Liczba wyświetleń: 2513
Przeciętny Amerykanin nie jest zainteresowany jakimiś teoriami, nie posiada żadnej zdolności zrozumienia czegokolwiek, ale dba o swoje zwierzęta. Musimy spróbować dotrzeć do nich na ich poziomie.
Czy grubi, głupi Amerykanie w końcu się obudzą? Lub chociaż niektórzy z nich?
Setki doniesień o Haitańczykach w Ohio zabijających i zjadających koty, psy, kaczki, gęsi i zwierzęta domowe najwyraźniej zmobilizowały wielu Amerykanów. Przeciętny Amerykanin nie jest zainteresowany ani nie jest w stanie zrozumieć szczegółów dotyczących waluty fiducjarnej, ciągłości rządu, okupacji wojskowej, fałszywych strzelanin w szkołach, prawdy o II wojnie światowej, prawdy o 11 września, prawdy o fałszywych szczepionkach zaprojektowanych w celu zamordowania milionów ludzi, ani całej masy innych kwestii. Jednak przebudzeni amerykanie troszczą się o swoje zwierzęta.
Dlatego ta historia wzburzyła miliony ludzi i dlatego mainstreamowe media fake newsów są w stanie całkowitego załamania, próbując to stłumić. Czy zauważyłeś, że pomimo wszelkich starań ta historia nie znika? Ogarnia cały kraj. Zabawne, jak to działa. Dopiero masowe mordowanie palestyńskich dzieci przez Izrael sprawiło, że pewna niewielka część populacji w końcu się obudziła. Teraz zupełnie inna część populacji — z której wielu popiera masowe mordowanie w Strefie Gazy przez Izrael — budzi się z powodu „migrantów” zabijających i zjadających zwierzęta domowe.
Jednak coś się zmienia. Wspólnym mianownikiem tych przebudzeń są jacyś z natury źli ludzie mordujący niewinne życia, zarówno ludzkie, jak i zwierzęce. Z jakiegoś powodu przeciętny Amerykanin odmawia i wzbrania się przed słuchaniem faktów, dowodów lub czegokolwiek, co jest sprzeczne z jego wypranym mózgiem. Dopóki nie zostaną zabite niewinne życia.
Problemem związanym ze stratą życia, który nie budzi żadnych emocji u tych ludzi, jest aborcja. Mężczyzn to nie obchodzi, a amerykańskie kobiety pozostają fanatycznie oddane swojemu „prawu” do „usuwania” własnych dzieci. Gdyby aborcja dotyczyła zabijania kotów, to te same kobiety byłyby wściekłe.
Biznesu budzenia ludzi nie należy traktować lekko. Dosłownie każdy problem, z którym się dziś zmagamy, jest częściowo spowodowany głupotą i zaprogramowaniem przeciętnego Amerykanina. Bez wypranej z mózgu populacji nasi wrogowie nie byliby w stanie działać.
Głupota jest powszechna
Jako chłopiec, mając zaledwie 10 lat, uświadomiłem sobie hipokryzję i głupotę dorosłych wokół mnie. Oczywiście, myślałem, że to tylko ONI. Innymi słowy, łatwo zaakceptowałem, że dorośli w moim prowincjonalnym miasteczku są głupi, ale na pewno, pomyślałem, inni dorośli nie są tacy. Rozumowałem, że kiedy dorosnę i się wyprowadzę, w końcu spotkam dorosłych, którzy nie będą hipokrytycznymi imbecylami. Tyle że tak się nie stało.
Przeprowadziłem się do Los Angeles, gdzie nadal spotykałem dorosłych, którzy byli głupimi hipokrytami i znowu myślałem, że to tylko oni, że nie wszyscy tacy są. Dopiero fałszywa pandemia, która zaczęła się w 2020 roku, w końcu sprawiła, że dotarło do mnie, że głupota jest uniwersalna i że każdy jest wypranym z mózgu hipokrytą. Dlatego historia ze Springfield w stanie Ohio jest taka ważna. Wszystko, co w jakikolwiek sposób wybudza ludzi, powinno być wspierane.
Jednak nie wszyscy się budzą
Oczywiście, to ostatnie masowe przebudzenie doprowadziło niektórych ludzi na głęboką wodę intelektu. Kiedy osoba, która przez całe życie była poddawana rozległemu programowaniu i praniu mózgu, nagle zdaje sobie sprawę, że wszystko, w co dotychczas wierzy, jest kłamstwem, może to spowodować poważny dysonans poznawczy. A w niektórych przypadkach sprawić, że ludzie podwoją lub potroją swoje wysiłki w zaprzeczaniu rzeczywistości.
Przykład: Nathan Clark, ojciec Aidena Clarka, jedenastoletniego chłopca, który zginął z winy Haitańczyka, publicznie oświadczył, że chciałby, aby jego syna zabił jakiś biały mężczyzna. Następnie nazwał imigranta, który zabił jego dziecko, „członkiem społeczności”. Oto dowód, że tak było…
„Rodzice 11-letniego chłopca zabitego przez haitańskiego migranta, który rozbił autobus szkolny w Springfield w stanie Ohio, mówią, że woleliby, aby zamiast tego ich syna zabił »60-letni biały mężczyzna« – więc szerzący nienawiść Republikanie zostawią ich w spokoju” – czytamy w opisie wideo na X.com.
Czy potrafisz sobie wyobrazić, jakie procesy mentalne zachodzą w głowie tego faceta? Przez całe życie wmawiano mu, że biali ludzie są źli i rasistowscy, a nie-biali są tacy kochający i współczujący. A potem rzeczywistość przyszła i kopnęła go prosto w zęby. Jego syna nie zabił białas, lecz kolorowy, na dodatek taki, który zjada koty na śniadanie. Procesy w jego mózgu ulegają zapaści. Co gorsza, ten facet reprezentuje miliony innych Amerykanów, a szczególnie białych kobiet.
Założę się o każdą kwotę, że Nathan Clark dostał dwie dawki preparatu i dawkę przypominającą. Cierpi również na to, co nazywam zespołem Tibbetsa, nazwanym na cześć ojca Mollie Tibbets (20-letniej białej studentki zamordowanej przez latynoskiego imigranta z Meksyku — przypis WM). Słyszałeś o zespole Tourette’a — ludzie, którzy na niego cierpią, wykrzykują wulgaryzmy. Ludzie z zespołem Tibbetsa wykrzykują nienawiść do białych ludzi. Przyrzekają też podporządkować się nie-białym, bez względu na to, jakimi wielkimi są przestępcami. To oszałamiające, jak wielu grubych, głupich Amerykanów cierpi na zespół Tibbetsa.
Są ludzie, którzy „odpłynęli” tak daleko, że nigdy nie powrócą do rzeczywistości.
Autorstwo: Mike Stone
Opracowanie automatycznego tłumaczenia: Foxi
Źródło zagraniczne: HenryMakow.com
Źródło polskie: WolneMedia.net
,, prawdy o fałszywych szczepionkach zaprojektowanych w celu zamordowania milionów ludzi,”
Troche za duzo powiedziane. Niebezpieczne zjawisko uznawanie niezbyt sprawdzonych teorii za prawde..
Swoja droga moze facet po prostu rzeczywiscie nie chce aby smierc jego dziecka byla wykorzystywana przez politycznych pasozytow…
paullenburg.
Na jakiej podstawie wierzysz, że Mike Stone nie sprawdził swoich teorii w praktyce?
Bo, nie wiem czy wiesz ale to właśnie powiedziałeś. I to dopiero można nazwać uznawaniem nie dość sprawdzonych teorii za prawdę.
Właściwie to czym bardziej sprawdzone ma się swoje teorie tym więcej głupców się znajduje by temu bezmyślnie zaprzeczać.
//Swoja droga moze facet po prostu rzeczywiscie nie chce aby smierc jego dziecka byla wykorzystywana przez politycznych pasozytow…//
Chce/ nie chce to bardzo proste ujęcie… Ale nie w tym rzecz.
Może postrzega przerost jednej ze skrajności i dąży do równowagi w podejściu do ludności napływowej.
//aby smierc jego dziecka byla wykorzystywana przez politycznych pasozytow//
To dlatego by nie wykorzystali jego sytuacji nagłaśnia ją? Powinien znać (aktualne) tendencje swojego rządu… To, że im jego postawa na rękę (w tej chwili – bo o konsekwencję u nich trudno). Czyli raczej odwrotny wniosek należałoby wyciągnąć (z tym, że wtedy nie nazywałby rządu pasożytami).
Ciezko powiedziec co facet w obliczu takiej tragedii ma w glowie ale domyslam sie,ze Mike Stone to wie. Super. Brawo on. Moze jest tak jak mowi, moze nie. Moze masz racje ,moze nie.
Spekulacje i nic wiecej.
Co do tego,ze szczepionki zostaly z premedytacja zaprojektowane tylko po to aby zabijac miliony ludzi to musisz przyznac poki co ,przynajmniej srednio sprawdzona teoria. Nie mozna uznawac jej za prawde objawiona chcoby nie wiem jak bardzo mike stone tego chcial. Nie ma bowiem zadnego dowodu,ze tak jest. Skutki uboczne ? Owszem. Mam znajomego ,ktory zostal przez astra zeneke zamieniony w warzywo. Mam tez setki innych, ktorzy maja sie swietnie choc szprycowali sie dawkami przypominajacymi jak tylko mogli.
Wiele badan wskazuje na to,ze mike stone moze miec racje a jeszcze wiecej na to ,ze bredzi. Zalezy gdzie kto przylozy ucho i w co chce wierzyc…
Nie mam podstaw aby wierzyc akurat jemu. Tym bardziej ,ze te jego wypociny sa takiej samej jakosci jak main streamowa propaganda tylko na odwrot. Zalatuje rasizmem i foliarstwem na kilometr. Kazdy ma swoje zdanie. Ja tak to widze.
//Spekulacje i nic wiecej.//
Zdaje się, że moja umiejętność spekulacji przewyższyła Twoją…
//musisz przyznac poki co ,przynajmniej srednio sprawdzona teoria.//
Przyznaję to co uważam a nie co muszę i tak też jest z tą teorią. To wynika ze światopoglądu… Przykro mi, że jeszcze nie jesteś pewien co do swojego.
To zapewne dlatego, że rzucasz swoje (najczęściej krzywdzące) opinie na prawo i lewo nie sprawdzając ich dogłębnie.
//Zalatuje rasizmem i foliarstwem na kilometr.//
Wątpię nawet czy dostrzegasz logikę w mojej prostej wypowiedzi… Niczego się nie zaczepiłeś ale wymijasz tylko… by znowu rzucać swoimi przeczuciami bez znajomości ich pochodzenia.
//Ciezko powiedziec co facet w obliczu takiej tragedii ma w glowie ale domyslam sie,ze Mike Stone to wie.//
A po co interesujesz się tym co ma w głowie a nie tym co z niej wychodzi? Pełna zawartość głowy jaka Ciebie powinna ciekawić to zawartość Twojej.
//Wiele badan wskazuje na to,ze mike stone moze miec racje a jeszcze wiecej na to ,ze bredzi. //
To według Twojego tylko poglądu.
Dziwne w tym jest to, że choćby minimalna szansa na to, że nie bredzi powinna każdego szanującego się człowieka skłonić do rzetelnego badania sprawy – a nie rusza go w ogóle. Jeśli nie ze względu na niego samego to choćby ze względu na swoje dzieci czy bliskich. A myślę, że każdy jeśli takich nie ma to szuka.
Ale co jak tak wiele razy przymykał oko na tak wiele spraw…
@katana
,,A po co interesujesz się tym co ma w głowie a nie tym co z niej wychodzi?”
Bo jedno wiaze sie z drugim i to bardzo..
,Dziwne w tym jest to, że choćby minimalna szansa na to, że nie bredzi powinna każdego szanującego się człowieka skłonić do rzetelnego badania sprawy – a nie rusza go w ogóle. Jeśli nie ze względu na niego samego to choćby ze względu na swoje dzieci czy bliskich. A myślę, że każdy jeśli takich nie ma to szuka.
Ale co jak tak wiele razy przymykał oko na tak wiele spraw…”
A kto poqwiedzial ,ze przymykam oko ? Nie mam wystarczajaco dowodow zeby uznac to co mowi za prawde ale nie zakladam tez, ze to klamstwo. Latwo jest skakac na jedna badz duga strone barykady. Za latwo. Staram sie uwaznie patrzec na to co sie dzieje i wyciagac wnioski. Tak rzetelnie wlasnie jak moge. Miedzy innymi wlasnie dzieki takim jak mr. Stone osobom.
Co nie oznacza ,ze to co mowi jest od razu w stu procentach prawda …
Sa ludzie ,ktorzy twierdza,ze ziemia jest plaska na ten przyklad. Ciekawe ale niekoniecznie od razu trzeba uznac to za fakt. Jeszcze inni maja wyimaginowanych przyjaciol w niebie. Tez ciekawe ale nie oznacza automatycznie ze oni istnieja…
,,Przyznaję to co uważam a nie co muszę i tak też jest z tą teorią.”
Fajnie. Przy czym to co uwazasz nie musi wcale byc prawda.
,,Wątpię nawet czy dostrzegasz logikę w mojej prostej wypowiedzi… Niczego się nie zaczepiłeś ale wymijasz tylko… by znowu rzucać swoimi przeczuciami bez znajomości ich pochodzenia.”
Nie slyszalem zadnych konkretow od Ciebie. Mam swoje zdanie i to tyle. Ty jedyne co zrobiles / napisales to ocenianie mnie i to ze z gory zalozona wyzzszoscia oraz negatywnym podejsciem. Nic wiecej.
Poczytałem trochę różne fora i pojawiła się w tym temacie baaardzo dziwna informacja.
Okazuje się że prawdopodobnie lekarze w USA stosują oksytocynę. To taki lek po którym się rozluźniasz i wszystkich kochasz. Chyba już są tego wersje tabletkowe. Dawniej to było stosowane tylko przed porodem, w formie zastrzyku to dają i nazywa się to „hormon miłości.” A teraz podobno ładują to wszystkim jak leci poszkodowanym różnych traum, wypadków, katastrof itp. To może być przyczyna dlaczego ofiary nagle pokochały swoich katów. Ten amerykanin bredzi od rzeczy, bo prawdopodobnie jest naćpany hormonem miłości, który mu zapisał doktor. Wole nawet nie myśleć co się stanie z ludzkością jak któryś chytry przedstawiciel handlowy wymyśli by dosypywać oksytocynę do wody. Jak widać to jest lepsze od amfy, którą próbowali dosypać tam gdzie się tylko to dało.
Cytat za encyklopedią:
„Oksytocyna może również mieć właściwości uspakajające i jest promowana jako „cudowny lek”, który może pomóc wzmocnić pozytywne uczucia i umiejętności społeczne, a także rzekomo łagodzić poważne zaburzenia poznawcze, psychiatryczne i behawioralne, w tym depresję, zespół stresu pourazowego (PTSD) i autyzm. Jednak niewiele jest dowodów klinicznych sugerujących, że oksytocyna jest skutecznym leczeniem zaburzeń psychicznych. Badania sugerują, że może to pomóc poprawić umiejętności komunikacyjne u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Psychiatrzy wiążą duże nadzieje z oksytocyną.”
PS
A teraz dopiero uświadomiłem sobie że; „gdy nic nie będziesz miał – to będziesz szczęśliwy” No tak, bo jak się najeb. oksytocyną to dopiero wtedy takie coś będzie możliwe.
Wysoki stopień niezrozumienia… Nie myliłem się co do Ciebie.
//Bo jedno wiaze sie z drugim i to bardzo..//
Nie wiąże się jeśli nie znasz swojej zawartości w pełni, jak napisałem w zdaniu, które pominąłeś.
Patrząc na cudze myśli nie można poznać pełni. To tylko w sobie można poznać.
//A kto poqwiedzial ,ze przymykam oko ? Nie mam wystarczajaco dowodow zeby uznac to co mowi za prawde ale nie zakladam tez, ze to klamstwo.//
Jeśli nie zakładasz, że to kłamstwo to już przymykasz oko w taki sposób, że mając wątpliwości mówisz, że „raczej bredzi” – w sprawie gdzie chodzi o cierpienie i życie ludzkie.
W sprawach, które podajesz tu jako analogicznych o życie nie chodzi. Nie mają one na nie większego wpływu… na nic.
//Sa ludzie ,ktorzy twierdza,ze ziemia jest plaska na ten przyklad. Ciekawe ale niekoniecznie od razu trzeba uznac to za fakt. Jeszcze inni maja wyimaginowanych przyjaciol w niebie. Tez ciekawe ale nie oznacza automatycznie ze oni istnieja…//
//Przy czym to co uwazasz nie musi wcale byc prawda.//
Właśnie musi… To czy jest to prawdą jest warunkiem mojego uważania, czy poważania.
//Nie slyszalem zadnych konkretow od Ciebie. //
Nie wiem co Ty nazywasz konkretami… Kwestia wrażliwości, spostrzegawczości… Niektórzy dopiero kija na swej głowie są w stanie zobaczyć. I co z tego… że nie widzisz. Najgorsze w tym, że i nie pytasz. A jak nie pytasz to jak masz widzieć?
//Mam swoje zdanie i to tyle.// Waśnie nie masz jeśli go nie wyrażasz uzasadniając. Gdybasz tylko… Może tak a może siak… I gdzie to zaprowadzi?
//Ty jedyne co zrobiles / napisales to ocenianie mnie i to ze z gory zalozona wyzzszoscia oraz negatywnym podejsciem.//
Rzuciłeś znowu na czuja opinię i jeśli poproszę o rozwinięcie tej teorii uciekniesz? By znowu i znowu stać w miejscu czyli się cofać?
Może jest ta wyższość gdzieś… W zrozumieniu zjawisk, praw działających w świecie… Bo nie wiem skąd to widzisz. Mam się jakoś „odwiedzieć” tego co wiem zapominając o swoim poglądzie na świat bo tak Ci będzie łatwiej? Ale to (fizycznie) niemożliwe. Wtedy moje podejście byłoby pozytywne?
Foxi.
//Ten amerykanin bredzi od rzeczy, bo jest naćpany hormonem miłości.//
No trochę od rzeczy… Bo to jakieś poświęcenie z jego strony? To jego syn zginął. Poza tym kłania się demokratom a to tylko jedna strona medalu.
Najpewniej robi to ze względu na swoje „ja” a nie dla dobra wszystkich.
//Jeszcze inni maja wyimaginowanych przyjaciol w niebie. Tez ciekawe ale nie oznacza automatycznie ze oni istnieja…//
Ten przykład jest specyficzny to się pochylę. To automatycznie oznacza, że istnieją (tylko jeszcze nie do końca może być wiadome w jakiej formie). Wyimaginowanie już jest stwarzaniem – istnienia. To co stworzono istnieje.
@ katana
No ja tez sie nie mylilem ani troche co do Ciebie. Albo ma sie opinie taka jak Ty albo… wlasnie, sam wiesz 🙂
Rozmowa z Toba jest przez to troche bezcelowa. Szkoda bo zdaje mi sie ,ze moglbym sie czegos nowego i ciekawego od Ciebie dowiedziec a to wlasnie w dyskusjach lubie najbardziej …
Przyklad pierwszy z brzegu.
Mowie,ze nie przymykam na pewna wazna kwestie oczu a Ty z uporem godnym lepszej sprawy probujesz mi wmowic ,ze to wlasnie robie..
Daj prosze mi to ocenic bo wiem lepiej od Ciebie co robie a czego nie …. Nie feruje opiniami w rzeczach tak waznych jak ta tylko dlatego bo Ty, lub ktokowlek inny uwaza ,ze powinienem.
Moze niepotrzebnie drazni mnie jak ktos robi to bez twardych dowodow. Ok. Mysle jednak tak a nie inaczej. Sliska sprawa wiec wole zachowac ostroznosc nie zakladajac ,ze to co wiem jest juz wszystkim czego potrzebuje do posiadania jednoznacznej opinii. To wcale nie swiadczy o przymykaniu oczu. Moim zdaniem wrecz przeciwnie…
Pomine juz inne kwestie bo w gruncie rzeczy istota sprawy byla jedna. Przedstawilem moje zdanie w jej temacie. Obserwuje, staram sie dowiedziec jak najwiecej i jestem ostrozny bez orzekania ,ze znam juz prawde.
Jakie jest Twoje zdanie ? Proste pytanie.
Szczepionki na Covid sa bez zadnego cienia watpliwosci zaplanowanym na ogromna skale ludobojstwem ?
//No ja tez sie nie mylilem ani troche co do Ciebie. Albo ma sie opinie taka jak Ty albo… wlasnie, sam wiesz 🙂//
Nie mam pojęcia… Co?
Masz prawo jak najbardziej mieć swoje zdanie… Ale powinno przebijać moje. Inaczej skąd ten upór przy swoim?
//Rozmowa z Toba jest przez to troche bezcelowa. Szkoda bo zdaje mi sie ,ze moglbym sie czegos nowego i ciekawego od Ciebie dowiedziec a to wlasnie w dyskusjach lubie najbardziej …//
Ty za coś nowego uznajesz chyba kolejną wiadomość, newsa. Ja głębsze na jego podstawie (lub nie) zrozumienie rzeczywistości całej.
//Sliska sprawa wiec wole zachowac ostroznosc nie zakladajac ,ze to co wiem jest juz wszystkim czego potrzebuje do posiadania jednoznacznej opinii. To wcale nie swiadczy o przymykaniu oczu. Moim zdaniem wrecz przeciwnie…//
To było dość jednoznaczne:
//Wiele badan wskazuje na to,ze mike stone moze miec racje a jeszcze wiecej na to ,ze bredzi. Zalezy gdzie kto przylozy ucho i w co chce wierzyc…
Nie mam podstaw aby wierzyc akurat jemu. Tym bardziej ,ze te jego wypociny sa takiej samej jakosci jak main streamowa propaganda tylko na odwrot. Zalatuje rasizmem i foliarstwem na kilometr.//
I nie dowiedziałem się w końcu czym tę opinię motywujesz ale otrzymałem niejasne wykręty, mimo, że miałeś osobiste przykłady wyrządzonych szkód u bliskich to wolisz opierać się na publikacjach naukowców, których zresztą nie rozumiesz (jako, że nie jesteś specjalistą).
Dziwne to Twoje podejście…
//Szczepionki na Covid sa bez zadnego cienia watpliwosci zaplanowanym na ogromna skale ludobojstwem ?//
Tym dla mnie są. Świadomym lub mniej ludobójstwem.
Wiesz co znaczy w buddyzmie określenie „właściwy pogląd”?
To pogląd wyższy, otwarty… itp.
Więc rzeczywiście jeśli nie popierasz mojego poglądu to jesteś tępy – czyli ograniczony, zamknięty… itp. Jeśli popierasz to jak najbardziej możesz wykazać się lepszą otwartością i głębią. To plus dla mnie bo lubię się uczyć.
@katana
,,I nie dowiedziałem się w końcu czym tę opinię motywujesz ale otrzymałem niejasne wykręty, mimo, że miałeś osobiste przykłady wyrządzonych szkód u bliskich to wolisz opierać się na publikacjach naukowców, których zresztą nie rozumiesz (jako, że nie jesteś specjalistą).
Dziwne to Twoje podejście…”
Pejoratywnym do bolu wydzwiekiem artykulu. ,,Imigrant i to taki co je koty”. Plyciej sie nie da. Niewazne, jak kto lubi …
Nie dodawaj mi tez z laski swojej prosze poszkodowanych bliskich 🙂 Mowilem tylko o jednym.. . Idac dalej , liczby mnogiej uzylem tylko w stosunku do wielu , wielu innych znajomych ,ktiorym po szczepieniach kompletnie nic nie jest… Mam ten fakt pominac i ignorowac tak jak Ty w swoim komentarzu ?
Wreszcie publikacje naukowcow o ktorych raczyles wspomniec znajduje sie po obu stronach. Gdybym tak jak mowisz opieral sie tylko na jednej z nich mialbym juz dawno jednoznaczna opinie a podkreslalem,ze do takiej troche faktow mi jeszcze brakuje…
Wreszcie odpowiedziales tak : ,,Swiadomym lub mniej ludobojstwem” .
Czyli wychodzi na to,ze uwazasz iz nie do konca mozna zalozyc ,ze to w stu procentach zaplanowane czy raczej jak mr. Stone powiedzial ,,prawdy o fałszywych szczepionkach zaprojektowanych w celu zamordowania milionów ludzi”
Coz, nie do konca spodobala mi sie tak postawiona przez niego sprawa. Wspomnialem o tym a Ty ,,skoczyles” w obronie autora i jego toku myslenia. Teraz po kilkunastu komentarzach typu: ,,sztuka dla sztuki” stwierdzasz podobnie jak ja ,ze to nie jest takie proste i jest ,,mniej lub bardziej” swiadome” a wiec sam nie wiesz czy autor ma racje nie pozostawiajac cienia watpliwosci…
Strata czasu….
Wszystkie wnioski błędne polinburger…
Nie piszę w Twoim sensie „sztuki dla sztuki”.
//Strata czasu….// Ty mówisz.
paullenburg, słyszałeś o trutkach na szczury o opóźnionym działaniu? Tak działają ,,szpryce,, W niektórych przypadkach działają od razu. Jednak większość z nich ,,wprowadza,, zmiany do genomu ludzkiego stopniowo , może nawet przez parę lat. Ludziska mają króciutką pamięć i nikt za parę lat nie skojarzy że nowa jakaś ,,powszechna,, śmiertelna przypadłość to efekt szprycy podanej parę lat temu. Tak to działa. Proste i genialne. Aż dziw że nawet przez moment nie pomyślałeś o takiej możliwości..
@replikant3d
Pomyslalem. Owszem. Nawet gdybym nie pomyslal to predzejj czy pozniej gdzies bym sie o takiej teorii dowiedzial szukajac swoim zwycxajem tu I owdzie w roznych kopalniach wiedzy oraz smieci 🙂
Problem w takich dyskusjach jest zazwyczaj taki,ze jedna strona jest tak bardzo przekonana o swojej racji,ze nie przyjmie za nic do wiadomosci czegos z drugiej.
Mi osobiscie najblizej do tego,ze hucpa stworzona zostala w wielu celach aczkolwiek masowe ludobojstwo niekoniecznie musialo byc jej glownym jesli w ogole jakims. Przepchniecie paru traktatow, przygotowaniie gruntu pod globalna wioske , skok na gigantyczna kase I kilka innych celow jakie mozna osiagnac w tak nadzwyczajnych okolicznosciach jak najbardziej. Przy okazji ktos fiknie bo zaszczepil sie nieprzetestowanym dziadostwem ? Nic to dla nich. Gdzie drwa robia wiory leca…
Ludobojstwo ? Do tego celowo zaprojektowane ? Hm. Moze, nie wiem. Nie znalazlem na tyle zeby powiedziec zdecydowanie TAK.
Ty mowisz o tym jak o oczywistej oczywistosci,ze sie tak wyraze. Nie krytykuje. W pewnym sensie nawet troche zazdroszcze. Mam nadzieje,ze prawdziwej wiedzy I twardych dowodow.
Pozdrawiam
@katana
Niestety tak, strata czasu. Jest jednak jakis pozytyw. Choc raz sie w czyms z Toba zgadzam 😉
//Niestety tak, strata czasu.//
To Ty straciłeś. Przykro mi. Nie dajesz sobie szansy na zrozumienie nawet w przyszłości w ten sposób. Uprzedzasz siebie sam.
Ja zawsze się uczę. Tu jak ze śpiochami gadać, radzić sobie z ich pomieszaniem.
//Problem w takich dyskusjach jest zazwyczaj taki,ze jedna strona jest tak bardzo przekonana o swojej racji,ze nie przyjmie za nic do wiadomosci czegos z drugiej.//
Jakiej racji? Ty w ogóle nie rozumiesz co się do Ciebie mówi i wymijasz najistotniejsze wątki i pytania, myśląc, że to już koniec, ślepa uliczka – a to tam właśnie leży prawda. Niewidzialna dla Ciebie.
Ja jestem z góry przekonany, że każdy ma swoją rację ale wielu, jak Ty nie zna swojej racji i nie umie jej wyrazić.
Na razie jesteś dzieckiem we mgle i z takim podejściem pozostaniesz nim baaardzo długo.
Czytaj tę dyskusję jeszcze wiele razy bo sam nie wiesz co mówisz.
Polinburger. Ty rozumujesz jak dziecko i widzisz , że depopulacja jest wtedy gdy można ustalić jedną przyczynę i skutek jest ostateczny i nieodwołalny. Jak jakaś asteroida niszcząca totalnie życie na ziemi na długi czas lub zupełnie. Nigdy nie ma jednej przyczyny…
Jest wiele czynników składających się na depopulację i żaden nie pełni tu roli wspomnianej wyżej asteroidy. Jak można być tak naiwnym… Nie masz nawet podstaw do dyskutowania.
Nawaliłeś w tych swoich wpisach tyle baboli, że głowa mała.
Pierwszy z brzegu:
//nawet troche zazdroszcze. Mam nadzieje,ze prawdziwej wiedzy I twardych dowodow.//
Ty nie wiesz czego ale zazdrościsz? Puk, puk. Halo…!
Mógłbym tak godzinami przedstawiać Twoje braki w logicznym myśleniu ale… Ty się nie uczysz i tracisz czas tylko. A inteligentny człowiek się nie nudzi. Nie traci czasu.
//Choc raz sie w czyms z Toba zgadzam 😉//
W niczym się z nikim nie zgadzasz. Wszystkie wnioski błędne, Ci powiedziałem.
//Wreszcie odpowiedziales tak : ,,Swiadomym lub mniej ludobojstwem” .
Czyli wychodzi na to,ze uwazasz iz nie do konca mozna zalozyc ,ze to w stu procentach zaplanowane czy raczej jak mr. Stone powiedzial ,,prawdy o fałszywych szczepionkach zaprojektowanych w celu zamordowania milionów ludzi”//
Bzdura! Nic takiego nie wychodzi z moich słów. Wy, śpiochy zawsze widzicie to co chcecie a nie to co jest.
„Świadome lub mniej świadome ludobójstwo” – to określenie poszerza moje stwierdzenie a nie neguje.
Ale dobra… Nie będę wyjaśniał tu wszystkich Twoich baboli… Mądremu wystarczy a głupi i tak nie zrozumie.
Jedynym prawdziwym błędem jest ten, z którego niczego się nie uczymy.
Foxi.
– Czym jest życie?
– Błąd za błędem, błąd za błędem…
@katana
Zgadzam sie zgadzam, choc z innych powodow. W tym mianowicie,ze nasza rozmowa to nic innego jak strata czasu. Niestety…
Czego (BYC MOZE) zazdroszcze replikantowi to ja doskonale wiem. Nie zrozumiales nie moja wina…
,,Swiadome lub mniej swiadome” kloci sie z ,zaprojektowanym”.
Po calym tym paplaniu nic sie wiec nie zmienia. Wciaz uwazam to co uwazalem wczesniej. Obwieszczanie ,ze to celowo zaprojektowane ludobojstwo na wielka skale jest dla mnie naduzyciem. Dopoki mi ktos tego nie udowodni a poki co nikt nie potrafil. Nawet Mike Stone,ktorego uwazam za inteligentna osobe z otwartymi oczami co niestety nie jest norma w dzisiejszych czasach..
Bez odbioru. Szkoda mojego czasu …
Weź już nic nie mów polinburger…. Jest coraz gorzej. Ja mam na żywo od wielu już lat problemy z lemingami (bo kleją się jak muchy do g. ze swoimi maniami) i widzę jak się staczają w ogóle tego nie zauważając.
//Zgadzam sie zgadzam, choc z innych powodow. W tym mianowicie,ze nasza rozmowa to nic innego jak strata czasu. Niestety…//
ABSURD niedouczony pyskaczu. Kilka razy stwierdziłem, że nie straciłem czasu. Inaczej bym nie pisał do Ciebie dalej. Ty straciłeś i tracisz a piszesz te kocopoły.
//Czego (BYC MOZE) zazdroszcze replikantowi to ja doskonale wiem. Nie zrozumiales nie moja wina…//
Wiem ale nie powiem… NICZEGO nie wiesz jeszcze. Trzeba Ci się powtórnie narodzić.
//Nie mam podstaw aby wierzyc akurat jemu. Tym bardziej ,ze te jego wypociny sa takiej samej jakosci jak main streamowa propaganda tylko na odwrot. Zalatuje rasizmem i foliarstwem na kilometr. Kazdy ma swoje zdanie. Ja tak to widze.//
To powiedziałeś a teraz:
//Nawet Mike Stone,ktorego uwazam za inteligentna osobe z otwartymi oczami co niestety nie jest norma w dzisiejszych czasach..//
I to:
//Po calym tym paplaniu nic sie wiec nie zmienia. Wciaz uwazam to co uwazalem wczesniej.//
Człowieku, lecz się. To pilne, najwyższy priorytet. Inaczej szkoda Twojego czasu, rzeczywiście.
Ale nie ma tu zgody, że Ty i ja twierdzimy to samo o tym, że tracisz czas. Bo Ty nie rozumiesz tego co to znaczy… I dalej piszesz mimo tego.
@katanka
Masz problemy, masz. Wyglada na to,ze nie tylko z Lemingami ale nawet z czytaniem ze zrozumieniem…
Lecz sie ?
Ty sie z Laski swojej w doktora a przynajmniej mojego nie baw….
Z calym szacunkiem ale dla mnie jestes ksiazkowym przykladem glupio madrej osoby. Cos tam wiesz ale zachowujesz sie (piszesz) tak niedorzecznie ,ze to przepuszczasz przezpalce…
Wlasnie dlatego rozmowa z Toba jest bezcelowa… NIC do niej nie wnosisz poza przytykami,zlosliwosciami I belkotem…
Tym razem naprawde Bez odbioru.
Widzisz, że bredzisz – miało być bez odbioru. W sumie jest ale jednak coś tam odbierasz.
//Lecz sie ?
Ty sie z Laski swojej w doktora a przynajmniej mojego nie baw….// To na niby?
Myśl!!! W jaki sposób udajesz się do swojego doktora jeśli nie bawiąc się w swojego doktora?
Bada Cię regularnie i tylko gdy wtedy coś wyjdzie to się leczysz? Nie sądzę… Idziesz na badania bo stwierdzasz niczym doktor, że coś jest nie tak. Ewentualnie ktoś bliski Ci powie jak nie widzisz bo np. jakiegoś syfu na plecach.
//Tym razem naprawde Bez odbioru.// Oj przeczytasz, przeczytasz… 😉
Polinburger.
Może opowiesz nam o swoich ponownych narodzinach?
Czy też uważasz, że człowiek nie może wejść znowu do łona swej matki… :-)))
//Masz problemy, masz. Wyglada na to,ze nie tylko z Lemingami ale nawet z czytaniem ze zrozumieniem…//
Nie rozróżniałbym. Lemingi to z reguły analfabeci, nie wiedzą co mówią. I bezczelni są, strasznie bezwstydni – pierwsze spotkanie twarzą w twarz: konkretny burak na japie i przykurczona postawa, chowanie się za przedmiotami, ludźmi.
Drugie spotkanie: lekki acz fałszywy uśmiech, lekko nieskoordynowane ruchy, odwracanie się bokiem.
Itd. Grunt, że zachowanie powodujące wstyd nie uległo korekcie. A wraz z zanikiem uczucia wstydu eskaluje.
//Z calym szacunkiem ale dla mnie jestes//
To niemożliwe. Bez szacunku do siebie nie możesz.
Odmóżdżone mózgi to już nie są mózgi. Masło nie może być niemaślane.