Liczba wyświetleń: 1175
Od połowy przyszłego roku zacznie się dla nas prawdziwy armagedon. Będą wchodzić w życie kolejne unijne polityki, których skutki mocno odczujemy na własnej skórze.
W połowie 2026 roku ma wejść w życie pakt migracyjny. Dostaniemy niechcianych sąsiadów z dalekich stron świata pod groźbą płacenia wysokich kar za ich nieprzyjęcie.
Na początku 2027 roku wejdą opłaty ETS 2, czyli będziemy dodatkowo płacić za transport i ogrzewanie. Koszty z każdym rokiem będą rosły i to dotkliwie.
Wchodzenie w życie dyrektywy EPBD. Od 2028 roku nowe budynku publiczne muszą być bezemisyjne, a od 2030 także wszystkie nowe prywatne domy. Pozostałe budynki będą musiały przejść remonty klimatyczne. Kolejny wzrost kosztów sięgający setek tysięcy złotych.
Do tego dojdzie szereg innych, ale też mocno wpływających na nasze życie i stan portfela kwestii takich jak:
– zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych, które podniosą ceny samochodów i ograniczą mobilność zwykłych ludzi;
– coraz ostrzejsze normy dotyczące rolnictwa (w tym także zalew rynku towarami z Ukrainy i krajów Mercosur), prowadzące do wzrostu kosztów produkcji żywności i bankructw gospodarstw rodzinnych;
– przymusowe inwestycje w OZE, nawet tam, gdzie są one nieopłacalne, co zwiększy koszty energii dla gospodarstw domowych i przedsiębiorców;
– ograniczenia dla przemysłu i małych firm, wynikające z unijnych regulacji środowiskowych, które zduszą konkurencyjność polskiej gospodarki.
Życie będzie droższe, trudniejsze i podporządkowane ideologii, nie rozsądkowi.
Autorstwo: Wojciech Tucholski
Źródło: ProKapitalizm.pl
„Życie będzie droższe, trudniejsze i podporządkowane ideologii, nie rozsądkowi.”
Autor? ja osobiście nie widzę żadnego problemu, wystarczy mądrze przeprowadzony „POLEXIT”.
Wystarczy wypowiedzieć ETS2 tak jak uczyniła to Słowacja. Polexit – tak – ale to nie sprawi magicznie że poruszone w artykule zagadnienia znikną.
Póki co myślę że powiniśmy brać przykład z Węgier które wybrały „emigrację wewnętrzną”.
W 2012 roku Komisja Europejska ogłosiła, że w latach 2008-2010 Słowacja nie wykonała wymogów paktu ETS. W związku z tym, Komisja Europejska nakazała Słowacji zapłacenie kary w wysokości 13,2 miliona euro. Oczywiście Słowacja zaprzeczyła zarzutom Komisji Europejskiej twierdząc że nie otrzymała wystarczającej informacji o wymogach paktu ETS i że nie miała środków do ich wykonania, ale w przyszłości Komisja także może stwierdzić nie wywiązywanie się Slowacji z paktu ETS i wtedy legalnie nałożą im karę adekwatną do wymogów ETS2.
Poza tym aby uniknąć w przyszłości problemów z Eurodyktaturą oprócz ETS2 należałoby jeszcze wypowiedzieć między innymi „Pakt o równouprawnieniu i przeciwdziałaniu dyskryminacji (PRED)”, „Pakt o migracji i bezpieczeństwie (PMBS)”, „Pakt Unijny o Stabilności Gospodarczej (SGD)”, „Pakt o Zmianach Klimatycznych (EUC)”, oraz kilkanaście pomniejszych ogólnie szkodliwych społecznie dyrektyw.
Moim zdaniem lepiej całkowicie opuścić tą dysfunkcyjną organizację niż w przyszłości narażać się na nie kończące się procesy i spory prawne.
Już nawet leków nie produkujemy, jesteśmy całkowicie uzależnieni od obcej produkcji i pośredników, nawet nasze surowce oddano obcym. A wszystko to by mógł powstać nowy ład czyli G_WNO.
https://wolnemedia.net/kiedy-zabraknie-lekow/
A za Rosyjskie surowce będziemy płacić podwójnie pośrednikom?
,,Wśród amerykańskich inwestorów zainteresowanych potencjalnym udziałem w projektach energetycznych z Rosją wymienia się takie firmy jak BlackRock, Vanguard i Capital Group, które posiadają udziały w Gazpromie.”
https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/9795123,trump-i-putin-chca-by-europa-kupowala-gaz-z-rosji-ue-chce-go-porzucic.html
https://www.rt.com/news/614179-us-russia-talks-nord-stream/
Katarzyna TG
Niestety nasze obecne ,,klakierki,, na to nie pozwolą. Nie gryzie się ,,myckowej,,ręki która karmi….Ale pomarzyć zawsze można…
Gdybym nosił garnitur, zarabiał nie małe pieniądze i rządził, miałbym głęboko gdzieś czy ludzi stać na moje fanaberie czy nie. Ważne że mi krzywda się nie dzieje.
Może bokser się przeciwstawi, sporty walki uczą samodzielnego podejmowania decyzji (patrz – LEPPER), bo tamten cieluś, na którego głosowali klienci lilda i adolfiego, czyli lumpenproletariat intelektualny, ściągnąłby tu od razu całe hordy buszmenów.
Za boksera niestety już się biorą.
Słyszeliście na pewno jak postawił się Dudzie, że nie chce Ukrainy w NATO, a teraz Kaczyńskiemu że nie chce Kuścińskiego na szefa kancelarii (wiadomo że Kuchciński chciałby tam za niego rządzić ).
Także pojawiły się już informacje że głosy zostały źle przeliczone i że prawdopodobnie będzie trzeba je przeliczać od nowa i kto wie czy nie utrącą boksera przy cichym zezwoleniu pis-u.
@Piron – sens ma jedynie nie wypowiadanie umów o otwartej granicy, bo jako małe państwo nie mamy żadnych szans na poprawne gospodarcze funkcjonowanie.
Pozostałe unijne wynalazki należy wypowiedzieć bo są skrajnie niekorzystne dla obywateli.
Oczywiście otwarta granica nie oznacza, że nie będziemy wydalać uchodźców – nadmiar należy wydalać. Szczególnie banderowców i turasów.