Liczba wyświetleń: 707
Międzynarodowy zespół badaczy z USA, Austrii i Hiszpanii nie odnalazł wspólnego przodka człowieka współczesnego i neandertalczyka. Uczeni stwierdzili również, że linie ewolucyjne Homo sapiens i Homo neanderthalensis rozeszły się około miliona lat temu, a zatem znacznie wcześniej niż wykazały inne badania. Uzyskane przez nas wyniki wskazują na duże rozbieżności pomiędzy szacunkami wykonywanymi na podstawie danych molekularnych i paleontologicznych dotyczących rozejścia się linii ewolucyjnych. Rozbieżności tych nie można zignorować, trzeba je w jakiś sposób pogodzić – mówi Aida Gomez-Robles, główna autorka badań.
Naukowcy przebadali 1200 zębów trzonowych i przedtrzonowych należących do 13 gatunków hominidów. Wykorzystali techniki analizy morfometrycznej i statyski filogenetycznej do zrekonstruowania morfologii zębów ostatniego wspólnego przodka człowieka współczesnego i neandertalczyka. Na tej podstawie byli w stanie z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że żaden z dotychczas proponowanych gatunków – m.in. Homo heidelbergensis, H. erectus czy H. antecessor – nie był wspólnym przodkiem. Z badań wynika, że wszyscy potencjalni wspólni przodkowie, których szczątki znaleziono na terenie Europy, byli bliżej spokrewnieni z neandertalczykiem niż z Homo sapiens. Ich zdaniem linie ewolucyjne rozeszły się około miliona lat temu, a nie, jak wcześniej przypuszczano, około 350 000 lat temu.
Naukowcy sądzą, ze wspólnego przodka należy szukać wśród szczątków odkrytych w Afryce.
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Chciałbym przyczepić się drobnych uproszczeń na które musiał sobie pozwolić autor artykułu, a na które ja nie mogę patrzeć, bo powodują one lawinę flame’u wśród sceptyków teorii ewolucji.
Szukanie wspólnego przodka to jak szukanie igły w stogu siana. Poza tym trudno mówić żeby jedna istota była przodkiem wszystkich ludzi. Najprawdopodobniej powinniśmy mówić o grupie osobników z których najsłabsze osobniki umierały bezdzietnie, a reszta społeczeństwa dalej kontynuowała ewolucyyjną ścieżkę ku naszemu gatunkowi.
Pewna śmiała teoria mówi o tym że kiedyś żyło jedynie 20 naszych przodków płci żeńskiej (na podstawie badania mitochondrialnego DNA). Jednak nigdy w dziejach naszego gatunku nie było sytuacji żeby można było powiedzieć o mniejszej liczbie przodków.
Kolejna kwestia to mieszanie się gatunków hominidów. Nie sposób mówić o rozdzielności genetycznej nas i neandertalczyków, gdy wiadomo że zawsze powszechne były gwałty i płodzenie dzieci. Zapewne doszło nie tylko do sytuacji gdy homo sapiens zostawił swój ślad genetyczny wśród neandertalczyka, ale i oczywistym jest że neandertalczyk również musiał zostawić swój ślad w lędźwiach kobiety homo sapiens.
Dlaczego wiadomo że mieszanie się gatunków było możliwe? Proszę poszukać informacji o zapładnianiu komórek jajowych szympansów ludzkimi plemnikami (wniosek z badań nikt takich badań nie przeprowadził, bo jest to nieetyczne, ale wiadomo że ludzki plemnik może zapłodnić szympansicę, bo jest w stanie przebić ścianę komórki jajowej).
Zwrócę uwagę na fakt że z neandertalczykiem nasze drogi rozeszły się według artykułu 1 mln lat temu a z szympansem mniej niż 5mln (według równie „wiarygodnych” opracowań naukowych).
Jako że homo sapiens i homo neandertalczyk przebywali w tym samym czasie na terenie Europy więc można przypuszczać że krążą wśród nas zbłąkane rozrzedzone pojedyncze geny neandertalczyka, bo gwałty były zawsze obecne w czasie wojen i pomniejszych sporów o terytoria.
W artykule więc nie chodzi o ostatniego wspólnego przodka homo sapiens i homo neandertaliensis (bo taki na pewno był w bliskiej przeszłości na skutek gwałtów), ale o moment dziejowy w którym pewna grupa społeczna rozdzieliła się na dwie w pogoni za bezpieczeństwem i tak się złożyło że jedna powędrowała do Europy (Homo neandertaliensis) a druga została jeszcze jakiś czas w Afryce (Homo sapiens), aby do światowej ekspansji dołączyć z opóźnieniem.
Odseparowanie od siebie tych dwóch grup umożliwiło powolne zmiany w kodzie genetycznym, które przy ponownym spotkaniu potomków tych grup były na tyle duże że mogliśmy już wtedy mówić o dwóch odrębnych gatunkach.
inna śmiała teoria mówi, że małpy i małpoludy są efektem eksperymentów genetycznych naszych inteligentnych przodków
logiczne wytłumaczenie znajdziesz w przesłaniu http://pl.rael.org/message
Jaj już dawno znam odpowiedź na odwieczne pytanie: jaki jest sens życia?
Odpowiedź to 7. Może naszymi przodkami są tyłki? Może 7?
@adambiernacki
a właśnie, że nie 7, a 42 😛
Ps. Przydałby się tu znawca tematu antycznych manipulacji genetycznych. Egzopolityka – wzywam Cię ! Potrzebujemy Twojej pomocy !