Liczba wyświetleń: 686
Tej jesieni powstała pierwsza fabryka do produkcji paszy dla zwierząt z gazu ziemnego. Idąc dalej tym tokiem myślenia, kotlety z mięsa świń, żywiących się takim pożywieniem, pochodzą od metanu.
W przyszłości na naszych stołach mogą pojawić się potrawy z gazu ziemnego oraz ropy naftowej. Progresywni rolnicy wprowadzają do diety swoich zwierząt pasze wykonane z gazu ziemnego. Firma biotechnologiczna Calysta z Kalifornii zamierza uruchomić swoją pierwszą fabrykę, gdzie specjalne mikroorganizmy przetwarzają metan w odżywcze białka dla zwierząt hodowlanych, takich jak na przykład świnie.
We wrześniu firma uruchomiła produkcję, której produktem końcowym jest pokarm dla ryb, a w Wielkiej Brytanii otrzymano pierwszy pokarm dla ryb stworzony z metanu już w październiku. Twórcy pomysłu w swoim rozwiązaniu dopatrują się pozytywnego aspektu, wraz z rozwojem produkcji pasz z metanu, nie będzie konieczne zasiewanie pól uprawnych i dzika przyroda odzyska swoją przestrzeń.
Z drugiej strony, wydobycie i produkcja zasobów węglowodorowych może zaszkodzić planecie, zwiększając emisję dwutlenku węgla. Eksperci rozważają już możliwość pozyskiwania z metanu pokarmów białkowych dla marsjańskiej kolonii.
Autorstwo: Scarlet
Zdjęcie: Hans (CC0)
Na podstawie: Earth-Chronicles.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
potem kwik, że trzęsienia ziemi, sinkholes, wybuchy wulkanów, CO2…
Kolejny argument, by jeść dziczyznę (ryby poławiane) i produkty bezpośrednio od gaździny z placu targowego.