Liczba wyświetleń: 1090
Dakotą Północną wstrząsnęła rewolucja. Ten niegdyś ubogi stan stał się epicentrum naftowej gorączki, gdy odkryto tam potężne rezerwy ropy i gazu łupkowego. Rozpoczęcie wydobycia w 2008 roku zmieniło wszystko. Rdzenni mieszkańcy znaleźli się w matni, zdani na łaskę polityków zachłyśniętych petrodolarami.
Tak jest, chrońmy ich tipi (namioty) a w Polsce zamykajmy kopalnie, bo rdzenni mieszkańcy, zamieszkujący tereny dawniej Krakowa aż po Berlin powrocili w dużej ilości, bo aż 5 mln w tamtym roku. 🤣