Liczba wyświetleń: 4655
Od kilku miesięcy nasz portal jest celem ceberataków dla botów z Singapuru. Liczba wejść z tego kraju jest większa od liczby wejść z Polski i reszty świata. Skutkiem tego było zwiększone zużycie zasobów serwera o 500%. Serwer dawał radę, ale strony ładowały się trochę wolniej.
Dzisiaj udało mi się zablokować boty w dwojaki sposób:
1. Zablokowałem całkowicie wejścia na nasz portal z Singapuru.
2. Aktywowałem dodatkowy moduł ochrony przed botami.
Skutki obecne są następujące:
1. Czytelnicy z Singapuru (jeśli tacy są) nie wejdą na nasz portal (chyba, że użyją proxy);
2. Zużycie zasobów serwera drastycznie spadło do dawnego minimum, przez co podstrony powinny teraz błyskawicznie ładować.
3. Antybot spowalnia o 5 sekund pierwsze wejście na nasz portal (niewidocznym testem antybotowym w javascripcie).
Informuję o tym, abyście wiedzieli i w razie zauważenia problemów technicznych dali mi znać (opisując je). Czytelników z Singapuru przepraszam za utrudniony dostęp do portalu, ale nie znalazłem innego skutecznego sposobu rozwiązania problemu.
Jeśli zobaczę w logach, że boty z Singapuru przestały atakować, wówczas zdejmę blokadę geograficzną dla tego kraju.
Maurycy Hawranek
Admin WolneMedia.net
Nie chcę krakać, ale moim zdaniem ten Singapur to po prostu kwestia VPN-ów. Ktoś, kto decyduje się na cyberataki zwyczajnie ustawił swój VPN na Singapur. Kiedy zorientuje się, że tamto miejsce jest zablokowane, jednym kliknięciem przerzuci się na przykład na Malezję, Indonezję albo Tajlandię.
Też mi się wydaje, że to nie jest kwestia Singapuru a miejsca o wiele wiele nam bliższego…
To służby Polskie Cie atakują, domniemam że wykupili usługę „RDP” (pulpit zdalny), żółtki z tamtych regionów handlują tym i wyświetla się że niby ataki z Singapuru.
@Ifry
Nie wiem, czy używają VPN, czy nie, ale od początku ataku, który trwa od jesieni, nie zmienili kraju ani puli adresów IP. Tzn. wszystkie ataki następują z tysięcy adresów IP zaczynających się od dwóch identycznych liczb. Jeśli masz rację i zmienią geolokalizację, ja również zmienię geolokalizację blokowanego kraju. Na razie ta metoda walki działa. Jak ją zmienią, trzeba będzie zmienić taktykę.
Spadek Singapuru na wykresach już widać. Przedwczoraj było ponad 900 000 wejść z Singapuru na podstrony, wczoraj, w dniu włączenia blokady, liczba ta spadła do 136 109. Dla porównania liczba odsłon z Polski wynosi przeważnie od 500 do 600 tysięcy, a wczoraj było 566 126. Oczywiście, mowa o odsłonach, a nie unikalnych użytkownikach (unikalnych adresach IP). Przed atakiem botów liczba IP wynosiła ok. 18 000 dziennie, a po ataku wzrosła do 30 000, a ostatnimi dniami było już ponad 39 000, bo cyberataki narastały z tygodnia na tydzień. Z oficjalnych statystyk opublikowanych na naszej stronie są odjęte (procentowo i szacunkowo) wejścia z Singapuru, które je zawyżały.
Czy mi się zdaje czy dziś rano i przed południem też były ataki na WM?
Zablokuj na serwerze całą pulę adresów np. 23.*.*.*, 27.*.*.* i etc
i po balu. Nie sądzę, że w Singapurze jest aż tylu Polaków którzy wchodzą na WM
tutaj linki
https://ipinfo.io/countries/sg#section-cities
https://ipinfo.io/AS9506
ps. ja parę lat temu znajomemu zablokowałem na serwerze całą oceanię i azję, ma wyraźny spokój.
@Stanlley
Nie, to była awaria serwerów w firmie hostingowej.
@xc1256
Tak właśnie zrobiłem – tyle, że metodą blokady geolokalizacji Singapuru (łatwiejsza metoda, bez wnikania w adresy IP). I zrobił się spokój.