Liczba wyświetleń: 549
Sam niedawno stwierdziłem, że bzdur wygadywanych przez Władimira Żyrinowskiego nie byłoby warto nawet komentować, gdyby nie jedno zastrzeżenie. Zastrzeżeniem tym jest fakt, że polityczna kariera Żyrinowskiego rozwija się pod czujnym, przychylnym okiem Kremla.
Tym razem lider Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (sic!) uraczył nas stwierdzeniem, że Wielki Głód na Ukrainie „wynikł sam z siebie”.
Powodów nieprzyjmowania do wiadomości historycznych faktów, takich jak mord katyński czy własnie Wielki Głód na Ukrainie. Pogląd Kremla na tą sprawę z rozbrajającą szczerością wyłożył Siergiej Karaganow podczas tegorocznej wizyty w Poznaniu: „Oficjalnych przeprosin za Katyń nie będzie, bo inaczej chcielibyście odszkodowań”. Rzeczywiście, uznanie Katynia za ludobójstwo uruchomiłoby lawinę żądań ze strony poszkodowanych polskich rodzin. Analogicznie wygląda sytuacja z ukraińskim Wielkim Głodem. Tylko, że historyczną ślepotą Rosja nie zmieni faktów. A fakty są takie, że Hołodomor i Katyń to pomniki dwudziestowiecznego totalitaryzmu, podobne do Auschwitz, a w pierwszym przypadku, jeszcze bardziej przerażające. Podczas gdy najsłynniejszy niemiecki obóz koncentracyjny unicestwił około 1,3 mln istnień ludzkich, to Wielki Głód był znacznie okrutniejszy. Zginęło 6-7 mln ludzi. Obrazy ludzi, wspomnienia z tego okresu są przerażające. Horror tamtych dni jest wręcz niewyobrażalny. Znane są relacje, w których rodzice zabijali i zjadali własne dzieci, aby nakarmić siebie i pozostałych członków rodziny. Porywanie i mordowanie dzieci, kanibalizm były codziennością na przestrzeni dwóch lat.
Pamiętając o potwornościach tamtych czasów, jesteśmy zmuszeni do oceny rosyjskich wypowiedzi w tej sprawie. Są one nie tylko kłamstwem, i to kłamstwem oczywistym i podłym, są najstraszliwszą obrazą dla Ukraińców, samych Rosjan (Wielki Głód nie ograniczał się, rzecz jasna do obszaru samej Ukrainy, jednakże był on wymierzony głównie w ukraińskie chłopstwo i tam jego skutki były najbardziej widoczne), całej ludzkości. Jej godności, jej pamięci.
Ukraina zasługuje na międzynarodowe poparcie w sprawie uznania Wielkiego Głodu za ludobójstwo. Tych wydarzeń nie definiują tak między innymi: Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Wlochy. Uczyniły to tylko USA, Kanada, Polska, Australia, Argentyna, Litwa, Łotwa, Estonia, Mołdowa, Watykan, Belgia, Gruzja, Węgry, Azerbejdżan (!), sama Ukraina i 11 innych państw. W większości są to kraje, dla których uznanie racji Ukraińców leży w ich własnym interesie. Są to Polska i kraje regionu, które również doświadczyły sowieckich zbrodni. Niewiele jest państw, które Wielki Głód uznało za ludobójstwo ze zwykłej przyzwoitości. Powody są oczywiste – nie chcą draznić Rosji, przekładają korzystne stosunki gospodarcze ponad ludzkie sumienie. I trudno im się dziwić. Ale trudno wybaczyć.
Dlaczego nie powstala odpowiednia rezolucja ONZ w tej sprawie? Dlaczego o Wielkim Głodzie mówią sami Ukraińcy? Dlaczego Rosjanie mogą kłamać bezkarnie? Dlaczego nie ma reakcji na takie słowa, jakie wypowiedział ostatnio Żyrinowski, dlaczego nie informują i nie piętnują ich zachodnie media?
Ile warte życie 7 milionów ludzi, pamięć o ich cierpieniach? Czy można tą wartość mierzyć w baryłkach ropy naftowej i metrach sześciennych gazu?
Autor: Bartosz Wasilewski
Źródła: Niepoprawni
„Niepoprawni” związani są z pis i gazetą polską, a te ośrodki mocno zabiegają by w świadomości Polaków Rosja została utożsamiona z ZSRR. Pochodną tych zabiegów są stwierdzenia, że np. „rosjanie za komuny prześladowali żydów” albo „stalin był rosyjskim szowinistą” (sic!). Dzięki temu np. Katyń zostaje naświetlony jako rosyjski mord na polskich oficerach i zapomina się, że nieco wcześniej Stalin wymordował większość oficerów rosyjskich. Natomiast w głodzie na Ukrainie maczała paluchy nacja, która ma do Ukraińców uraz za Chmielnickiego i nie są to bynajmniej Polacy.
„Powody są oczywiste – nie chcą draznić Rosji, przekładają korzystne stosunki gospodarcze ponad ludzkie sumienie. I trudno im się dziwić. Ale trudno wybaczyć.”
Mamy potępiać Rosję za zbrodnie ZSRR sprzed 70 lat, ale jeśli ktoś skrytykuje obecne ludobójstwo w Iraku to jest głupi, nic nie rozumie i lewak albo nacjonalista. A może i pedofil. Trudno to wybaczyć panie Wasilewski waszą hucpę.
I last but not least. Pronatowskie i proamerykańskie środowiska Ukrainy, te które walczą w sprawie Wielkiego Głodu, głośno chwalą zbrodniarzy z UPA. Na Wołyniu mordowano polskie kobiety i dzieci. Znacznie więcej niż oficerów z Katynia i okolic. Nie z rozkazu jakiejś centrali totalitarnie rządzonego kraju. To była inicjatywa ukraińskich „patriotów”. Dlaczego pan Kaczyński odmówił wzięcia udziały w obchodach rzezi na Wołyniu? Ten sam Kaczyński co tak pamięta Rosji.
Też mógłbym zapytać. Czy chęć dowalenia Rosji warta jest pamięci tych ofiar?
Dla żyrinowskiego głód spowodowany przez jego pobratymców to nic takiego, bo to nic takiego wymordowanie około 15 mln ludzi w Rosji /lata 1921-1922/ i na Ukrainie w latach 1932-1933 r. Dla niego ludobójstwo nie jest ludobójstwem, bo spowodowali jego pobratymcy, Zydzi,
I to oni spowodowali zamordowanie kilku kolejnych carów Rosji, Polaków w Katyniu , Miednoje i innych miejscach ???
To oni spowodowali Rewolucję Francuską , która finmansowali, I i II wojnę światową, Rewolucję Rosyjską 1905 i 1917 r. i to nie było ludobójstwo ????