Liczba wyświetleń: 578
KOSOWO. 1 sierpnia siły NATO przystąpiły do usuwania blokad ustawionych przez kosowskich Serbów na północy Kosowa w proteście przeciwko umieszczeniu na granicy kosowsko-serbskiej kosowskich Albańczyków, którzy zastąpili serbskich celników i policjantów. Siły KFOR usunęły co najmniej trzy blokady, uniemożliwiające im dostęp do baz na granicy. Nie jest jasne, ile blokad pozostało na miejscu.
Blokujący drogi do granicy kosowscy Serbowie żądają, aby kontrolę na przejściach granicznych z powrotem powierzono kosowskim policjantom narodowości serbskiej. Obecny kryzys rozpoczął się tydzień temu, gdy rząd w Prisztinie rozmieścił na dwóch przejściach granicznych – Jarinje i Brnjak – specjalne jednostki policji kosowskiej i kosowskich celników. Zastąpił nimi kosowskich policjantów narodowości serbskiej, którzy dotąd pełnili służbę na tych przejściach, położonych na terenach zamieszkanych przez zwartą ludność serbską. Miało to na celu wyegzekwowanie wprowadzonego przez rząd w Prisztinie zakazu importu serbskich towarów do Kosowa. Była to reakcja na wprowadzony przez władze serbskie zakaz wwozu towarów opatrzonych znakami celnymi Kosowa, którego niepodległości Serbia formalnie nie uznała.
W odpowiedzi kosowscy Serbowie podpalili posterunek graniczne Jarinje. W czasie strzelaniny na północy Kosowa ranny został kosowski policjant, który potem zmarł.
Kosowo ogłosiło swoją niepodległość 17 lutego 2008 jako Republika Kosowa (alb.: Republika e Kosovës, serb.: Република Косова, Republika Kosova). Krok ten został uznany przez kilkadziesiąt państw świata, w tym Polskę. Jednak zgodnie z prawem międzynarodowym Kosowo stanowi część terytorium Serbii o nazwie Prowincja Autonomiczna Kosowo i Metochia (alb.: Kosovë e Metohi oraz Krahina Autonome e Kosovës dhe Metohisë, serb.: Косово и Метохија, Kosovo i Metohija oraz Аутономна покрајина Косово и Метохија, Autonomna pokrajina Kosovo i Metohija).
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica