Liczba wyświetleń: 1242
Wysokie zarobki prezesów demotywują pracowników. Jak oceniają brytyjscy eksperci, ich wygórowane i nie zawsze powiązane z efektami pracy wynagrodzenia negatywnie wpływają na wizerunek ich firm i motywację podwładnych. Rosnące dysproporcje między zarobkami z dolnego i górnego krańca płacowej skali prowadzą do poczucia braku uczciwości w wynagradzaniu.
Średnia płaca prezesa dużej firmy z indeksu FTSE 100 (Financial Times Stock Exchange, indeks akcji spółek giełdowych notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych) wyniosła w 2014 r. niemal 5 mln funtów. Zarabia on więc 183 razy więcej niż jego najniżej opłacany pracownik. Ta różnica jest niemal czterokrotnie większa niż jeszcze pod koniec lat 90. XX wieku, gdy nie przekraczała 47-krotności, przypomina Chartered Institute of Personnel Development (CIPD).
Według badań tej instytucji 44 proc. pracowników uważa, że wynagrodzenie szefa ich firmy jest zbyt wysokie. Takie opinie najczęściej wygłaszają pracownicy dużych firm (ich szefowie zarabiają najwięcej) oraz ci zatrudnieni w sektorze publicznym.
Jeszcze bardziej krytycznie uczestnicy ankiety oceniają płace ogółu szefów w Wielkiej Brytanii: 71 proc. pracowników uważa je za zbyt wysokie. Sześciu na dziesięciu twierdzi, że wygórowane płace top menedżerów działają negatywnie na motywację na pracowników. Prawie taki sam odsetek (55 proc.) ocenia zaś, że zarobki prezesów nie tylko są nieuczciwe, ale też mają zły wpływ na wizerunek firm.
Ostrym krytykiem wysokich płac prezesów jest Stefan Stern, dyrektor niezależnego think tanku The High Pay Centre, który monitoruje wynagrodzenia top menedżerów. Jak podkreśla, choć prezesi są tak samo pracownikami swoich firm jak ich podwładni, rozdmuchane pakiety płacowe czynią z nich niemal inny gatunek. The High Pay Centre obchodził 5 stycznia „Wtorek tłustych kotów” wyliczając, że przez dwa robocze dni nowego roku najlepiej opłacani brytyjscy prezesi spółek z FTSE 100 zarobili tyle, ile wynosi przeciętna roczna płaca w Wielkiej Brytanii (27,7 tys. funtów). Niewspółmiernie wysoka płaca szefów podtrzymuje mit, że heroiczny menedżer w pojedynkę prowadzi duży biznes, co jest zwykłą nieprawdą.
Jak powinni być wynagradzani menedżerowie? Według badania CIPD pracownicy najczęściej wskazują wynagrodzenie będące 5-10 krotnością średniej płacy w firmie. Jak podkreśla Charles Cotton, utrzymanie i nasilanie się dysproporcji płacowych szkodzi samym firmom, które powinny wypracować systemy wynagrodzeń powiązane z finansowymi i pozafinansowymi wskaźnikami mierzącymi wyniki ich prowadzenia.
Źródło: NowyObywatel.pl
Chciwość nie ma granic, poza gilotynową.
A co ich interesuje ile zarabia prezes? Ważne jest to ile sami zarabiają.
@Konter Wyobraź sobie że jesteś dyrektorem firmy i zarabiasz x kasy. Pracujesz tam 15 lat znasz wszystko. Pracujesz od rana do wieczora. Nagle Korporacja przysyła prezesa, który wie o swojej pracy mniej od ciebie i dostaje za to 10x więcej kasy. Zobaczysz co jest wtedy ważne.
A co ma powiedzieć wnuk AKowca widząc, że większość stanowisk dyrektorskich i kierowniczych jest obsadzona wnukami NKWDowców, SBeków i tym podobnego …wiszcza? Pewnie się bardziej na te stanowiska nadają i zasługują na karierki i podwyżki nie? Co ma powiedzieć uczciwy, skromny i inteligentny człowiek widząc, że , nieuczciwy, niemoralny i ograniczony intelektualnie jest preziem, dyrciem i kierownisiem oj sory menagierem? Co powie i zrobi Stasiu, który widzi swojego ciężko i uczciwie pracującego ojca bez zębów o wyblakłym ubraniu i spojrzeniu i złoczyńcę tryskającego szmalem, humorem i zdrowiem? Stasio odezwie się słowami poety:
„Widziałem jak mój Ojciec żył
Co całe życie pracował
Aż umarł żyć nie mając sił
Nie było za co pochować”
@emigrant001 Niech zarabia nawet i 100x więcej, ja mu nie płacę, nie moja firma. Ma mi żal tyłek ściskać bo ma więcej? Ja nie jestem zawistnym człowiekiem.
@adambiernacki
To ma powiedziec, ze jest frustratrem bo za bycie wnuczkiem akowca nie dostaje sie stolkow. Oni za bycie wnuczkiem enkawuedzisty (sa tacy w Polsce?) tez nie dostali stolka tylko za to, ze sa obrotni, chamscy i bezkompromisowo daza do celu.
irmentruda – Nieprawda a ja prawdę znam bo widziałem ją na własne oczy i słyszałem uszami własnemi. Przeżyłem to o czym napisałem więc wiem, że rzeczywistość jest właśnie taka. Sporo na ten konkretnie temat wiem. Dostali właśnie za bycie wnusiem.
„obrotni, chamscy i bezkompromisowo daza do celu” tak a dokładniej świetnie się czują w systemie pełnym urestwa, bo znakomicie się urwią nie mają też żadnych oporów przed kradzieżą i w zasadzie każdą podłością (wychowanie i może nawet geny).