Liczba wyświetleń: 839
Na skutek przeprowadzonych wczoraj w nocy nalotów na wioski położone na zachód od miasta Bajda w Jemenie zginęły 23 osoby. Wg świadków naloty przeprowadziły samoloty amerykańskie. USA nie przyznają się do prowadzenia takich operacji, ale świadczą o nich ujawnione przez WikiLeaks depesze dyplomatyczne.
Pretekstem do ataków jest twierdzenie, że Jemen jest w znacznym stopniu kontrolowany przez Al-Kaidę i że to w nią wymierzone są ataki sił powietrznych.
Rozpaczliwa jest sytuacja dzieci w Jemenie. Wg organizacji UNICEF – kraj ma drugi największy na świecie odsetek dzieci cierpiących na chroniczne niedożywienie. Ok. 0,5 mln. dzieci poniżej piątego roku życia ma niedowagę. Połowa z nich może nigdy nie rozwinąć się normalnie. Jest to konsekwencją konfliktów zbrojnych, wysokich cen żywności i benzyny oraz susz. Połowa populacji Jemenu żyje za mniej niż dwa dolary dziennie, a większość nie ma dostępu do opieki medycznej. Lekarze zwracają uwagę, że brakuje im leków i wskazują na to, że 90 proc. umierających w innym kraju i innej sytuacji dałoby się uratować. Najwyższą cenę płacą dzieci.
Źródło: Władza Rad
W Libii al-kaida dobra, w Syrii też – pomagają reberiantom… w Jemenie już niedobra.
w odpowiedzi na to Polacy powinni bojkotować obecność usa-imigrantów, -turystów i -żołdaków (-najemników, -płatnych morderców) w Polsce.
W związku z tym i innymi ludobójstwami oraz zbrodniami wojennymi usa zrobimy jakąś demonstrację przed ambasadą usa w w-wie i akcje uświadamiające Polaków?
Przecież to nie są nasze rządy. Czy ktoś z tutaj czytających i piszących poczuwa się do bycia pod opieką łaskawie nam panujących? Pomijając fakt, że marnuję swoje ciężko zarobione pieniądze (podobno około 70% z zarobionych) na ch.j wie jakie zachcianki miłościwie nam zarządzających, a mógłbym spożytkować je na pomoc dla jemeńskich dzieci, to nie mają nad nami władzy jako takiej… Chociaż obcowanie z ludźmi, którzy wciąż, raz po razie wsłuchują się w medialną propagandę, utrudnia trwałą naprawę mentalności społeczeństwa… Założę się, że gdyby nagle z niewiadomych przyczyn zniknęła sieć przekazu karykaturalnych informacji o rzeczywistości (czyt. zabrakło prądu), zdrowie psychiczne całego społeczeństwa i każdego z osobna zaczęłoby wracać do normy… Oczywiście u niektórych nastąpiłyby pewnie jakieś reakcje szokowe, tj. bieganie dookoła telewizora i wykrzykiwanie niezrozumiałych sekwencji zdań, utrudnione słuchanie i wysławianie się danych jednostek… Tak, są tacy, którzy wpadliby w odmęty szaleństwa, gdyby w (puff!!) magiczny sposób odebrać im telewizor…
Proponuję bojkotować firmy, które śmierdzą korporacjonizmem. Skoro jesteśmy tacy nieudolni, żeby zatrzymać bomby zrzucane przez tzw. „naszych”, to chociaż nie wspierajmy systemu, który służy tym zbrodniarzom. Na ulicę owszem – wyjść można i należy, ale na manipulatorów trzeba uważać – dobra, to kiedy zbiórka pod amba(prze)sadą jueseju? 😉
Zabić nie patrząc w oczy to takie łatwe. Tchórze tak robią.Skrytobójstwo prawie jak w Dubaju.Chyba staje się to normą.
Na pewno będzie to nazwane pomocą humanitarną ,np. leczeniem chorych i głodnych za pomocą dużych dawek żelaza zrzucanych z samolotów.
Demokracja grozi ostrym zatruciem ołowiem i napalmem.
Serce rośnie -postawy ludzi wobec takiej ,,pomocy” i propagandy są powszechne a to oznacza zmiany we właściwym kierunku prędzej czy później.
@pasanger8
Wszystko zależy od środowiska, w jakim sięobracasz. Mnie osobiście przeraża ugodowość naszego społeczeństwa, „urobienie” przez media, najdobitniej to widać w sprawie Libii i podobnych, „syndrom nieolnika” trawi nas niemiłosiernie. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że to się zmieni. Czego nam wszystkim życzę.
Po takiej krytyce to chyba nas nawet w Niemczech aresztują a wizy do USA nie dostanie nawet 5 pokolenie , o ile USA będzie jeszcze wtedy istnieć.
@ARTUR
Nie przejmuj się, to nie ważne, że my nie będziemy mogli odiedzić usa, ważne, aby usa nie odwiedziły NAS (tak jak odwiedziły Afganistan, Irak, Libię i jeszcze kilkadziesiąt innych krajów w ciągu swojej historii).