Liczba wyświetleń: 756
Premier Ewa Kopacz stwierdziła, że propozycja USA, aby na terenie woj. pomorskiego znalazły się składy sprzętu bojowego USA – to dla Polski ogromna korzyść: „miejsca pracy i profity”.
„Musimy być otwarci, a propozycja, żeby magazyny były właśnie w Polsce wynika nie z tego, że kraj jest niestabilny. Wręcz przeciwnie – dlatego, że jest wiarygodny i stabilny, i potrafi rozmawiać, a nie wiecznie się kłócić” – powiedziała premier Ewa Kopacz.
Zapadła decyzja, aby na składy wojskowe udostępnić Amerykanom tereny w Łasku, Drawsku Pomorskim, Skwierzynie, Ciechanowie oraz Choszcznie. Szef MON Tomasz Siemoniak poinformował natomiast o tym, jak wygląda szczegółowy plan rozmieszczenia poszczególnych baz: – W pięciu miejscach w Polsce będą realizowane inwestycje z programu, który Amerykanie nazywają Europejską Inicjatywą Wzmocnienia. Można powiedzieć, że w dwóch z tych miejsc (czyli w Ciechanowie i Skwierzynie) znajdzie się ciężki sprzęt, zapewne dla brygady. W jednym z miejsc, czyli w Łasku od trzech lat funkcjonuje tzw. Aviation Detachment, gdzie są na stałe Amerykanie i będzie to rozwinięcie ich obecności i inwestycje. I dwa miejsca, czyi Drawsko Pomorskie jako centrum ćwiczeń i zaplecze do tych ćwiczeń, i Choszczno jako takie miejsce zapasowe. To jest ważny krok w amerykańskiej, sojuszniczej obecności na terytorium Polski, bo znacznie trudniej się przerzuca, zwłaszcza ciężki sprzęt.
Siemoniak dodał, że strona polska ma oczywiście zamiar partycypować w kosztach zorganizowania baz. Prócz tego w woj. pomorskim w przyszłym roku rozpocznie się budowa długo zapowiadanej tarczy antyrakietowej. Inwestycja ma być gotowa w 2018 r.
W Europie Wschodniej Amerykanie planują rozmieścić sprzęt i bazy przeznaczone dla jednej brygady. W każdym z krajów bałtyckich ma znaleźć się wyposażenie dla 150-osobowej kompanii, a w Polsce, Rumunii i Bułgarii (oraz prawdopodobnie na Węgrzech) – dla 750-osobowych batalionów.
Jeszcze w czerwcu przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa obrony generał armii Jurij Jakubow jednoznacznie dał do zrozumienia, że Rosja zdoła adekwatnie odpowiedzieć na rozmieszczenie w Europie Wschodniej i krajach bałtyckich ciężkiego uzbrojenia USA. Przede wszystkim chodzi o nowe cele dla rakiet Iskander i wzmocnienie wojsk na zachodniej granicy Rosji.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Chyba raczej dlatego, ze jest [Polska] cyt. 'zaprzyjaznionym bantustanem’, w ktorym miejscowa bezpieka na kazde skinienie Wielkiego Brata nakreca miejscowa scene politycznego teatrzyku wg prawidlowego klucza…? 😛
Izrael dostaje wszystko za darmo.
Potężną pomoc – darmową – dostawała Turcja i Egipt.
A my – za pozbawione wartości bojowej magazyny – mamy płacić ???
Czyli generalnie Wielkie Nic, za które już od Rosjan dostaniemy profilaktyczne Wielkie Bum.
Polski Bantustan zwykł za darmo robić dobrze neokonom. Taka Turcja np przeciwnie. Dlaczego zawsze muszą rządzić nami bezpłciowe ameby?
Gdy poogladac sondy uliczne, to czlowiek dziwi sie mniej.
Co nie oznacza oczywiscie, ze przy ur(y)nach nikt nie majstruje.
To byloby wrecz malo prawdopodobne, aby tego nie czynili.
A to ciekawe. W krótkim odstępie czasu okazuje się, że np. w Ciechanowie będzie magazyn wojskowy USA oraz, że w tym samym Ciechanowie będą mieszkania dla imigrantów przypisanym dla Polski. Ciekawe też, że ów imigranci w znakomitej większości to mężczyźni w wieku poborowym. Tym razem USA u nas będzie sobie szkolić terrorystów?