Liczba wyświetleń: 661
W ubiegłym roku aż 6097 osób w Polsce popełniło samobójstwo. Liczba desperatów nie była tak wysoka od początku lat 90., czyli od kiedy Komenda Główna Policji prowadzi takie statystyki.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, przyczyną samobójstw jest bardzo często trudna sytuacja finansowa i brak pracy. Na tak desperacki krok decydują się przede wszystkim mieszkańcy niewielkich miejscowości i wsi, którym najtrudniej znaleźć zatrudnienie. „Jeżeli w małym mieście rozwiązuje się ostatni zakład pracy, to wskaźniki śmierci samobójczej rosną o 100 proc.” – mówi prof. Maria Jarosz z Polskiej Akademii Nauk, autorka książki „Samobójstwa. Ucieczka przegranych”.
Według danych za zeszły rok, jedną czwartą wszystkich prób samobójczych podejmowały osoby bezrobotne. Na swoje życie najczęściej targają się mężczyźni – sześciokrotnie częściej niż kobiety. Aż w 19 proc. wszystkich przypadków zabić się próbowali pięćdziesięciolatkowie. Mężczyźni w takim wieku mają bowiem przed sobą jeszcze wiele lat pracy (zwłaszcza po podwyższeniu wieku emerytalnego), a często nie mogą uzyskać zatrudnienia. Dużo trudniej niż kobietom jest im odnaleźć się w sytuacji bezrobocia, gdyż zgodnie z ich tradycyjnie pojmowaną rolą społeczną to oni odpowiadają za utrzymanie rodziny.
Źródło: Nowy Obywatel
Człek winien mieć prawo odciąć się od systemu finansowego i każdego innego jeśli wola, by własne samowystarczalne wspólnoty zakładać.
coz. Jesli to przyczyna ekonomiczna, to wolalbym zarabac jakiegos burzuja albo jakis okup niz samoboja strzelic.
Ludzie sa juz tak wyprani przez kosciolek itp czy jak?
@agama, jak wiesz jest to planeta wolnej woli, i zawsze można uwolnić się od jakiegokolwiek systemu a, w szczególności, finansowego. A, że głównie w zaświaty, to tylko szczegół.
@23, może tego nie wiesz, ale nie każdy jest chętny pozbywać się tej marnej resztki wolności, jaką ma przeciętny człowiek i trafić do paki za zarąbanie jakiegoś bogatego gbura. Lepiej i prościej jest przeciąć sobie tętnicę na szyi niż pójść do więzienia. Poza tym, dzięki tejże wszechogarniającej wolności i wolnej woli, dla takich osób jak ja nie ma miejsca, ponieważ, jak wspomniał @Grunt, nie interesuje mnie materializm w jakiejkolwiek postaci. I tak tego ze sobą nie zabiorę, więc co mi po tym. Cenię sobie spokój i ciszę, której nawet już w lesie nie uświadczysz (przynajmniej tam gdzie mieszkam).
Tutaj, na tej planecie, dobrze czują się tylko ci, którzy są niewolnikami i są przywiązani do systemów, z którymi się stykają. Ludzie (powinienem raczej powiedzieć „Istoty”, jak ktoś wierzy, że nie jesteśmy tylko tym prochem :P, ja osobiście nie bardzo), którzy chcą być wolni, powinni tę planetkę omijać szerokim łukiem.
każdy człowiek na tej planecie powinien mieć zagwarantowane jedzenie wodę schronienie oczywiście za darmo Przy tej technologii jaką ludzkość posiada jest to jak najbardziej możliwe już dziś lecz „panowie świata” trzymają swe brudne łapy na naszych portfelach okradają nas z naszej pracy i coraz bardziej zaciskają pętlę
Winna jest lichwa – dług. 100 lat temu, ojciec pracując w fabryce jako zwykły robotnik zarabiał tyle, że starczyło na przyzwoite życie dla 5-cio osobowej rodziny.
Dzisiaj – aby utrzymać taką 5-cio osobową rodzinę ojciec i matka muszą zapierdalać od rana do wieczora.
Dzień wolności podatkowej w tym roku przypadnie na początku maja! (Tak mówi Jacek Wilk, prawnik, członek KNP), 100 lat temu w połowie stycznia.
Mało tego ludzią się wmawia że inflacja jest dobra. Jebany szczu minister finansów jeszcze śmie mówić, że w Polsce mamy za małą inflację! http://polskiepiekielko.pl/2014/02/hyrnik-szczurkiem-zajmie-sie-prokuratura.html
W tytule bezrobocie, a artykuł o samobójstwach. Źródło?
Jak już napisał @Grunt ludzie ominęli swoje życiowe cele w wyścigu szczurów. Oczywiście lewaki z NO nie rozumieją nawet co to jest „cel życia”, dlatego mogą przypisywać wszystko biedzie.
@mloo jedzenie, wodę, schronienie, emeryturę, szkołę, lekarza, samochód z paliwem, dobrze prosperujące przedsiębiorstwo i jeszcze dziweczkę trzy razy w tygodniu.
Możesz spełnić tę wizję za swoje pieniądze, nie widzę żadnego problemu, ale jeśli chcesz wykorzystywać do tego wszystkich (czyli między innymi mnie) to nie zdążysz zobaczyć krwi na ścianie.
23 – zgadzam się to straszne marnotrawstwo potencjału:-) Działanie o którym mówisz posiada cechy walki o sprawiedliwość:-) Nie wyobrażam sobie końca w więzieniu. Umrzeć trzeba na wolności:-) Właściwie gdyby tak wielu pociągnąć za sobą to mogło by to zmienić oblicze tej krainy:-)