Liczba wyświetleń: 1846
Zdaje się, że jeszcze długo będziemy śledzić burzliwą historię romansu 30-letniego Tony’ego Garnetta i 22-letniej uchodźczyni z Ukrainy Sofii Karkadym. Po tym, jak Brytyjczyk zerwał z kobietą, Karkadym próbowała przy użyciu siły dostać się do jego mieszkania. A to poskutkowało jej aresztowaniem.
W dniu wczorajszym informowaliśmy Was, że to prawdopodobnie koniec „wielkiej miłości” Brytyjczyka Tony’ego Garnetta i Ukrainki Sofii Karkadym, która przybyła do UK w ramach programu „Homes for Ukraine”. Para rozstała się po poważnej kłótni, do jakiej doszło przy okazji 30. urodzin Brytyjczyka, a Tony wyznał w mediach, że wejście w związek z Ukrainką było „błędem”. Niemniej jednak mężczyzna zaznaczył, że nadal czuje się odpowiedzialny za los młodej uchodźczyni i że otoczył ją należytą opieką. Tony poinformował, że od czasu zerwania z Sofią pozostaje w stałym kontakcie z jej matką, a także że skontaktował się z Home Office w celu znalezienia jej odpowiedniego lokum.
Jednocześnie w mediach pojawiła się informacja, że była partnerka Tony’ego i matka dwójki jego dzieci, Lorna Garnett, nie planuje przyjąć mężczyzny z powrotem pod swój dach (Tony odszedł od rodziny po miesiącu od pojawienia się Ukrainki w jego domu). – Wiedziałam, że to się skończy dla nich katastrofą – tylko nie sądziłam, że nastąpi to po zaledwie czterech miesiącach. Tak wiele porzucił. Trudno się tu silić na współczucie. Nie przyjęłabym go z powrotem nawet za milion lat – w takich słowach miała skomentować całe wydarzenie Lorna Garnett.
Jednak saga dotycząca burzliwego romansu Tony’ego Garnetta i Sofii Karkadym raczej nie zmierza ku końcowi, tylko zdaje się rozwijać. Media obiegło właśnie nagranie, na którym widać, jak policja aresztuje Ukrainkę. Na wideo widzimy, że kobieta opiera się funkcjonariuszom, a także że przeraźliwie krzyczy. Według świadków do zatrzymania kobiety miało dojść po tym, jak starała się agresywnie wyważyć kopniakami drzwi do domu mężczyzny w Bradford , krzycząc przy tym do Tony’ego, że go kocha. Ukrainka wyznała też na łamach „Daily Mail”, że nie ma teraz gdzie mieszkać i nie ma żadnych pieniędzy. – Pogubiłam się. Mam złamane serce, a nadal żywię uczucia do Tony’ego. Nikogo tu nie mam. Jestem bez domu i bez pieniędzy. Nie mam przyjaciół. Mieszkam tutaj w obrzydliwym miejscu, w którym umieściła mnie policja w Bradford – dodała zrozpaczona Ukrainka.
Sofia Karkadym została ostrzeżona przez policję, aby nie kontaktowała się z Tonym Garnettem, ani telefonicznie, ani za pomocą komunikatorów internetowych czy też osobiście. Jeśli kobieta złamie te warunki, zostanie ponownie aresztowana i oskarżona.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Tony porzucił Sofię z powodu jej intensywnego sięgania po alkohol. Poza tym kobieta miała nie godzić się na stawianie wyżej od niej dwóch córek Brytyjczyka.
Autorstwo: Marek Piotrowski
Źródło: PolishExpress.co.uk
Ja to widzę tak – jest to akcja medialna nastawiona na to by brytole zmienili nastawienie do Ukrów (sami Ukraińcy tak na siebie mówią, nazwa od mitycznego plemienia Ukrów od którego się rzekomo wywydzą) . Przemycenie tego za pomocą ckliwej historyjki jest typową techniką socjotechniczną. Spodziewajmy się jakiś oficjalnych ograniczeń czy nawet represji dla uchodźców – oczywiście „pod naciskiem opinii publicznej”.
@Stanlley: Jakoś się nie mogłem żadnych „ciekawych” zdjęć doszukać. 🙂
@Stanlley
Zbyt daleko posunięte przypuszczenia:) Moim zdaniem to po prostu medialna opera mydlana. Spektakl „o krety n ach dla kretynów”. Oni bardzo takie rzeczy lubią, bo to dokładnie pasuje do wszystkich możliwych „reality show”. A prawda jest banalna. Młoda l a ska z ogólnie pojętego „wschodu” nagle znalazła się na „zachodnie”, w dodatku w domu jednego z tamtejszych obywateli. I zwyczajnie wykorzystała sytuację, dokonując przedtem realnej oceny urody, zarówno swojej, jak i małżonki gościa.
Za to z żoną ma wspólny dom, z którego ona go wysi u da w ramach rozwodu z winy typa. Wszystko. Ukochane żarcie dla brukowców. Lepsze jest tylko wtedy, jak takie same numery wycina kamaryla zwana „rodziną królewską”. Więc ten ro m ans grzeją do granic możliwości, bez politycznych kontekstów.
@Murphy Oooo faktycznie… kilka miesięcy temu jak pojawiły się pierwsze wzmianki o romansiku wpisanie w google Lora Garnett i przełączenie w obrazki dawało kilka jej fotek – z jakiś tam artykulików, np w jednym się żaliła że tak ich zostawił i nie ma powrotu… a teraz nie ma tego, nie znajduje 😐 nie wiem co o tym myśleć…
UK-raińska telenowela XD ciąg dalszy nastąpi XD