Liczba wyświetleń: 702
Nadeszła informacja, która może wywołać międzynarodowe reperkusje. 8 grudnia noworosyjscy radiooperatorzy kilka razy przechwycili rozmowy w języku polskim. W nocy na 9 grudnia, około 11 kilometrów od Nikiszino, prorosyjscy powstańcy zlikwidowali dywersyjno-rozpoznawczą grupę wroga w składzie 8 żołnierzy.
Podczas szczegółowego sprawdzania zwłok na odzieży odkryto naszywki polskiej „Jednostki Wojskowej Komandosów”, która jak się później wyjaśniło, jest specjalnym pułkiem komandosów Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej. Cała odzież została „skonfiskowana” i wysłana poza granice Donieckiej Republiki Ludowej.
O incydencie natychmiast złożono raport Sztabowi Armii Donieckiej Republiki Ludowej i osobiście Alieksandrowi Zacharczienko. Na chwilę obecną wyznaczono zadanie zebrania dowodów uzupełniających na obecność zagranicznych sił specjalnych na terytorium Donieckiej Republiki Ludowej.
Trzeba przypomnieć, że kilka dni wcześniej ogniem artylerii Sił Zbrojnych Noworosji, w pobliżu wsi Bogdanowka, został zniszczony sztab prywatnej firmy wojskowej z Polski z towarzyszącymi mu ukraińskimi siłami zbrojnymi, oraz magazyn amunicji.
Donosił o tym fakcie „Gołos Siewastopolia”. Według wstępnych danych wywiadowczych straty osobowe sił ukraińskich wyniosły ponad 100 ludzi. Informację te potwierdził szef Wywiadu Wojskowego Donieckiej Republiki Ludowej, generał Siergiej Pietrowskij, znany jako „Chmurnyj”. Na pytanie o zniszczeniu sztabu polskich najemników odpowiedział krótko: „Jest taka sprawa”.
Tłumaczenie: RX
Źródło oryginalne: pravoslav-voin.info
Źródło polskie: Wolna Polska
Kiedyś nasi zołnierze walczyli „za wolność Naszą i Waszą”… Teraz walcza za NIEWOLE wasza, i naszą… Dlatego tez lament w naszych MENDiach, o przerwaniu zawieszenia broni, na wschodzie ukrainy, oczywiście z winy „buntowników”, najemników z rosji itd.. A to zwyczajnie ryk zalu bo zabili najemników z polszy..
Zapewne rosjanie dostarczyli powstańcom najnowocześniejsze radary i urządzenia skoro mogli bardzo precyzyjnie dokonac ostrzału, wiedząc gdzie znajduję sie przeciwnik.
Jesli byli to zwykli najemnicy, nie żal ich, bo to „psy wojny”, jesli zas zostali wysłani za rozkazem naszych władz, to nalezy zastanowić sie nad odpowiedzialnościa ich zwierzchników…
A czego się spodziewałeś.
Czy nie wysłaliśmy wojskowych ochotników i całego sprawnego sprzętu wojennego do napadu na Afganistan czy Irak?
Zabijali tam broniących własnego domu, zabijają i na Ukrainie.
Tymi starymi hasłami ze sztandarów już dawno sobie du** poddarli.
A nasze śmieciowe media nawet o tym nie bąkną. Nasi zawsze byli debilami.
Kiedy Upiór ina przestanie istnieć?
Ciekawe ale mało. Trzeba się przyjrzeć…
Rosjanie swoich wysyłają bez żadnych oznaczeń, a Polacy z naszywkami. Troszkę dziecinnie to wygląda. Lub ta informacja jest taka.
UPAina jest to bankrut, a bez Donbasu to już trup gospodarczy. Gdyby UPAinę włączyć do NATO to III Wojna Światowa jest pewna, bo UPAińcy zrobią wtedy kolejną prowokację, że niby ich Ruskie znów napadli, a wtedy w/g artykułu piątego Traktatu Waszyngtońskiego, który mówi o tym, iż każdy atak na któregoś z członków NATO powinien być interpretowany przez pozostałe państwa członkowskie jako atak na nie same, i mamy na gotowo sprowokowaną wojnę z Rosją.
Poza tym, w UE też UPAiny nie widzę, z powodu krwi własnych obywateli z Donbasu na rękach obecnego aparatu banderowskiej władzy z Kijowa, przypominającej rządy tyrana – Stalina.
Szkoda tylko, że aparat władzy Krainy Nadwiślanej popiera Ciemną Stronę Mocy, czyli Banderlandię. Politycy wepchnęli nas „między czarne wrony i kraczą (mimo innego zdania większości Polskiego społeczeństwa) jak i one”.
Naprawdę wstydzę się za tych nieudaczników w naszym (nie)rządzie.
Smutne.