Liczba wyświetleń: 1805
Do absurdalnej sytuacji doszło na pokładzie samolotu linii American Airlines 13 września. 2-letnie dziecko zostało usunięte z pokładu w czasie ataku astmy tylko dlatego, że miało nieprawidłowo założoną maseczkę ochronną.
https://www.youtube.com/watch?v=x1rKD4nlO8w
Pracownik załogi samolotu linii American Airlines lecącego 13 września z Dallas do Colorado był nieugięty i poprosił pilota o zawrócenie samolotu na lotnisko i usunięcie z pokładu 2-letniego dziecka i jego matki.
Amanda Pendarvis, matka 2-letniego Waylona została poproszona o opuszczenie samolotu wraz ze swoim synkiem, gdyż miał on nieprawidłowo założoną maseczkę ochronną. Sytuacja była na tyle skomplikowana i niepokojąca, że dziecko nie mogło w tym czasie mieć na twarzy maseczki, gdyż dostało ataku astmy.
Oburzona matka dziecka opublikowała zdjęcie swoje i synka z samolotu z komentarzem dotyczącym pracownika załogi:
– Włączył awiofon i powiedział na cały samolot: „Przepraszam za opóźnienie, ale mamy do czynienia z podróżnym, który nie spełnia wymagań”.
Matka dodała sarkastycznie:
– Dziękuję za odwagę. Naprawdę zajął stanowisko i usunął tego potwora z samolotu. Nie odmówiłam założenia maseczki, ani nawet nie powiedziałam, że nie będę próbować przytrzymać maseczki na twarzy mojego syna. Eskortowano nas z samolotu, a ja trzymałam maseczkę przy jego małej twarzy. Naprawdę nie mam słów – tłumaczyła matka 2-letniego dziecka.
Linie American Airlines biorą pod uwagę wyjątki od obowiązku noszenia maseczek, jednak pasażerowie muszą przedstawić uzasadnienie z wyprzedzeniem, czego nie zrobiła matka 2-letniego dziecka, co wychwycił drobiazgowy i nieugięty w wypełnianiu swoich obowiązków pracownik załogi. Kobieta twierdzi, że całe zdarzenie było dla niej upokarzające. Zwłaszcza, że jej syn miał negatywny wynik testu z dnia poprzedniego.
Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk