Liczba wyświetleń: 1657
Minister spraw zagranicznych José Manuel Albares (PSOE) powiedział, że Hiszpania podejmie własne decyzje o uznaniu państwa palestyńskiego, jeśli kraje Unii Europejskiej nie osiągną konsensusu w tej kwestii.
W jednym z ostatnich wywiadów Albares zapowiedział, że Madryt jest gotowy podjąć taki krok samodzielnie. „Prowadzimy dialog z państwami europejskimi, aby zobaczyć, jak możemy to rozwiązać. Jeśli ostatecznie nie uda nam się osiągnąć konsensusu, Hiszpania jest suwerennym krajem i podejmie własne decyzje” – podkreślił.
Albares wskazał również, że pokój na Bliskim Wschodzie można osiągnąć jedynie poprzez utworzenie „jednego państwa palestyńskiego, łączącego Strefę Gazy i Zachodni Brzeg z jedną władzą palestyńską i połączonego korytarzem z ujściem do morza, ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie”.
Polityk podkreślił, że byłoby to „rozwiązanie prawdziwie sprawiedliwe dla narodu palestyńskiego oraz najlepsza gwarancja bezpieczeństwa dla Izraela i pokoju na Bliskim Wschodzie”.
Jednym z warunków lewicowej partii Sumar dotyczących utworzenia koalicyjnego rządu z PSOE było właśnie uznanie państwa palestyńskiego.przez Hiszpanię.
Autorstwo: fh, wch
Źródło: Lewica.pl
Dajcie im to państwo dla spokój! Ale to nie w interesie USA, niestety
*spokoju