Liczba wyświetleń: 1101
Często zadawane pytanie związane z regułami gry wojennej brzmi: dlaczego rosyjskie bombowce strategiczne o potencjale przenoszenia pocisków jądrowych pozostają w pełni widoczne, skoro narażone są w ten sposób na bezpośredni atak w bazach. Taki jest wymóg zgodny z brzmieniem traktatu „New START” („Nowy Strategiczny Traktat o Redukcji Broni Atomowej”). 8 kwietnia 2025 roku, w 15 rocznicę przyjęcia traktatu o stopniowej redukcji potencjału nuklearnego mocarstw, Donald Trump wyraził zainteresowanie dalszym losem i warunkami umowy, wygasającej w lutym 2026 r.
Zaostrzone relacje między mocarstwami, wynikłe z pozorowanego dążenia do niezależności Ukrainy, oraz odrzucenie przez stronę amerykańską dyplomacji jako narzędzia porozumienia, wpłynęły na możliwość dokonywania wzajemnej inspekcji stanu zasobów. Pozostała ona więc na poziomie kontroli zdalnej – satelitarnej. Dlatego bombowce amerykańskie, czy rosyjskie stojące na płytach lotnisk stały jako gotowe do wglądu, widoczne dla drugiej strony Traktatu. Traktatowy zapis brzmi: „Krajowe środki taktyczno-techniczne weryfikacji takie jak obrazy satelitarne mają umożliwiać stronom monitoring”. Zatem, stojące na płycie lotniska w bazie samoloty poddane są ciągłej obserwacji – czy są uzbrojone w głowice nuklearne, bądź zostały przekształcone do wykorzystania konwencjonalnego, czy po prostu stoją bezczynnie. Możliwość weryfikacji pozwala uniknąć zaskoczenia pierwszym uderzeniem (wyprzedzającym) będącym obsesją wszelkich podżegaczy wojennych.
Operacja „Pajęczyna” zdemolowała zapisy traktatowe, które były bardzo prostym mechanizmem, akceptowalnym dla obu stron. Stało się naturalną konsekwencją dla najwyższych czynników władzy w Rosji zweryfikowanie roli Trumpa w operacji. W przypadku braku jego udziału, istotą pozostaje kto pełnił rolę głównego koordynatora, dającego ostatecznie zielone światło do działania łamiącego umowę. Ceniony za przenikliwość analizy Alistair Crooke przyjmuje, że Donald Trump nie miał wiedzy o toczącym się przygotowaniu do pogwałcenia istotnego Traktatu. Aktualnie, zapewne nikt nie podjąłby się udowodnić wtajemniczenia Trumpa, nie ma też co liczyć na zaistnienie przecieków. Gdyby nawet zaistniały, Biały Dom je odrzuciłby. Rosjanie muszą teraz znaleźć winowajcę niebezpiecznej sytuacji, co będzie niezmiernie trudne, bo informacje rozejdą się po oddziałach CIA, MI6, które kierowały projektem, albo były z nim powiązane.
Cisza jaka zapanowała po wydarzeniu jest przejawem dużego napięcia. Nie wyklucza ono gorączkowego śledztwa. Nawet Dmitij Miedwiediew, często komentujący z dużym poczuciem humoru, pozostaje śmiertelnie poważny w tonie swojego wpisu: „Cokolwiek ma teraz zostać wysadzone w powietrze, będzie wysadzone, a komukolwiek należy się kara, ten będzie ukarany”.
Otoczenie Trumpa serwuje mu codziennie analizy wsparte materiałem wideo sugerując rozwiązania. Krytycy zarzucają mu od dawna niekompetencję wynikającą z nadmiernego zaufania dyletantom administracji. Główną troską władzy jest interes własny.
W przeciwieństwie do emocjonalnie reagującego niemal na wszystko Donalda Trumpa, Władimir Putin jest legalistą. Dziennikarze znający go wiedzą, że najpierw wysłuchuje i czyta raporty, potem podejmuje decyzje. Motywem działania jest interes państwa. Mimo to, dla Rosjan wojna trwa już zbyt długo, a przeciwnik (jak na wojnę napastniczą Rosi)wyrządził zbyt wiele szkód, by nadal hołdować powściągliwości w reakcji na wydarzenia z ostatniej niedzieli. Telefoniczne rozmowy prezydentów nie wniosły niczego nowego.
Zapowiedź, że szef Pentagonu – Pete Hegseth, nie weźmie udziału w rozmowach w Ramstein dotyczących wojny na Ukrainie, to symptom zmiany stanowiska USA w traktowaniu konfliktu. Grupa specjalnie powołana jako kontaktowa – UDCG (Ukraine Defence Contact Group), po raz pierwszy będzie obradować bez udziału przedstawiciela Pentagonu. Hegseth spodziewany był w Brukseli 4 czerwca po zakończeniu rozmów UDCG. Nie planował swej obecności w posiedzeniu NATO 5 czerwca. Usprawiedliwieniem nieobecności miały być kolidujące terminy spotkań. Hegsetha zastąpił ambasador USA przy ONZ – Matthew Whitaker. Licząca około 50 członków grupa UDCG, od roku 2022 stała się platformą koordynującą wsparcie dla Ukrainy, początkowo pod kierunkiem Lloyda Austina. Ostatniemu jej spotkaniu przewodzili przedstawiciele Wielkiej Brytanii i Niemiec. Uczestnicy spotkania zadeklarowali ponad 21 miliardów dolarów pomocy bieżącej i 23,8 miliarda pomocy długoterminowej dla Ukrainy. Z podatków, czy kredytów – obarczą społeczeństwo?
Grupa (choć nie jest formalną siłą zbrojną), przyjęła na siebie rolę kluczowego ośrodka obrony Ukrainy w zakresie logistyki, ćwiczeń morskich i cyberbezpieczeństwa, ochronie interesów gospodarczych.
Nieobecność Hegsetha jest dla NATO przejawem niepokoju o dalsze zaangażowanie USA w zobowiązania długoterminowe. Wcześniej padła zapowiedź, że Ameryka jako jedyny gwarant bezpieczeństwa dla Europy przechodzi do przeszłości. Europa i NATO musi sama finansować swoje wojsko.
Spotkanie UDCG zbiegło się z impasem rozmów pokojowych w Stambule między Rosją i Ukrainą. Konflikt wchodzi więc w czwarty rok, Kijów mobilizuje partnerów do inwestowania w przemysł zbrojeniowy powtarzając, że walczy w interesie całej Europy. Głównie nalega na systemy obrony przeciwlotniczej w postaci baterii Patriot.
Od początku objęcia urzędu prezydenta, Donald Trump deklaruje redukcję zaangażowania Stanów Zjednoczonych w Europie. Stawianie na politykę militaryzacji, przy nieskuteczności dyplomacji zapowiada istotne przewartościowanie stosunków z Europą. Transformacja Europy na modłę amerykańskich landów, skonfliktowanie jej gospodarczo z Rosją, odcięcie źródeł energii, sabotaż gazociągu, wymuszona wojną migracja w połączeniu z wznieceniem ukraińskiej zawieruchy, doprowadziły już kraje europejskie do upadku, wyludnienia i całkowitej zależności od Zachodu. Sprawca europejskiej federalizacji – USA, opuszcza zrujnowany salon Europy obarczając go powinnością rozwiązania konfliktu poprzez eskalację wraz z obarczeniem kosztami odbudowy wynikłe z własnego gangsterstwa.
Kontrolowane i rozłożone na lata zamykanie przemysłu postawi każde państwo w sytuacji zrujnowanego i zadłużonego bezrobotnego, który dla przetrwania gotów zostać gangsterem. Wystarczy dać mu broń, obiecać nagrodę. Porzucona Ukraina zaczyna pełnić rolę europejskiego ISIS, czy Al-Kaidy. Samobójcza dla narodów polityka narzucona przez niewybieralne szumowiny nie może mieć szczęśliwego zakończenia. Żadna to wróżba, ale wnioski z globalnej polityki wiecznych wojen USA, pogrążającej ją samą i ślepo naśladujące ją ofiary.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: Cisac.fsi.edu, YouTube.com, en.Wikipedia.org
Źródło: WolneMedia.net
Szanowna @Jola, pisałem dzisiaj u Zygmunta Białasa pod artykułem Pepe Escobara, że w moim dorozumieniu Trump już za swojej 1-ej kadencji zdawał sobie sprawę z możliwości upadku finansowego USA i próbował temu przeciwdziałać, ale nie mając szerszego zaplecza politycznego wiele nie osiągnął. Krach polityki neoliberalnej demokratów, a zwłaszcza polityki zagranicznej, gdzie Ameryka miałaby być jedynym światowym Hegemonem, pozwoliła na dopuszczenie go do następnej kadencji. Teraz mając już szerokie poparcie społeczeństwa,podejmuje po 1-e ograniczenie wydatków budżetowych przez eliminację kosztów militarnych (Ukraina, Bliski Wschód) dla uniknięcia krachu finansowego, który miałby nieobliczalne sutki ogólnoświatowe i po 2-e podejmuje przebudowę stosunków społecznych w kraju w oparciu o konserwatywno tradycyjnie liberalną wizję Ameryki opartą na solidnej pracy każdego jej obywatela. Stąd jego koncepcja odbudowy mocy techniczno-produkcyjnych Stanów, dająca lepsze perspektywy życia dla robotników, rolników czy handlowców. Faktycznie, taka wizja może przerażać anglosaską finansjerę, która dotychczas nie pozbyła się marzeń o wiodącej światowej roli Imperium Brytyjskiego opartego na zasadzie „divide et impera” wśród podległych im narodów. Anglosasi kierując się ubiegłowieczną teorią Mackindera o światowej roli Heartlandu (panowania w Europie środkowo-wschodniej) ciągle brużdżą w próbach Rosji pokojowego uregulowania konfliktu ukraińskiego. Tak było z porozumieniami mińskimi, tak było ze stambulskim traktatem pokojowym i tak jest obecnie z inicjatywą pokojową Trumpa.
Wracając do artykułu Pepe Escobara, osobiście sądzę, że strona anglosaska chciała tą akcją „pajęczyna” sprowokować Rosję do użycia w rewanżu, zgodnie z panująca doktryną, taktycznej broni jądrowej. W filmie dość jednoznacznie relacjonuje się udział w tej akcji łotewskiej fabryki produkującej drony, które zostały w niej wykorzystane. Wg mnie w całość akcji „pajęczyna” wpisują się wcześniejsze terrorystyczne uderzenia w cywilne cele (pociągi), stanowiące typową psychologiczną prowokację, kolejno uderzenia w zasoby nośników jądrowych sil uderzeniowych Rosji, stanowiące osobiste wyzwanie militarne głównodowodzącemu Putinowi, oraz późniejsze uderzenie w most krymski stanowiący dla Rosjan symbol jedności z nimi Krymu – pokazuje wyraźne przesłanie neoliberalnego systemu finansjery angielsko-amerykańskiej, przekazanej słowami i siłami Ukraińców, do Putina, no i co zrobicie? Wywołacie wojnę jądrową?
Stąd uważam, tak jak to wcześniej 2-ego bm. pisałem w odpowiedzi do @Janek, że Prezydent Putin nie może dopuścić do zaistnienia kolejnej takiej prowokacji, wbrew prawie jednoznacznej woli rosyjskiego społeczeństwa, żądającego ukrócenia takiego postępowania.
Jedyne rozwiązanie to wyeliminowanie możliwości polityczno-militarnego zarządzania Kijowa państwem przez fizyczną likwidację ważniejszych urzędów, państwowo-militarnych, zasilania energetycznego i komunikacyjnego oraz „usmażenie” wszystkich niechronionych urządzeń cyfrowych. Można to zrobić, bez większych strat fizycznych w ludności, nocą przy uzyciu 2-3 Oreshników z odpowiednimi głowicami. A władze, siedzące w odpornych przeciw atomowych schronach niech tak dalej sobie siedzą bo i tak nie dotrą z informacją do nikogo w rejonie stolicy, bo nie będzie cyfrowych odbiorców, a ~3 mln Kijowian będzie zajęte, jak się wydostać z unieruchomionych wind w blokach, jak znaleźć coś do jedzenia, jak się poruszać, etc. Nikt z ludności nie będzie myślał o wojnie. Sądzę, że jak Putin przedstawi Trumpowi, taki scenariusz, gdzieś na 2-3 godziny przed rozpoczęciem, to reakcja z jego strony będzie „Хорошо, молодец”. Pozdrawiam Rysa
PS proszę oglądnąć video https://youtu.be/IeRdI8tgj9A (polskie napisy).