Liczba wyświetleń: 1320
Władze miasta Krakowa wytypowały działkę pod budowę cerkwi, ponieważ nowy obiekt chce postawić Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, cieszący się coraz większą popularnością z powodu masowej imigracji z Ukrainy. Tym samym zapłaci on jedynie kilkadziesiąt tysięcy złotych za nieruchomość wartą na rynku ponad milion złotych.
Budowę prawosławnej świątyni zapowiedziano już w ubiegłym roku, kiedy do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego zwrócił się w tej sprawie biskup diecezji łódzko-poznańskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Ostatecznie miejscy urzędnicy dokonali analizy ponad 1,7 tys. nieruchomości i podjęli decyzję o przekazaniu działki znajdującej się przy ulicy Wioślarskiej, a więc w sąsiedztwie Kopca Kościuszki.
Nieruchomość zajmuje blisko 0,32 hektara ziemi i zdaniem przedstawicieli krakowskiego ratusza ” jest dobrze skomunikowana z dzielnicami miasta Krakowa, a jednocześnie można do niej łatwo dotrzeć spoza miasta, co jest istotne wobec świadomości, iż z cerkwi będą korzystali także wierni spoza terenu Krakowa”. Przede wszystkim jej wartość rynkowa wynosi 1,17 mln złotych, lecz prawosławni dzięki specjalnej bonifikacie w wysokości 95 proc. zapłacą za nią jedynie 56 tys. zł.
budowa nowej cerkwi związana jest oczywiście z „rozwojem parafii w Krakowie”, czyli przede wszystkim z masową imigracją prawosławnych Ukraińców i Białorusinów do naszego kraju, coraz chętniej zakładających tutaj także swoje rodziny. Według danych z początku obecnego roku, już blisko 10 proc. mieszkańców Krakowa to obcokrajowcy.
Na podstawie: Onet.pl, Krakow.gosc.pl
Źródło: Autonom.pl
I bardzo dobrze! Nie tylko kościół katolicki jest w Polsce.
A kto go wladzy w krakowie poprowadzil KO i nowoczesna.
Teraz ostatnie podrygi na szwindle, to ich chleb piwszedni wyprzedawac za bezcenn przy 10% wartosci lapowki.
I tak sobie wybraliacie tak macie hanba niedorozwoje zeby zlodzieja oddac samorzady zwlaszcza ten w warszawie po tym jak PO dobrze kradlo kamienice dostali drugi raz wladze wprawdzie nie ma juz co krasc ale za to 4 latki mozna uczyc o masturbacji.
Wybory do europarlamentu z duze poparcie otrzymali.
Zal mi was polacy, macie taki kraj na jaki zaslugujecie przez swoje wybory polityczne.
Stefan Bandera też pobierał nauki w Krakowie. Kto nie wierzy, niech czyta jego biografie. Obecnie studiuje tam tysiące ukraincuw. Podobieństwa nie ma bo to są już spiski. Jak widać w tym mieście nie ma już ani jednego paolka ani cybulaka co by zaprotestował… Jak by co to przypominam że ta właśnie odmiana cerkwi co dostała zgodę w Krakowie – kropiła wodą święconą widły i siekiery przed akcją.
Miasto zarabia olbrzymie kwoty na promowaniu tzw. ekologii , czyli zmuszaniu do zakupu za dotację konkretnej marki produktu więc ich stać na gest . Niestety , po śmierci nikt się nie pyta ile dał na kościół ale jakich dokonał dobrych uczynków na rzecz innych ludzi .