Liczba wyświetleń: 835
Według dziennika „Rzeczpospolita”, władze polskie i amerykańskie porozumiały się na temat stałej obecności amerykańskich żołnierzy na terenie naszego kraju. Odpowiednia umowa w tej sprawie ma zostać podpisana już za dwa tygodnie, kiedy prezydent Andrzej Duda spotka się w Białym Domu ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, Donaldem Trumpem.
Zgodnie z informacjami zamieszczonymi przez gazetę, Polska miała dogadać się z USA w sprawie dotychczasowych rozbieżności, które miały dotyczyć przede wszystkim skali obecności amerykańskich wojsk , jak i zasady jej współfinansowania przez nasz kraj. Jednocześnie polskie władze mają podpisać umowę dotyczącą zwiększenia importu ciekłego gazu ziemnego LNG.
Szef gabinetu prezydenta, Krzysztof Szczerski, przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że jest bardzo prawdopodobne, iż zamknięcie negocjacji na temat wzmocnienia obecności wojskowej USA w Polsce nastąpi już 12 czerwca, czyli w trakcie wizyty Dudy w Waszyngtonie. Sam Szczerski przebywał właśnie w Stanach Zjednoczonych, aby dopiąć szczegóły przyjazdu polskiego prezydenta do Białego Domu.
Tym samym rozpędu nabierają prace nad stworzeniem „Fortu Trump”, czyli zwiększeniem obecności amerykańskich wojsk w Polsce oraz ich stałego zakwaterowania na terytorium naszego kraju. Trump w wyniku prowadzonych negocjacji miał zresztą przyspieszyć podpisanie umowy na ten temat, ponieważ według wcześniejszych doniesień miało do tego dojść w 80. rocznicę rozpoczęcia II wojny światowej.
„Rzeczpospolita” zauważa, że łączna liczebność sił USA w Polsce ma zostać zwiększona o tysiąc lub półtora tysiąca żołnierzy, do około 6 tysięcy. Jedynie w trzech krajach Europy jest więcej amerykańskich żołnierzy: w Niemczech, we Włoszech i w Wielkiej Brytanii.
Na podstawie: Rp.pl
Źródło: Autonom.pl
Komentarz „Wolnych Mediów”
Niedawno “The Washington Free Beacon” informował, że USA nie zgodzą się na stacjonowanie wojsk USA w Polsce, jeśli Polska nie zgodzi się wypłacić zagranicznym organizacjom żydowskim wyłudzenia odszkodowania za mienie bezspadkowe zabitych podczas II wojny światowej obywateli Polski żydowskiego pochodzenia.
Ciekawe kogo mają ci żołnierze bronić? Polaków przed Rosjanami czy Żydów przed Polakami?
He,he, emigrant, dobre pytanie. Możliwe są też inne opcje.Pewnie wyjdzie „w praniu”, za jakiś czas…
kwestia czasu kiedy amerykańskie bazy przekształcą się w izraelskie.