym, czy mogło dojść do przestępstwa podobnego do korupcji, polegającego na możliwym kumoterstwie jej niektórych funkcjonariuszy z mieszkańcami.

    Ta prokuratura, z tymi prokuratorami którzy dobrze wiedzą co robią, gdy będą wzywać często Tuska, niby przeszkadzać mu w pracy, a on jako męczennik z workiem na plecach, będzie musiał jeździć PKP do polski, i biedak w ten sposób „tracić zdrowie”. Ta rządowa telewizja ze swoim teatrzykiem „Amba Gold” mająca przykryć to co się dzieje z ludźmi na samym dole. W TVP Info, w programie Minęła Dwudziesta zaś – tak jak wczoraj w dzień rocznicy getta – panowie – prowadzący audycję Michał Rachoń, przedstawiciel partii prywaciarzy i kupców Kukiz 15, obok niego Jan Filip Libicki z partii złodziei PO, naprzeciw nich – przedstawiciel partii ludzi zakonserwowanych po smoleńską nienawiścią do własnego narodu (wygrana Komorowskiego w wyborach) – PiS, z przyczepionymi żółtymi znaczkami uhonorowującymi ludzi solidaryzujących się z kulturą i interesem państwa Izrael, będą bić pianę i przekrzykiwać się nawzajem, robiąc teatrzyk „dobrych” zapowiadanych przed wyborami – zmian dla polaków.

    Co wykorzysta oczywiście, min niezlustrowana prokuratura, policja i sądy, które z tymi samymi ludźmi którzy rządzili przez ostatnie ćwierć wieku, popsuje do końca opinie zakonserwowanej już teraz aroganckiej w stosunku do własnych obywateli partii PiS, która przy następnych wyborach – umęczona medialnymi szykanami, jak to zwykł argumentować jej prezes – znowu zamieni się rolami w polskim teatrzyku. W którym aktorska władza, daje przedstawienie widzom, a ignoruje interes obywateli którzy ją wybierają i potem żywią – o ile mają czym (podatki).

  5. polach 20.04.2017 20:43

    Tylko obywatelski sąd złożony z patriotów bezpartyjnych i apolitycznych według mnie może sprawiedliwe osądzić Donalda Tuska, i wymierzyć prawdziwą sprawiedliwość, to tyczy się nie tylko jego osoby ale też innych sprzedawczyków Polski.
    Sława!

  6. maciek 20.04.2017 23:52

    Sumliński pisał o grze pomiędzy WSI a postSB. Komor był po pierwszej stronie a Półtusk po esbeckiej. Ale najwyraźniej komuś zależy na odwróceniu ról.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.