Liczba wyświetleń: 1957
Jak stoisz to usiądź. Wyobraź sobie, że jest taki kraj nad Wisłą zwany Polska piękny malowniczy kraj, bogaty w surowce, a co najważniejsze – posiadający największa złoża węgla w Europie. Węgla z którego można produkować energię. Niesamowite. I wyobraź sobie, że w tym pięknym kraju, który mógłby być samowystarczalny energetycznie nie ma tego węgla, mało tego kraj ten musi sprowadzać węgiel z drugiego końca świata. Niesamowite.
I w dodatku w tym kraju ruszyła kampania, której celem jest walka z dezinformacją. Władze tego kraju dbają o świadomość obywateli wypuszczając kampanię pt.: „PKEE przeciwko rosyjskiej dezinformacji w energetyce”. Niesamowite.
Z informacji przedstawionych w kampanii możemy się dowiedzieć, że to Putin jest odpowiedzialny za problemy energetyczne w Polsce i Europie. No tak, przecież Rosja sama sobie zablokowała eksport węgla – czego nie rozumiesz? oto, co pisze o tym artykuł na stronie kampanii PKEE.
Jak donosi portal WirtualneMedia.pl, członkami Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej są czołowi producenci energii elektrycznej kontrolowani przez Skarb Państwa: PGE, Tauron, Energa i Enea, a także Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych, Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie oraz Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.
Co z tego wynika? Według PKEE i podmiotów w tym działających, to Putin jest odpowiedzialny za nasze problemy energetyczne i należy poinformować o tym społeczeństwo, wykupując za gruby szmal billboardy i kampanie informacyjne w internecie. Władza uruchomiła więc kampanię informacyjną, jednocześnie dezinformując społeczeństwo o tym, co się tak naprawdę dzieje w energetyce, i niech najlepszym przykładem tego będzie artykuł „Skąd tak wysokie ceny energii na giełdzie“.
Jest grupa ludzi rządząca tym krajem i druga grupa ludzi pracująca w spółkach skarbu państwa (i pokrewnych). W tandemie razem tworzą konglomerat dezinformacji, którego celem jest usprawiedliwienie nieudolności rządu. Aby jakoś ta „kampania” mogła wyglądać, wskazano wroga nr 1 jako kozła ofiarnego – Putina. Putin jest winien nałożenia na Rosję sankcji na eksport węgla (choć Morawiecki osobiście o to zabiegał w UE, o czym pisała Polska Agencja Prasowa w marcu 2021 r.). Putin winien jest przystąpienia Polski do handlu na giełdach prawami do emisji CO2 (które windują ceny energii). Putin jest winien wygaszaniu polskich kopalń i importowaniu drogiego węgla z drugiego końca świata (np. z Australii i RPA). No i oczywiście to Putin jest winien wysokich marż giełdowych cen prądu dochodzących do 72%.
Żeby dopełnić obrazu całości, polecam Wam zajrzeć na stronę „Global Energy Monitor“. Tam możecie sprawdzić ile jest kopalni węgla na świecie, elektrowni węglowych, w jakich krajach ile zużywają energii i ile produkują CO2, tak zabójczego dla naszej planety. Myślę, że jak to przejrzycie to niektórym się otworzą oczy, taką mam nadzieję.
Autorstwo: Mora
Źródło: MapaNWO.pl
Winni stanu rzeczy to EUROKOŁCHOZ Z SZWABAMI U STERU I NIEUDOLNY NIERZĄD PISOWSKI WSPIERANY PRZEZ TOTALNĄ OPOZYCJĘ.
Wybór kolorów tej 'kampanii’ też chyba nieprzypadkowy. Klasyczny polinski imbecylizm.