Liczba wyświetleń: 2414
Znany pisarz Jakub Żulczyk stanie przed sądem za nazwanie we wpisie na Facebooku prezydenta Andrzeja Dudy debilem. Prokuratura skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu, zarzuca pisarzowi publiczne znieważenie prezydenta. O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia wobec pisarza poinformował portal wPolityce.pl.
Jak ustalił portal, w połowie marca Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Jakubowi Żulczykowi, któremu zarzuca publiczne znieważenie prezydenta. Chodzi o wpis pisarza na Facebooku, w którym napisał: „Andrzej Duda jest debilem”. Wpis dotyczył wyniku amerykańskich wyborów prezydentów i gratulacji udanej kampanii, jakie Duda złożył Joe Bidenowi.
„Andrzej Duda, prezydent Polski, napisał na Twitterze, że czeka na nominację Joe Bidena, prezydenta-elekta USA, przez Kolegium Elektorskie. Jestem absolwentem american studies na Uniwersytecie Jagiellońskim w stopniu magistra. Co prawda polityka USA i sprawy tego kraju dzisiaj są jedynie moim hobby, ale nigdy nie słyszałem, aby w amerykańskim procesie wyborczym było coś takiego jak «nominacja przez Kolegium Elektorskie»”.
Biden wygrał wybory. Zdobył 290 pewnych głosów elektorskich, ostatecznie, po ponownym przeliczeniu głosów w Georgii, zdobędzie ich zapewne 306, by wygrać, potrzebował 270. Prezydenta-elekta w USA „obwieszczają” agencje prasowe, nie ma żadnego federalnego, centralnego ciała ani urzędu, w którego gestii leży owo obwieszczenie. Wszystko co następuje od dzisiaj – doliczenie reszty głosów, głosowania elektorskie – to czysta formalność. Joe Biden jest 46 prezydentem USA. Andrzej Duda jest debilem” – napisał wówczas Jakub Żulczyk na Facebooku.
Jak poinformowała Aleksandra Skrzyniarz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, śledztwo w tej sprawie zostało zainicjowane po zawiadomieniu od osoby prywatnej. „Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również złożył wyjaśnienia. Podejrzany wskazał, że wypowiedź ta stanowiła krytyczną ocenę działań Prezydenta. W ocenie prokuratury użyte przez podejrzanego określenie jest obraźliwe. Niedopuszczalne jest uznanie użytego słowa za merytoryczną krytykę, akceptowalną w ramach konstytucyjnej wolności wypowiedzi. Przestępstwo z art. 135 par. 2 k.k. zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności” – oświadczyła Aleksandra Skrzyniarz.
Sam pisarz, komentując sprawę na „Facebooku”, oświadczył, że o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu dowiedział się z mediów.
Sprawę oskarżenia o zniesławienie prezydenta przez znanego pisarza podchwyciły już zagraniczne media. BBC, pisząc na ten temat, przypomniało, że w raporcie Organizacji Bezpieczeństwa i współpracy w Europie (OBWE) z 2017 r., dotyczącym przepisów o zniewagach i zniesławieniach wśród 57 krajów, Polska miała ich najwięcej.
W sieciach społecznościach rozgorzała żywa dyskusja na temat zarzutów wobec pisarza, wielu internautów staje w obronie Jakuba Żulczyka, argumentując, że takie słowa to krytyka. Solidaryzujący się z pisarzem internauci rozpowszechnili na „Twitterze” hashtag #Dudajestdebilem, który bardzo szybko znalazł się w czołówce najpopularniejszych hashtagów portalu.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Dobre! Ja dodatkowo bym w sytuacji gdy by się okazało że A.D. jest tym no…. , to pisarza bym skazał za ujawnienie tajemnicy państwowej.
Ten żarcik ma długą brodę. Pierwszy raz słyszałem go w związku z którymś pierwszym sekretarzem.
Nie jestem zwolennikiem karania w takich sytuacjach, ale przydałoby się skończyć z tym chamstwem w przestrzeni publicznej.
@ Irfy
Taki test przydałby się każdemu urzędnikowi publicznemu
Na poważnie
@Stanlley
:))) i tajemnica poliszynela prysła, a robienie z tego sprawy to nie przypadkiem de..s..wo? na nasz koszt.
https://synonim.net/inaczej-debil za muła też sprawa?>:)
W sumie teraz inwalidy nie można nazwać inwalidą, to dlaczego można by debila nazwać debilem. Trzeba było korzystać z dobrodziejstw nowomowy i by mu się upiekło. Inteligentny inaczej i nie było by problemu. Można też utworzyć nowe podobne słowa.
Z drugiej zaś strony potrzebę obrażania drugiej osoby uważam za chamstwo (czy to słowo dozwolone?).
Polska sławna na cały świat, piszą nawet w indyjskich i arabskich gazetach! Pisarz Jakub Żulczyk zdradził tajemnicę państwową : https://youtu.be/SOzuKh7l3rg?t=53