Liczba wyświetleń: 2643
Firma X Elona Muska i australijski komisarz ds. eSafety po raz drugi ścierają się ze sobą w związku z żądaniami usunięcia materiału filmowego przedstawiającego atak pchnięcia nożem w kościele w Sydney.
Władze australijskie chcą zaostrzyć kontrolę nad, jak to nazywają, „dezinformacją” w mediach społecznościowych po tym, jak 14 kwietnia na X pojawiło się wideo przedstawiające atak nożem nastolatka na prawosławnego biskupa podczas nabożeństwa transmitowanego na żywo.
Następnego dnia komisarz ds. e-bezpieczeństwa Julie Inman Grant powiedziała reporterom, że poprosiła firmy X i Meta o usunięcie w ciągu 24 godzin filmów przedstawiających „nieuzasadnioną przemoc”. „Chociaż większość głównych platform mediów społecznościowych nawiązała z nami współpracę, nie jestem usatysfakcjonowana, że robi się wystarczająco dużo, aby chronić Australijczyków przed najbardziej ekstremalnymi i nieuzasadnionymi brutalnymi materiałami krążącymi w internecie” – stwierdziła Grant. „Dlatego korzystam z moich uprawnień wynikających z ustawy o bezpieczeństwie w Internecie, aby formalnie zmusić ich do usunięcia”.
W poście z 20 kwietnia zespół X ds. globalnych kontaktów z władzami poinformował, że otrzymał żądanie, aby „całkowicie wstrzymał się z publikowaniem tych wpisów pod groźbą kary dziennej w wysokości 785 000 AUD (około 500 000 USD)”. Firma argumentowała, że zarządzenie to „nie wchodzi w zakres prawa australijskiego” i że jest zgodne z dyrektywą obowiązującą w tym kraju „do czasu zaskarżenia”.
Wpisy, których usunięcia domagał się komisarz ds. e-bezpieczeństwa, „nie naruszały zasad X dotyczących wypowiedzi zawierających przemoc” – dodano. „Chociaż X szanuje prawo kraju do egzekwowania swoich przepisów w ramach swojej jurysdykcji, komisarz ds. eSafety nie ma uprawnień do dyktowania, jakie treści użytkownicy X mogą oglądać na całym świecie. Zdecydowanie będziemy kwestionować to niezgodne z prawem i niebezpieczne podejście w sądzie”. „Globalne nakazy usunięcia są sprzeczne z samymi zasadami wolnego i otwartego Internetu i wszędzie zagrażają wolności słowa”.
Zespół ds. globalnych spraw rządowych powiedział, że toczy się publiczna dyskusja na temat tego wydarzenia w X i w całej Australii, „jak to często bywa, gdy mają miejsce wydarzenia budzące poważne obawy społeczne”. Określono incydent z użyciem noża jako „straszliwy atak na wolne społeczeństwo”. „Składamy kondolencje osobom, które ucierpiały, i popieramy naród australijski, wzywając do pociągnięcia winnych do odpowiedzialności”.
Do zdarzenia doszło w kościele Chrystusa Dobrego Pasterza na przedmieściach Wakeley w zachodnim Sydney, kiedy asyryjski biskup chrześcijański Mar Mari Emmanuel wygłaszał kazanie transmitowane na żywo. Do biskupa podszedł 16-letni chłopiec i wielokrotnie dźgnął go nożem. Incydent, który policja określiła później jako „akt terrorystyczny” – ze względu na motywacje napastnika – wywołał zamieszki przed kościołem, a ich uczestnicy rzucali cegłami w funkcjonariuszy policji, a także niszczyli policyjne pojazdy.
Podejrzewano, że nastolatek niedawno przeszedł na islam. Rzekomo wykrzykiwał islamskie wyrażenie „Allah Akbar!”. Jak podała policja, biskup odniósł obrażenia niezagrażające życiu i dochodzi do siebie w szpitalu w Liverpoolu. W swoich pierwszych publicznych wypowiedziach bp Emmanuel oświadczył, że przebaczył nastolatkowi i przypomniał swoim naśladowcom, aby postępowali „na wzór Chrystusa”.
Ostatnia batalia prawna X ma miejsce niecały miesiąc po tym, jak firma ogłosiła, że złoży skargę do sądu przeciwko komisarzowi ds. eSafety w związku z żądaniem usunięcia wpisu, który jej zdaniem jest „poniżający” dla osób transpłciowych. 28 lutego użytkownik X o pseudonimie Billboard Chris opublikował wpis, w którym krytykował wybór przez Światową Organizację Zdrowia australijskiego aktywisty transpłciowego Teddy’ego Cooka do nowego panelu opracowującego globalne zasady zdrowotne. Billboard Chris w swoim wpisie poszedł dalej, głosząc: „Ludzie, którzy powinni przebywać na oddziałach psychiatrycznych, piszą wytyczne dla osób, które powinny przebywać na oddziałach psychiatrycznych”.
22 marca firma X otrzymała od komisarza ds. eSafety powiadomienie o usunięciu, w którym określił wpis jako „materiał dotyczący cyberprzemocy wymierzony w dorosłego Australijczyka”. „Materiał wprowadza w błąd skarżącego i powtarza, że jest to celowe działanie, które prawdopodobnie ma na celu unieważnienie i wyśmiewanie tożsamości płciowej skarżącego” – czytamy w zawiadomieniu.
Firma X potwierdziła, że „wstrzymuje wpis w Australii zgodnie z nakazem, ale zamierza wnieść zażalenie prawne na nakaz, aby chronić prawo użytkownika do wolności słowa”.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Elon Musk jest «jednym z nich». On tak samo ma gdzieś prywatność ludzi i jego samochody do chmury transmituję wszystko co są w stanie zarejestrować (w tym dane biometryczne, rozmowy itp. rzeczy). Gates i Musk to jest gra w dobrego i złego policjanta. Raczcie to w końcu zauważyć.