Dramatyczne skutki przerwania tamy Arbaat w Sudanie

Opublikowano: 28.08.2024 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1964

25 sierpnia 2024 roku tama Arbaat, zlokalizowana w stanie Morza Czerwonego w Sudanie, uległa tragicznemu zniszczeniu po intensywnych opadach deszczu, prowadząc do powodzi błyskawicznych, które zniszczyły życie i mienie tysięcy osób. Choć lokalne władze początkowo zgłaszały 30 ofiar śmiertelnych, najnowsze doniesienia wskazują, że liczba ta mogła przekroczyć 130, a według niektórych źródeł, nawet 200 osób mogło zaginąć, co czyni tę katastrofę jedną z najgorszych w historii regionu.

Tama Arbaat, położona około 38 km na północny zachód od Port Sudanu, była jednym z kluczowych elementów infrastruktury hydrologicznej regionu. Nie tylko pełniła rolę zbiornika retencyjnego chroniącego przed powodziami, ale również dostarczała wodę pitną do Port Sudanu, który, z powodu trwającego konfliktu w kraju, stał się tymczasową stolicą Sudanu. Upadek tamy doprowadził do całkowitego opróżnienia zbiornika, co wywołało poważne niedobory wody w regionie oraz groźbę kryzysu humanitarnego związanego z brakiem dostępu do czystej wody.

Powódź wywołana przez upadek tamy doprowadziła do zniszczenia 20 wsi, a 70 innych zostało poważnie uszkodzonych. Około 50 000 osób straciło swoje domy lub doświadczyło poważnych zniszczeń mienia. Dodatkowo, co najmniej 70 szkół oraz 84 studnie uległy zniszczeniu, a 10 000 sztuk bydła zaginęło, co pogłębia dramatyczną sytuację w regionie. W wyniku katastrofy wiele obszarów zostało odciętych od świata, co utrudniało działania ratunkowe i dostarczanie pomocy humanitarnej.

Oprócz bezpośrednich zniszczeń materialnych runięcie tamy może mieć długofalowe skutki zdrowotne. Władze lokalne ostrzegają przed możliwymi wybuchami chorób, takich jak cholera, z powodu zanieczyszczenia źródeł wody. Zniszczenie tamy i towarzyszące temu powodzie zniszczyły także infrastrukturę sanitarną, co znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia epidemii w regionie już dotkniętym przez konflikt zbrojny.

Sytuacja w Sudanie jest jeszcze bardziej skomplikowana z powodu trwającej wojny domowej, która już wcześniej doprowadziła do ogromnych przesiedleń ludności. Na dzień upadku tamy, co najmniej 317 000 osób było już dotkniętych powodziami w różnych częściach kraju, a 118 000 z nich zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. W kontekście trwającego konfliktu, ograniczenia w dostępie do pomocy humanitarnej tylko pogłębiają trudności w ratowaniu życia i dostarczaniu niezbędnych zasobów.

Upadek tamy Arbaat stanowi tragiczny przykład, jak naturalne katastrofy mogą potęgować skutki ludzkiego konfliktu, prowadząc do jeszcze większych strat i cierpienia. W obliczu trwającej wojny i braku stabilnej infrastruktury region ten stoi przed ogromnymi wyzwaniami, które mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla całej populacji.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.