Liczba wyświetleń: 2060
Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro powiedział pod koniec tego tygodnia, że pod żadnym pozorem nie przyjąłby szczepionki na koronawirusa – zwłaszcza szczepionki wykonanej w Chinach.
Prawicowy przywódca wielokrotnie ostrzegał swoich rodaków, że chińskie szczepionki są niebezpieczne i należy ich unikać. Kilka tygodni temu Brazylia tymczasowo wstrzymała testy prowadzone nad produkowaną w Chinach szczepionką Sinovac. Mimo to Bolsonaro był wściekły, gdy pozwolono je wznowić niecałe 48 godzin później. Sao Paolo zgodziło się już rozpocząć import milionów dawek szczepionki Sinovac pomimo sprzeciwu ze strony Bolsonaro.
Teraz, jak donosi Reuters, Bolsonaro powiedział w czwartek wieczorem w publicznym oświadczeniu transmitowanym w wielu kanałach mediów społecznościowych, że nie przyjąłby szczepionki przeciwko COVID. Było to kolejne z serii oświadczeń, które złożył, wyrażając sceptycyzm wobec niektórych programów szczepień. W oświadczeniach transmitowanych na żywo na wielu platformach mediów społecznościowych Bolsonaro dodał, że Kongres raczej nie będzie wymagał od Brazylijczyków przyjęcia szczepionki. „Mówię wam, nie zamierzam tego przyjąć. To moje prawo” – powiedział.
Brazylia ma drugą co do wielkości liczbę zgonów z powodu koronawirusa na świecie, a także jest zdecydowanie najbardziej dotkniętym krajem w Ameryce Łacińskiej.
Bolsonaro od miesięcy lekceważył powagę pandemii, mimo że został zarażony wirusem w lipcu. Bolsonaro wyraził również sceptycyzm co do skuteczności noszenia masek podczas swojego przemówienia, sugerując, że istnieje niewiele rozstrzygających dowodów na skuteczność masek.
Prezydent żartował, że Brazylijczycy nie muszą się martwić, że zostaną zmuszeni do otrzymania szczepionki, ponieważ prezydent nie zamierza nakładać na nich obowiązku – z wyjątkiem psa (lub psów, jak kiedyś żartował).
Źródło oryginalne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl