Liczba wyświetleń: 1933
System utworzony w Magdalence przez gen. Kiszczaka wraz z jego ludźmi, przetrwał zwycięsko nawet jego samego. Beneficjenci jak rządzili i sterowali naszymi wybrańcami, dalej będą tak robili i nikt im nie przeszkodzi.
Umarł król, niech żyje król, umarła Magdalenka, niech żyje Magdalenka. Tak można według mnie skwitować śmierć gen. Kiszczaka. Gen. Kiszczak przejdzie do historii przede wszystkim, jako twórca systemu władzy magdalenkowej, polegającej na systemie rzeczywistej władzy, wysługującej się tzw. przedstawicielami narodu, wybieranymi w powszechnych wyborach do parlamentu RP.
Magdalenka zapewniła również kontynuację PRL i to jest dla mnie właściwa nazwa tworu zwanej dla niepoznaki III RP. To właśnie Magdalenka i jej twórca Czesław Kiszczak jest jedynym punktem odniesienia do zrozumienia sytuacji w PRL po 1989 roku. Żaden okrągły stół, czy tzw. legendy solidarności, oraz episkopat Kościoła Katolickiego, nie mieli w części tak ogromnego wpływu na dzisiejszą sytuację w dniu śmierci generała Kiszczaka, jak właśnie Magdalenka.
Zatem warto przypomnieć, że w Magdalence, podwarszawskim ośrodku MSW spotkali się prominentni działacze Solidarności, w ogromnej większości będącymi agentami gen. Kiszczaka, że swoim pryncypałem. Wśród nich obok m. in. Adama Szechtera, Jacka Kuronia, Lecha Walesy był również Lech Kaczyński, dzisiejsza ikona patriotów inaczej.
To właśnie w Magdalence gen. Kiszczak wydawał rozkazy swoim podwładnym, by powstała właśnie tzw. III RP, była przedłużeniem PRL, a rzeczywista władza pozostała w rękach ludzi PRL, czyli generalicji z Wojskowych Służb Informacyjnych. Natomiast wybrańcy narodu wybierani w wyborach mieli być w pełni dyspozycyjni wobec depozytariuszy magdalenkowych. Do 28 mają 1992 roku trwała pełna sielanka w parlamencie, kiedy to Janusz Korwin-Mikke, korzystając z nieobecności posłów Unii Demokratycznej zainicjował i doprowadził do uchwały lustracyjnej, która to okazała się zamachem na ustalenia magdalenkowe.
Wiemy jak zareagowała Magdalenka. Postanowiono ręcznie ustalać kto i ile zdobędzie głosów do tzw. organów przedstawicielskich dalszego ciągu PRL, dodatkowo się zabezpieczając 5% progiem wyborczym. Warto przypomnieć, że obok komunistów, PSL, UD, za takim ograniczeniem mniejszych partii w sejmie opowiedział się również PC że swoim geniuszem strategicznym Jarosławem, dając tym dowód przynależności do magdalenkowej sitwy. Posłowie PC, a później PiS zrozumieli, że aby nie wydłubywać kitu z okien, tylko jeść przysłowiowe ośmiorniczki, muszą się całkowicie oddać dusza i ciałem swojemu fuhrerowi. W pozostałych partiach było i jest identycznie. Zresztą zasada BMW obowiązuje do dnia dzisiejszego, jak za PRL przed 1989 rokiem.
Rzeczywista władze w PRL po 1989 roku miał właśnie gen Kiszczak, według dr. Cenckiewicza, człowiek z wykształceniem podstawowym niepełnym. O ile w PRL przed 1989 rokiem, wiadomo było że punkt ciężkości władzy jest w Moskwie, tak po 1989 roku aż do dzisiaj, nic nie wiemy gdzie znajduje się punkt ciężkości władzy. Mówienie że znajduje się w sejmie, rządzie, czy w Belwederze, jest obrazą zdrowego rozsądku. Tylko idioci wierzą że władze sprawują partie, na które oddaliśmy najwięcej głosów.
Od 1989 roku aż do dzisiaj rządzą tylko i wyłącznie haki, czyli sprawy nazwijmy je delikatnie wstydliwymi, które to trzymają w ryzach naszych wybrańców. Taki system rządów zainicjował właśnie gen. Kiszczak w Magdalence. Pierwsza próba lustracji została brutalnie obalona, natomiast drugą próbę lustracji utracił uczestnik Magdalenki, Lech Kaczyński. Zarówno PO, jak i PSL oraz SLD miały niezły ubaw, patrząc na przerażonych chłopców i dziewczęta z PiS, którzy mówili jakie to straty moralne byłyby zadane wybrańcom obozu patriotów inaczej, gdyby Lech Kaczyński chciał ujawnić zawartość archiwów MSW. Przedsmak tego dał ówczesny prezes IPN Janusz Kurtyka, dostarczając prezydentowi listę 500 nazwisk agentów Kiszczaka. Również episkopat przemówił nawiedzonym głosem, że te materiały na pewno zostały sfabrykowane przez SB.
Więc dopóki nie ujawni się wszystkich agentów bezpieki zarówno cywilnej jak i wojskowej, poprzez totalną lustracje, gen. Kiszczak będzie triumfował po swojej śmierci, a Polacy będą dalej żyli w kolejnej odsłonie PRL, której istota polega na tym, że wybrańcy nie mają żadnego wpływu na nasz los, a rzeczywista władza znajduje się poza organami konstytucyjnymi państwa. Możemy tylko pogratulować trafności spostrzeżenia ministrowi MSW Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, że Polska jest tylko państwem teoretycznym i że jest to tylko ch…, dupa i kamieni kupa. I żadne nadęte patriotyczne przemówienia Jarosława Majdaniarza i prezydenta Dudy tego nie zmienia, dopóki nie zostanie przeprowadzona totalna lustracja, oraz zakaz pełnienia jakiejkolwiek funkcji publicznej przez osoby umaczane we współpracę z komunistyczna SB, oraz z dzisiejszą bezpieką, która jest kontynuatorką swej godnej poprzedniczki.
Autorstwo: Ślepa Mańka
Źródło: Neon24.pl
Lustracja miała sens w 1992. Dziś nie zmieni nic, na pewno nie powagę Rzeczpospolitej. Może nie doszłoby do masowej emigracji w jedną stronę. Podczas II wojny zginęło ok 2,5-3mln Polaków (różnica określania Ukrów jako Polaków). Podczas III RP wyjechało 2,3 mln Polaków, różnica w porównaniu ze stratami wojny dla państwa taka, że żyją i mają się dobrze. Dziś na wszystko już za późno. Nawet jak uda się oderwać od koryta „elitę demokracji” za 25 000 zł miesięcznie to liczba emerytów przygniecie każdy nowy budżet i pomysły 500 na dziecko. Natomiast władza zawsze się wyżywi i to się nie zmienia od 50 lat.
A może tak ?
„Ślepa Mańku”
policz może ile jest żydów na tych tylko trzech zdjęciach .
Nie wiesz ?
Gdzie znajduje się punkt ciężkości władzy? W rękach służb – także wywiadu i kontrwywiadu, który wysługuje się obcym. Tak się radośnie składa, że nie było żadnej reformy służb od ostatniego systemu, co pozwala przypuścić, że układ działa w najlepsze. Przestanie, kiedy rząd za dużo sprzeda i nie będzie na czym żerować. Już powoli zbliżamy się do tego punktu. Wówczas będziemy świadkami prawdziwych reform – bo reform z nadania samej agentury.
@BrutulloF1 Ciekawy punkt widzenia. Jak złapię młodą dziewczynę i będę ją trzymał w piwnicy dla igraszki a jak się zrobi stara i brzydka to podaruje jej wolność. Dla niej taka reforma to będzie spełnienie marzeń.
Pierwsze zdjęcie od góry od prawej
żyd Kaczyński
żyd Kuroń
żyd Lityński
można wymieniać w nieskończoność dla chętnych dalszej wiedzy kto był kim lub kto jest kim (bo wszyscy nie poumierali ) http://naparkiecie.pl/ftopic12022.html
lub wpisać
„żydzi przy okrągłym stole ”
Kiedy socjalizm upadał byłem za , byłem młody gniewny i głupi .
Po owocach ich poznacie ”
i to jest jedno z najmądrzejszych zdań które zostały wyniesione w przestrzeń publiczną .
Teraz przeproszę mam kilka ważnych spraw .
@emigrant001
Agentura żeruje na majątku narodowym. Nie będzie się przecież mierzyć z globalizacją i bawić w menadżerkę, bo to mają być łatwe pieniądze. Więc jak państwo wszystko sprzeda i nie będzie na czym żerować, wówczas do głosu dadzą dojść „Orbanowi” (bez personifikowania na razie). Okaże się nagle, że wiele pomysłów uzdrawiających finanse państwa i gospodarkę da się jednak przeforsować, łącznie ze zmianą konstytucji itd.
@BrutulloF1 Dziwi mnie brak ludzkiej reakcji na marazm. Kiedyś Solidarność liczyła 10 mln osób a dziś na protest np przeciw ACTA przyjdzie 1000 ludzi. Agentura może spać spokojnie. Szkoda tylko, że z punktu widzenia „zachodniej demokracji” Polska to wysypisko. Nikomu to nie przeszkadza?