120 000 zł kary za rysunek zdziwionego Jezusa

Opublikowano: 11.10.2018 | Kategorie: Media, Prawo, Wiadomości z kraju, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 2884

Zakończyła się głośna sprawa, w której naczelny tygodnika „Nie” sądzony był w procesie karnym za naruszenie paragrafu 196. W 2012 roku na pierwszej stronie tekst o wzrastającej liczbie apostazji w polskim Kościele katolickim zilustrowany został grafiką przedstawiającą postać Jezusa wpisanego w drogowy znak zakazu.

Uznano, że obrazek ten narusza uczucia religijne sześciu osób, które wniosły skargę do mokotowskiej prokuratury. Dziś zapadł wyrok. Sędzia był bezlitosny: redakcja ma zapłacić 120 tysięcy złotych grzywny i wziąć na siebie koszty procesu, które wyniosły ponad 27 tys. zł. Wszystko z powodu obrazka, który nie miał obraźliwej wymowy, a jedynie humorystyczną: zamysłem grafika było pokazanie „zdziwienia” Jezusa tym, że tak wielu wiernych odpływa ostatnimi czasy z Kościoła.

Najciekawsze w całej sprawie jest to, że prokurator domagał się 40 tysięcy grzywny. Ale widać klimat mamy obecnie, wbrew temu, co się powszechnie twierdzi, bardziej proklerykalny niż się wydaje. I chociaż w trakcie kilkuletniego procesu sąd powoływał już licznych biegłych (część z nich wyśmiała zarzuty i stwierdziła, że wizerunek „zdziwionego Jezusa” nie może nikogo obrażać, ponieważ nie ma jednego ustalonego w sztuce kanonu portretowania tej postaci).

Ostatecznie jednak sąd uznał, że Urban dopuścił się publikacji „karykaturalnego wizerunku nawiązującego do wizerunku Jezusa, z mało inteligentnym wyrazem twarzy”.

Wyrok jest precedensowy: pamiętamy skargę konstytucyjną piosenkarki Doroty „Dody” Rabczewskiej. Ta została skazana na 5 tys. zł grzywny. Urban – na 24 razy więcej.

Proces Urbana w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa ruszył w maju 2014 r. Wyrok nie jest prawomocny, obrońca Jerzego Urbana, Kazimierz Pawelec, zamierza składać apelację.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. mr_craftsman 11.10.2018 13:30

    Nie będzie normalności, dopóki nie zlikwiduje się wszelakich przepisów karnych o “obrazie uczuć religijnych”, “mowie nienawiści”, “homofobii”, i innych pierdołach.

    Życie to nie ochronka, jeśli ktoś jest na tyle przewrażliwiony, że uraża go “mowa nienawiści i obraza uczuć religijnych”, to znaczy że jest rozpieszczony i nie ma zbyt wielu problemów w życiu.

  2. realista 11.10.2018 14:04

    powinni udowodnić, że ten pan w znaku to faktycznie Jezus Chrystus. nie wiem, jakieś badania czaszki albo genetyczne modelowanie? ach, nie ma czaszki? modelowanie genetyczne nie istnieje? hmmm… to może chociaż szkic tego pana? cokolwiek? ;)… .. .

  3. mariusz 11.10.2018 18:58

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.