Liczba wyświetleń: 644
Sugeruje to najnowszy „Nasz Dziennik”. Projekt reformy ordynacji wyborczej ma wkrótce trafić do Sejmu. PiS chce odejść od systemu proporcjonalnego na rzecz mieszanego w wyborach do parlamentu.
Partia rządząca nie ustaliła jeszcze dokładnie modelu, który miałby zostać wprowadzony – mówi się o dwóch koncepcjach. Pierwsza to wybory na wzór niemiecki, czyli połowa posłów wybierana z list krajowych i druga połowa z okręgów jednomandatowych. Druga koncepcja (i ta zdaje się bardziej prawdopodobna) zakłada, że w niektórych okręgach głosować będzie można na dotychczasowych zasadach, a w pozostałej części w systemie JOW-ów. Trwają ponoć symulacje różnych wariantów nowej ordynacji. Możemy być pewni, że Jarosław Kaczyński zadba o to, aby zmiany gwarantowały trwałość władzy PiS najdłużej, jak to tylko możliwe.
Podczas najbliższych wyborów parlamentarnych w 2019 roku PiS wprowadzić chce również przezroczyste urny oraz kamery w lokalach wyborczych.
Kilka dni temu gotowość na zmiany w konstytucji wyraził Paweł Kukiz. Na konferencji prasowej swojego klubu wyraził przekonanie, że potrzebne nam jest przerzucenie się na system prezydencki bądź półprezydencki. Chciał także zmiany zapisów o referendach, zaś jego preferencje co do ordynacji wyborczej są od dawna znane – lider Kukiz’15 preferuje ordynację większościową z jednomandatowymi okręgami wyborczymi.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
PiS szykuje się już do zmiany wyborczej ordynacji, gdy tymczasem od uchwalenia konstytucji z 1997r jej przyjęte zasady były, raz za razem przez kolejne wybory w Polsce bezkompromisowo łamane i pies z kulawą nogą nawet tego nie zauważył. Powszechnie stosowano wbrew konstytucyjne progi wyborcze, ewidentne łamiące zasady proporcjonalności wyborów ) i magiczną, partyjniacką regułę opartą na metodzie D’Hondta, która to ewidentne łamała zasady bezpośredniości wyborów, to jest głosowania na konkretnych kandydatów, którzy nie zostali jednak zaprzysiężeni na posłów z powodu tej naukowo-magicznej, wyborczej sztuczki. Kto pytam się z WAS przejął się tym ewidentnym łamaniem zasad konstytucyjnych, czy nawet kto je bynajmniej tylko wyłącznie z Was zauważył? W imię tego przykładu jest to ewidentny dowód na to, że Konstytucja jako niby szacowne, najwyższe prawo państwowe jest rozmyślnie i umiejętnie tworzona przez tzw. kuglarskich, prawnych specjalistów i dziwacznie później używana do przypominających takie kuglarskie sztuczki, prawnych machlojek ( magia – to w zdecydowanej większości wyłącznie słowa lub stworzone religjino-prawne zakony, które to dziwacznie powodują, że objęte nimi masy ludzkie pozwalają sobą bezkarnie manipulować ) oraz pozwalać na umiejętne omijanie tego prawa w imię celowej nieścisłości jego rzekomo doniosłych, stworzonych reguł wymyślonych niezmiennie celu panowania nad niezmiennie naiwnym stadem spolegliwego i niestety dalej durnego elektoratu. Ukryta władza reprezentowana przez wysoko umocowane w państwowej hierarchii prawnej specjalnie tworzy niedookreślone, niby wspaniałe moralnie prawo, aby następnie sprytnymi, magiczno prawnymi sztuczkami i definicjami móc je dla własnych celów interpretować czy tym bardziej bezkarnie obchodzić ( skąd my to znamy ? ). Czy zatem znajdziemy gdziekolwiek w wielkich konstytucjach, prawie stworzonym przecież jako będącym kręgosłupem moralno-prawnym narodów, mentalnie uzasadnionej, logicznej zasady, że żaden urzędnik państwowego urzędu dowolnego szczebla, ani tym bardziej poseł, senator, prezydent, premier czy też wyborca posiadający obywatelstwo tego kraju ( państwa ) nie może należeć i przysięgać posłuszeństwa sekretnym, masońskim organizacjom, których przecież zakres ukrytej przed narodem działalności może naturalnie kolidować z prawem przyjętym i obowiązującym w jego ojczyźnie lub nawet zgodnie z podjętymi przysięgami pozwalać czy nawet zmuszać do bezkarnego łamania tego prawa, tworzenia pozaprawnych koalicji, sitw, ect. w imię wcześniej podjętych wobec tego skrytego mocodawcy zobowiązań i złożonych obietnic?
ZASTANÓWCIE się łaskawie, czemu to nigdzie nie znajdziecie takich podstawowych zapisów i kto dzięki tej tolerowanej tzw. profesjonalno-magicznej bezmyślności rządzi tym światem ?
@qrde blade ,wpływy onych , nie prawa ludźmi . Ci ukryci za zasłoną ,kiedyś drukowanej kasy długu dziś pożyczanego długu, kreatywną księgowość makulatury , dla kupczenia i sprawowania władzy rządów, to tchórze nie ludzie! Tchórze wysługują się przekupioną władzą rządu , by broniła ich interesów i wpływów kasy i bogactw , nawet sprzedając spokój własnych obywateli , wywołując na życzenie onych, konflikty i wojny.
Człowiek nie sprawuje władzy nad człowiekiem.
Ludzie, dzielimy władzę.