Liczba wyświetleń: 1380
Ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk według niemieckiego dziennika „Bild” może zostać wkrótce odwołany ze swojej dotychczasowej funkcji. Niestety, wbrew pozorom będzie to oznaczało awans na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych w ukraińskim rządzie.
Melnyk jest od 8 lat ambasadorem Ukrainy w Niemczech. Kilka dni temu wywołał oburzenie mówiąc m.in., że ludobójstwo dokonane przez ukraińskich szowinistów na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, to jest bezpośrednie pokłosie polityki, jaką miały rzekomo prowadzić ówczesne władze Polski. W wywiadzie udzielonym wcześniej powiedział także, że w czasach II RP Polska była dla Ukraińców takim samym wrogiem jak nazistowskie Niemcy i ZSRR. Twierdził także, że Stepan Bandera nie był masowym mordercą Żydów i Polaków, a jego rzekomy antysemityzm jest wymysłem rosyjskiej narracji.
Jak donosi teraz dziennik „Bild”, cytując anonimowe źródła w Kijowie, ambasador ma wkrótce awansować. Przewidziane jest dla niego stanowisko wiceministra spraw zagranicznych. „Ministerstwo złożyło taką ofertę prezydentowi Ukrainy. W Kijowie Andrij Melnyk jest wysoko ceniony za swoją pracę” – podaje anonimowe źródło z ukraińskiego rządu.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Rp.pl, Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com
Bardzo ciekawa historyczna i polityczna analiza zakłamania, w jakie wierzy ten człowiek. I najwyraźniej bardzo wielu jemu podobnych na wysokich stanowiskach.
https://www.youtube.com/watch?v=kK__Q-wcyh0&ab_channel=TygodnikDoRzeczy