Liczba wyświetleń: 826
Odcisk palca zamiast hasła jest super? Być może, ale policja ma prawo pobrać odcisk palca. Inaczej jest z hasłami, bo policja nie ma prawa żądać ich ujawnienia.
Uwierzytelnianie odciskiem palca jest efektowne, futurystyczne, wydaje się super-bezpieczne. Niestety jest ono także wrażliwe na ataki oraz – jak się okazuje – wiąże się z bardzo ciekawym problemem prawnym.
Serwis Pilotonline.com opisał bardzo ciekawe orzeczenie sędziego w sprawie Davida Bausta, który podobno próbował udusić swoją dziewczynę. Dowody mogły się zachować dzięki urządzeniom, które para miała w sypialni. Prokurator podejrzewał, że dowód w postaci filmu znajdował się na telefonie Bausta. Organy ścigania chciały, aby Baust przekazał dane uwierzytelniające do telefonu.
Prawnik oskarżonego dopatrzył się w tym żądaniu naruszenia 5. poprawki do Konstytucji Stanów Zjedoczonych. Ta poprawka mówi m.in. że nikt nie może być zmuszony do zeznawania w sprawie karnej na swoją niekorzyść.
Sędzia Steven C. Frucci orzekł, że przekazanie hasła wymagałoby wydobycia od oskarżonego pewnej wiedzy. Ta wiedza mogłaby mu zaszkodzić. Tak więc – zdaniem sędziego – nie można zmusić oskarżonego do podania hasła w takiej sytuacji. Sędzia zauważył jednak, że inaczej byłoby z odciskiem palca. Istnieją przepisy pozwalające policji na pobieranie próbek odcisków palców, DNA albo pisma odręcznego.
Nawet bez tego orzeczenia śmiało możemy powiedzieć, że hasło ma pewną przewagę nad odciskiem palca. Generalnie nie ma sposobu, aby wyciągnąć informację z ludzkiej głowy. Są natomiast sposoby zdobycia odcisku palca i wykorzystania go w celu oszukania urządzenia biometrycznego. Już w ubiegłym roku zaprezentowano stosunkowo tanią i prostą metodę oszukiwania czytników odcisków palców w iPhonie. Niektórzy specjaliści od bezpieczeństwa w kółko powtarzają, że dane biometryczne mogą pełnić rolę loginu, nie hasła. Hasło powinno być tajne i możliwe do zmiany. Odcisk palca nie spełnia tych wymagań.
Autor: Marcin Maj
Źródło: Dziennik Internautów
W moim przypadku używanie danych biometrycznych (w tym przypadku odcisku palca) do szyfrowania danych było by wielką głupotą. A to dlatego, że już przy składaniu wniosku o nowy passport próbowali mi zdjąć odciski i nic im z tego nie wyszło, gdyż jakość skanów była niezadowalająca. 😀 Powodem takiego stanu jest fakt, że mam bardzo zniszczone linie papilarne prawdopodobnie przez zbyt wiele wykonanych remontów w mieszkaniu. Sam byłem świadkiem jak więcej osób nie mogło mieć zeskanowanych linii papilarnych, gdyż mieli zbyt zniszczone ręce pracą fizyczną. No to teraz mam paszport bez swoich odcisków I wcale mi z tego powodu nie jest smutno. 🙂
niewiem na ile to jest wiarygodne zrodlo ale kiedys w programie pogromcy mitow robili test zamkow biometrycznych i po kryjomu zdjeli odcisk palca czlowieka ktory blokowal zamek, zalozyli te linie na sztuczny palec a potem chyba na kogos z ekipy i nie bylo najmniejszych problemow z otwarciem tego „cudenka”.
@Murphy
Będzie Ci smutno jak na granicy po porównaniu odcisków z tymi w paszporcie zamkną Cię do wyjaśnienia.
Oczywiście nie polskiej tylko takiej gdzie się bardziej przejmują prawem i regulaminami 😉
PS. W Polsce jeśli „zapomnisz” hasła to nic nie będą mogli zrobić (np. z powodu stresu). Natomiast jeśli celowo odmówisz jego podania to jest na to paragraf.