Liczba wyświetleń: 1363
Osiedla nędzy składające się z przyczep kempingowych i kontenerów istnieją również w Niemczech. Ludzie, którzy nie mają już szans na normalnym rynku mieszkaniowym, mieszkają w przyczepach kempingowych. W Berlinie w takich przyczepach miaszka prawie 200 osób. Jednak ostatnio dzielnica dzielnica Lichtenberg zdecydowała się na oczyszczenie terenu. Wielu mieszkańców nie wie, co z nimi teraz będzie…
Źródło: Arte.tv


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
No cóż, kolorowi mieszkają w hotelach na koszt podatników a podatnicy do slumsów.
@adm. Maurycy Hawranek, jeżeli możesz, proszę dodaj niżej film z YT Beyond The Reset z panem Kołolskim w roli głównej. Kiedyś to była czyjaś wyobraźnia, a tutaj to wygląda tak samo.
RisaA, w końcu czeka nas to wszystkich….
„Wielu mieszkańców nie wie, co z nimi teraz będzie…”
Kryterium narodowościowe i po temacie. Autochtoni raus, muzułmanie i reszta kolorowych okupantów zostaje.
Gdyby Niemiaszki miały wgląd do sytuacji w Polsce, znałyby ten mechanizm. A tak muszą dołączać do grona innych zdziwionych.
Skoro całą Polskę gładko daje się oczyszczać z Polaków, to oczyszczenie takiego Lichtenbergu z Niemców ile może zająć? Dzień, dwa? W Berlinie na pewno są jakieś nowoczesne, bezzapachowe spalarnie. Prosta kwestia wyłapywania i logistyki pozostaje.