Liczba wyświetleń: 1947
W dzisiejszym felietonie oceniam wprowadzenie przez Unię Europejską elektronicznych pieniędzy CBDC, wskazując na potencjalne ryzyko utraty prywatności finansowej. Omawiam, jak testy elektronicznej waluty, m.in. poprzez karty dla szukających azylu, mogą być preludium do szerszego wdrożenia kontroli nad wydatkami obywateli. Podkreślam, jak różni się to od obecnych form płatności elektronicznych, zwracając uwagę na możliwość wprowadzenia warunkowości transakcji, co ograniczy wolność zakupów.
Źródło: YouTube.com
facet, chcesz to zobaczyć na własne oczy jak to działa , jedź do Chin..To nas czeka, jak tylko Chinole ,,przetestują system,,…
Zajebisty wykład, prosto, „po ludzku”, z przykładami popierającymi wypowiedź. Szkoda ze w tonie fatalistycznym, ale czy chcesz czy nie, gość ma racje – to wszystko jest nieuniknione.
Idąc dalej, SI zrobi nam w przyszści „matrixa” albo „terminatora”, tak czy inaczej forma białkowa zostanie zastąpiona formą krzemową, kwantową albo jeszcze lepszą na razie nieznaną. Cieszmy się ze my jako forma białkowa mamy jeszcze datę ważności – wyłącznik – śmierć. Przyszłe pokolenia mogą nie dostać tego komfortu, bo ziści się marzenie elit i staniemy się nieśmiertelnymi, – szkoda tylko ze więźniami żyjącymi w niewolniczym gułagu.
Pieprzna ewolucja, co za beach.
I co z naszą wyjątkowością, duszą, sumieniem? Czy tego właśnie chce twórca? Czy może zainterweniować raczy. A jeśli to w którym momencie?
Cieszmy się z życia puki jeszcze umiemy i możemy.