Liczba wyświetleń: 2733
Coraz częściej dochodzą do nas informacje o zdumiewających osiągnięciach w dziedzinie sztucznej inteligencji. Najnowszy sukces, który zdecydowanie przyciąga uwagę, to Google chatbot, który zdał egzamin medyczny w Stanach Zjednoczonych.
Chatbot, będący dziełem zespołu naukowców z Google Health, pomyślnie poradził sobie z testem, który zwykle stanowi barierę dla aspirujących lekarzy. Co ciekawe, zdobył minimalną, lecz wystarczającą ilość punktów, by przejść tę próbę.
Mimo to, zdolność chatbota do zdawania egzaminów medycznych otwiera interesujące możliwości dla branży zdrowotnej. Może okazać się cennym narzędziem dla lekarzy, wspomagającym diagnozę i terapię. Wymaga to jednak dodatkowych szkoleń i dalszego doskonalenia.
Obecnie chatbot Google mierzy się z kilkoma wyzwaniami. Chociaż jest w stanie udzielić poprawnej odpowiedzi na konkretne pytanie, nie zawsze uwzględnia pełen kontekst i związane z nim okoliczności. Takie niedociągnięcia mogą prowadzić do błędnych interpretacji lub niepełnej analizy sytuacji.
Poza tym, choć chatbot jest w stanie dostarczyć precyzyjne informacje medyczne, nie jest w stanie uwzględnić aspektów etycznych i moralnych, które są kluczowe dla decyzji lekarzy. Nie jest w stanie zrozumieć i odzwierciedlić wartości, preferencji i przekonań pacjenta, które są nieodzowną częścią medycyny.
Pomimo tych wyzwań, twórcy z Google Health są przekonani, że ich chatbot będzie miał duże znaczenie dla branży medycznej w przyszłości. W ramach dalszych prac planują przeprowadzenie bardziej szczegółowych szkoleń i udoskonalić chatbota, co z pewnością przyczyni się do jego skuteczności. Jedno jest pewne — sztuczna inteligencja jest na dobrej drodze, by stać się nieocenionym narzędziem wspierającym pracę lekarzy.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
„Chociaż jest w stanie udzielić poprawnej odpowiedzi na konkretne pytanie, nie zawsze uwzględnia pełen kontekst i związane z nim okoliczności. Takie niedociągnięcia mogą prowadzić do błędnych interpretacji lub niepełnej analizy sytuacji.”
Wśród tak zwanych lekarzy pierwszego kontaktu (GP) w UK byłby specjalistą najwyższych lotów.
A w Polsce to nie? Bestia będzie w krótce bezkonkurencyjna.
Na pewno ma większą wiedzę od naszego ministra Niedzielnego i jest nieomylna.
SI chociazby posiadla wszystka wiedze i byla niezalezna, to i tak nie bedzie taka jak czlowiek, poniewaz nie bedzie posiadala intuicji, czyli polaczenia z polem morfogenicznym Ziemi.
Poza tym bedzie uzalezniona od nadzorcy, czyli programatora.
Taki przyklad; w medycynie oficjalnej obowiazuja procedury, wiec ona bedzie zmuszona je stosowac, i promowac leczenie chemikaliami i to tymi najdrozszymi.
Wystarczy, że będzie lepsza od najgorszych lekarzy w odnajdywaniu przyczyny chorób. Sposoby leczenia to drugi etap, który można/trzeba dostosować do możliwości chorego.
Niestety przy tak silnym oddziaływaniu przeróżnych lobby, też mam poważne wątpliwości, czy bestia będzie samodzielna i skuteczna w leczeniu ludzi. Ale jako narzędzie pomocnicze może okazać się bardzo przydatna.
@Masa napisz lepiej co myślisz. Czy SI ma szanse wyjść poza ograniczenia 3D i np kwantowy komputer sięgnie 4D? Moim zdaniem ten syfilis SI-HIV jest redukcją do 2D to antychryst płaska koza naleśnik z g… Oczywiście mam nadzieje że rozumiesz że 4D jest prawidłowym kierunkiem rozwoju świadomości, dlatego uważam że SI-2D to tylko redukcja do form piekielnych.
PS
Nie opowiadajcie mi tu ludzie, że obecne komputery są 3D. Bo to wszystko jest oparte na płaskiej strukturze, która tylko czasami umie imitować 3D jeśli się te struktury tego uprzednio nauczy.
PS2
W protokołach jest wyraźnie napisane że ma być likwidacja wysokiego społecznego statusu lekarza. To mają być tylko nieświadomi wyrobnicy niewiele różniący się od reszty biorobotów, którymi ma zarządzać elita czyli kasta panów.
Nie mam pojęcia. Komputer kwantowy narazie to tylko ambitny projekt. Na rozwoju SI będzie miało wpływ wiele czynników. Szybkość obliczeniowa z pewnością też.
@Foxi
Czy jest jakas szansa porozmawiac z toba gdzies prywatnie? Mam kilka pytan, z gory dzieki.