Liczba wyświetleń: 3087
Minister rodziny i polityki społecznej, Marlena Maląg, została zapytana o drożyznę, która przygniata Polaków w czasach rządów PiS. Odpowiedź polityk może zaskoczyć.
Niedawno minister klimatu i środowiska Anna Moskwa stwierdziła w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w telewizji Polsat News, że wraz z rodziną robi „zakupy poza siecią, w lokalnym sklepie, gdzie te ceny się nie zmieniły, za co jesteśmy też wdzięczni lokalnemu dostawcy”. Jak się później okazało – w lokalnym sklepie, w którym robi zakupy rodzina Mosków, ceny wzrosły tak samo, jak wszędzie indziej.
Ostatnio kolejna PiS-owska polityk, minister Maląg, była gościem Dariusza Ociepy w Polsat News. Redaktor spytał polityk, czy ona także robi zakupy w sklepie, w którym rzekomo ceny nie rosną.
„Sytuacja jest taka, jaka jest, w związku z toczącą się wojną za naszą wschodnią granicą, a więc mamy wysoki poziom inflacji i te ceny raczej wzrosły. U mnie zakupy mąż robi, a więc trudno się odnieść, w którym sklepie akurat kupuje, a więc myślę, że pozostawię małżonkowi dokonywanie zakupów” – mówiła polityk.
Redaktor dalej dopytywał, czy jej zdaniem istnieją sklepy, w których ceny nie wzrosły – tak jak to twierdzi jej koleżanka z rządu.
„Powiedzmy tak, może ceny jakichś artykułów nie wzrosły, inne wzrosły” – mówiła minister rodziny i polityki społecznej.
Autorstwo: SG
Na podstawie: Polsat News
Źródło: NCzas.com
Za długo przy korycie i nie ma kary za ten syfon jaki narobili wrażenie do du..y ukraincom,eurokołchozowi,amerykańskim terrorystom,PEJSATYM robi z Polski chlew nie kraj suwerenny.
Prawda jest taka, że jedne wzrosły nieco bardziej (np żółty ser czy jakieś wędliny) a inne nie (ewentualnie o typowy mały % jak to rok do roku) i jeśli dobrze zarabiasz to jest ci wszystko jedno bo znów pensje mogły wzrosnąć jeszcze bardziej. Idąc dalej – można sobie w taki sposób ułożyć zdrową dietę, że odrzucasz te produkty, które bardziej zdrożały, bo de facto zwykle są pełne chemii, skupiasz się na tych zdrowszych i finalnie zdrowiej jesz a podobnie wydajesz. Jednakże typowy Polak musi się nażreć czegoś w kolorowych opakowaniach co nabył w niemieckim sklepie. To niech płacze.
Kufel10, no tak, to idź do polskiego marketu i wybierz polskie firmy co odprowadzają w całości podatek w Polsce. Co nie znalazłeś? To co inni mają jeść!?!?
@sanchop
Co ty czlowieku do mnie rozmawiasz ?? Tacy jak ty łażą do bierdonek i kupują to co kolorowe i pełne cukru, później płacimy za wasze leczenie, poza tym w ogóle nie dbasz aby wspierać polski kapitał, patrzysz tylko aby napełnić brzuch aż się ulewa.
Ja staram się w większości kupować u „chłopa” (u producenta) i najchętniej bez paragonu. Tak – nie odprowadza podatku, kapitał zostaje w jego polskiej kieszeni, później da go swoim polskim dzieciom. A później tacy jak ty zawistnie patrzą na jego nowe auto, bo on ma, a ty nie, bo ty nie wspierasz polskiej przedsiębiorczości.