Liczba wyświetleń: 874
Od stycznia br. minimalna stawka godzinowa w wysokości 13 zł ma zastosowanie również w stosunku do umów zawartych z samozatrudnionymi. To osoby, które zarejestrowały działalność gospodarczą, samodzielnie opłacają za siebie składki i podatki, ale nie zatrudniają żadnych pracowników ani podwykonawców. Przyjmują one zlecenia lub świadczą usługi samodzielnie, często dla jednego konkretnego kontrahenta.
Jak informuje serwis Praca.GazetaPrawna.pl, od początku roku firmy korzystające z usług osób samozatrudnionych muszą płacić im co najmniej minimalna stawkę godzinową, ale też dokumentować ich czas pracy i przechowywać tę dokumentację. Nie ma przy tym znaczenia przedmiot umowy, a jedynie jej forma (umowa-zlecenie lub o świadczenie usług). Zasady te nie dotyczą umów o dzieło. Tu nadal opłacany jest efekt prac, a kwestie wynagrodzenia strony mogą kształtować dowolnie.
Wyjątkiem od tej zasady jest stosowanie wyłącznie wynagrodzenia prowizyjnego. Jeżeli samozatrudniony zawiera z przedsiębiorcą umowę-zlecenie lub umowę o świadczenie usług, wykonuje usługę samodzielnie i sam decyduje o miejscu i czasie pracy, a przy tym formą zapłaty jest prowizja, której wysokość zależy od wypracowanych efektów (liczby lub wartości zawartych umów, sprzedaży lub obrotu, liczby wykonanych usług itp.), czasu pracy dokumentować nie trzeba, nie ma też zastosowania stawka godzinowa.
Źródło: NowyObywatel.pl
Kolejny bzdurny obowiązek biurwokratyczny, za który można nałożyć mandat.
A jak wyjdzie, że zarabiam za mało za zlecenie, to co ? Dostanę karę ?
Nie mam czasu wypełniać dodatkowych rubryczek, żeby pasożyt-urzędas miał co robić.
Przedsiębiorca powinien poświęcać czas na zarabianie pieniędzy a nie na dawanie nierobom-urzędasom pretekstu do istnienia.
@ mr _craftsman.Przedsiębiorca powinien poświęcić czas na wytworzenie dobra a nie na dawanie nierobom urzędasom pretekstu do istnienia , tak.
Giełdy banksterów pasożytów nic nie wytwarzają, a zarabiają pieniądze na spekulacjach straty, dla zgarniania zysku ,to jest naganne .
Opodatkować to zyski giełdowe ( papiery bez wartości ), by na stracie i na zysku straty się nie bogacili, zawsze cudzym kosztem przedsiębiorcy i pracownika .
Giełdy towarowe i usługowe zyskują wszyscy, towar i usługa wędruje do potrzebujących i zyskują twórcy tych dóbr .
Nie giełdy papierów bez wartości , gdy strata zyskiem. Kto zyskuje na stracie ? Pasożyt !