Liczba wyświetleń: 1268
Pracownicy starachowickiego zakładu Man Bus w czwartek otrzymali niepokojącą informację dotyczącą firmy. Kierownictwo zakładu zapowiedziało restrukturyzację, wedle której pracę ma stracić ponad 800 osób.
Jak informuje portal Starchowicki.eu, 10 listopada za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, a także komunikatu prasowego, spółka poinformowała o zmianach, jakie mają nastąpić w najbliższym czasie: „Firma MAN Truck & Bus SE przyjęła kompleksowy pakiet działań, mających na celu restrukturyzację działalności w obszarze autobusów. Sprzedaż w tym obszarze spadła z ok. 7400 sztuk w 2019 r. do ok. 4600 sztuk w 2021 r. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2022 r. sprzedano ok. 2800 autobusów. Ze względu na pogorszenie się ogólnej sytuacji gospodarczej, spowodowane wojną na Ukrainie i związany z tym wzrost kosztów materiałów i energii, w perspektywie krótko- i średnioterminowej nie można spodziewać się znaczącej poprawy sytuacji rynkowej i sprzedażowej, a tym samym rozwoju działalności autobusowej. Oszczędności powstaną na skutek zmniejszenia kosztów materiałów, energii, produkcyjnych i rozwoju. Firma dąży również do obniżenia kosztów zatrudnienia w międzynarodowej strukturze produkcji w obszarze autobusów” – informuje firma.
W polskim zakładzie produkcyjnym w Starachowicach w przyszłości ma być produkowanych osiem jednostek autobusowych dziennie zamiast obecnych dwunastu. To planowane zmniejszenie mocy produkcyjnych poskutkuje likwidacją 860 miejsc pracy w zakładzie w Starachowicach.
MAN BUS jest największym pracodawcą w mieście, zatrudniającym ok 3,5 tysiąca osób.
Źródło: NowyObywatel.pl