Liczba wyświetleń: 992
Brytyjski producent Nurofenu dostał zwiększoną grzywnę, w wysokości 6 milionów funtów, za wprowadzenie w błąd klientów w Australii. Australijski sąd federalny orzekł w zeszłym roku, że produkty sprzedawane na różne, specyficzne bóle, były w zasadzie identyczne.
W piątek sąd zgodził się, by zwiększyć karę. „Celem jakiejkolwiek kary w tym przypadku musi być zapewnienie, że producent Nurofenu oraz inni potencjalni przestępcy pomyślą dwa razy zanim będą chcieli wprowadzać w błąd opinię publiczną” – orzekł sędzia.
Gigant farmaceutyczny zostanie także obciążony kosztami prawnymi. Firma znacznie skorzystała na sprzedaży produktów na ból pleców, ból migrenowy oraz napięciowy ból głowy, mimo że ich skład niczym się nie różnił. Kara wymierzona producentowi jest najwyższą przyznaną zgodnie z australijskim prawem konsumenckim.
Przedstawiciel Nurofenu uznał decyzję sądu, choć nie krył rozczarowania zwiększeniem grzywny. Firma taktycznie stwierdziła, że: „Nurofen nie zamierzał wprowadzać konsumentów w błąd, jednak zdaje sobie sprawę, że jego rozwiązania mogły być mylące”.
Autorstwo: Scarlet
Na podstawie: BBC.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Jeżeli ktoś miałby jednocześnie problem z bólem pleców i migreną to mógłby zażyć jednoczesnie dwa specyfiki a tak naprawdę to podwójną dawkę jednego specyfiku. Co może być bardzo niebezpieczne.
A co z efektem placebo? Skał mógł być taki sam, ale podświadomie mógł pomagać na różne schorzenia ;p
@Konter
Siła efektu placebo jest mocno przereklamowana. Swojego czasu analizowałem to w blogu w tym portalu pod tytułem „Efekt placebo”. W rzeczywistości powoływanie się na efekt placebo ma na celu głównie dyskredytację efektów leczniczych/zdrowotnych konkurencji.