Liczba wyświetleń: 906
Związkowa Alternatywa w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych podjęła decyzję o przeprowadzeniu referendum strajkowego, które rozpocznie się 28 września bieżącego roku i będzie trwało trzy tygodnie. Związkowcy przypominają, że referendum pierwotnie było planowane na 5 lipca, ale rozmowy z pracodawcą, które miały miejsce 4 lipca, spowodowały przesunięcie naszej decyzji. W związku z tym, że pracodawca nie zrealizował ich postulatów ani nawet nie podjął rozmowy na ich temat, postanowili wrócić do referendum.
Przedmiotem referendum będą postulaty zawarte w sporze zbiorowym, czyli: podniesienie wynagrodzeń zasadniczych pracowników o 60% na etat, przywrócenie dodatku stażowego w wysokości 1% miesięcznego wynagrodzenia za każdy rok pracy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i zakończenie systemu premiowania i powrót do systemu nagród.
Związek tłumaczy, że decyzja o referendum strajkowym jest spowodowana pogarszającymi się warunkami pracy pracowników ZUS, w tym spadkiem realnych płac. Innym powodem wskazywanym przez działaczy związkowych jest konfrontacyjna, autorytarna polityka prezes ZUS, Gertrudy Uścińskiej, która zwolniła dyscyplinarnie przewodniczącą Związkowej Alternatywy w ZUS, Ilonę Garczyńską, a obecnie zasypuje liderów związku sprawami sądowymi i pismami przedprocesowymi.
Związek zapowiada, że jeśli w referendum weźmie udział większość pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a z nich ponad połowa zagłosuje za akcją strajkową, pod koniec października zorganizujemy strajk w ZUS, który będzie bezterminowy i obejmie cały kraj.
Autorstwo: A.M.
Źródło: Lewica.pl