Liczba wyświetleń: 967
Amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs oświadczył, że kryptowaluty, w tym Bitcoin, nie są pełnowartościowymi aktywami, pisze CNBC. Inwestorzy w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie uznali to za wypowiedzenie „wojny” popularnemu instrumentowi.
Główny argument banku Goldman Sachs polega na tym, że Bitcoin nie zapewnia stabilnego przepływu środków pieniężnych, w przeciwieństwie do akcji, obligacji i innych klasycznych instrumentów inwestycyjnych.
Według analityków banku głównymi zaletami kryptowalut, za które klienci są skłonni zapłacić, to ich zdecentralizowanie i bezpieczeństwo płatności. Jednak to nie wystarczy, aby podejmować świadome decyzje inwestycyjne, wskazują autorzy prezentacji.
Wskazują również na atrakcyjność kryptowalut dla funduszy hedgingowych ze względu na ich zwiększoną zmienność (wahania notowań), ale to również nie powinno stanowić zalety dla świadomego inwestora.
Najwięksi inwestorzy, w tym instytucjonalni (banki i fundusze), których publikacja nazywa „kryptoewangelistami”, skrytykowali już stanowisko Goldman Sachs. Jedni z najbardziej znanych inwestorów kryptowalut, bracia Tyler i Cameron Winklevoss, w odpowiedzi na odezwę banku napisali: „Cześć Goldman Sachs, 2014 (rok rozkwitu kryptowalut) zadzwonił i poprosił, by opowiedzieć o nich”. Zaznaczyli również, że potraktowali oświadczenie banku jak fejk, mający na celu strącenie niektórych graczy giełdowych z obranego przez nich kursu.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Bzdura z tą wojną. Rok 2015. „Goldman Sachs, wziął udział w kolejnej już rundzie inwestycyjnej, zorganizowanej dla firmy Circle Internet Financial, oferującej między innymi usługi bitcoinowego portfela online, a także innego rodzaju narzędzia finansowe oparte o technologię BTC.”