Liczba wyświetleń: 650
Amerykańska straż graniczna zezwoliła liniom lotniczym na przywrócenie przewozu pasażerów z krajów objętych dekretem imigracyjnym Trumpa. Ma to związek z wydanym w piątek przez sędziego federalnego w Seattle nakazem wstrzymania jego wykonywania – podaje kanał CNN, powołując się na źródło zaznajomione z sytuacją.
W piątek wieczorem federalny sędzia w Seattle w stanie Waszyngton nakazał administracji USA częściowe wstrzymanie wykonywania dekretu o ograniczeniach imigracyjnych podpisanego przed tygodniem przez prezydenta Donalda Trumpa. Swoim nakazem sędzia wstrzymał wykonywanie dekretu w całym kraju.
Jak przekazał CNN przedstawiciel jednej z czołowych linii lotniczych, straż graniczna zarządziła „powrót do dotychczasowych porządków”, tj. do stanu sprzed wejścia w życie prezydenckiego dekretu. Według informacji przewoźnika, straż graniczna pracuje nad „przywróceniem anulowanych wiz”.
Dekret Trumpa o ochronie USA od terroryzmu ma na celu niedopuszczenie, by do kraju przedostawali się radykalni islamiści. Swoim dokumentem Trump wstrzymał przyjmowanie na czas nieokreślony uchodźców z Syrii, i na okres 120 dni, uchodźców z innych krajów. Dekret wstrzymuje też na okres 90 dni wydawanie wiz obywatelom państw, które budzą „szczególne zaniepokojenie”. Mowa o obywatelach Iraku, Iranu, Syrii, Libii, Somalii, Sudanu i Jemenu.
Dekret Trumpa wywołał niejednoznaczną reakcję zarówno w USA, jak i na świecie. Członkowie Senatu z ramienia Partii Demokratycznej zamierzają wnieść projekt ustawy, która pozwoli cofnąć dekret. Prokuratorzy generalni 15 amerykańskich stanów określili decyzję Trumpa jako „bezprawną”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
15…. Hm, to chyba mniejszośc….. No tak, ale „postepowa mniejszośc, to jest wiekszość”.. według lewaków.