Liczba wyświetleń: 1301
Uniwersytet Queensland w Australii przeprowadził badanie na temat konsumpcji laboratoryjnego mięsa. Pytano 673 Australijczyków, z różnych środowisk społecznych, o różnych nawykach żywieniowych, czy byliby skłonni kupować mięso laboratoryjne.
Sztuczne mięso posiada szereg zalet. Ma być bardziej etyczną, realną alternatywą dla mięsa hodowlanego, mogąc rozwiązać problem światowego głodu oraz zmniejszyć wpływ rolnictwa na globalne ocieplenie. Ponad 65 % ankietowanych stwierdziło, że mogłoby spróbować mięsa z probówki. Jednak tylko jedna trzecia przyznała, że mogłaby jadać taki posiłek regularnie, jeśli stałoby się ogólnodostępne do zakupienia.
Zdecydowana większość ankietowanych ludzi stwierdziła, że problemem miałby być smak oraz atrakcyjność mięsa. Kolejne 24% uważa, że odstraszają je problemy etyczne. 20% ankietowanych twierdzi, że wyznacznikiem ich wyboru będzie cena, a kolejne 4% obawia się problemów zdrowotnych.
Garstka ankietowanych uznała ideę hodowania sztucznego mięsa za „brak szacunku dla natury” i obawia się w dalszym biegu wydarzeń wystąpienia… kanibalizmu. Ludzie obawiają się także upadku tradycyjnego rolnictwa.
Autorstwo: Scarlet
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Ciemny lud wszystko zeżre. Wystarczy niska cena i drobny druczek.
@ BrutulloF1
Zgadzam się z Tobą BrutulloF1. Tylko dodam, że ja, z biegiem czasu, oprócz tego – https://waldorfus.wordpress.com/2017/04/14/od-maslanego-baranka-weganskie-maslo-z-oleju-i-mleka-sojowego/
– przyzwyczaiłem się nawet do pokrzyw, z których polecam herbatę i „szpinak”: smakują jak szpinak gdy zerwie się je w połowie, jak mają dopiero najwyżej 20 cm. Potem garść tych pokrzyw zalać wrzątkiem, przykryć i zostawić na 20 minut.
Liście posolić i zjeść jako szpinak, a napar wypić. Wzmacnia i orzeźwia…
Uwaga: nie pić gdy już zdąży ostygnąć; wtedy jest mdły; nie jeść pokrzyw na surowo; liści nigdy nie gotować, i nie zrywać gdy są za stare; są wtedy bardzo mdłe; a herbaty z pokrzywy, nie odgrzewać gdy za długo stała.