Liczba wyświetleń: 571
Ostatnie badania NASA dają nadzieję, że w przyszłości uda się przewidywać trzęsienia Ziemi. Już w ubiegłym roku satelita DEMETER zanotował znaczący wzrost sygnałów radiowych o niskiej częstotliwości, który miał miejsce przed trzęsieniem ziemi na Haiti.
Teraz Dimitar Ouzounov z NASA Goddard Space Flight Centre i jego koledzy zaprezentowali wstępne wyniki z obserwacji Japonii sprzed ostatniego trzęsienia. Obrazy satelitarne pokazują olbrzymi wzrost liczby elektronów w jonosferze nad epicentrum. Szczyt wzrostu miał miejsce na trzy dni przed trzęsieniem. Jednocześnie zauważono wzrost emisji w podczerwieni, którego szczyt przypadł na kilka godzin przed wstrząsem. To pokazuje, że przed trzęsieniem, nad epicentrum wzrosła temperatura atmosfery.
Obserwacje te wydają się potwierdzać teorię o powiązaniu litosfery, atmosfery i jonosfery, która mówi, że na kilka dni przed trzęsieniem z litosfery uwalniają się olbrzymie ilości radonu. Ten radioaktywny gaz jonizuje powietrze, co z kolei prowadzi do dużej kondensacji wody, której molekuły są przyciągane przez jony. W procesie tym uwalniane jest ciepło, co można zauważyć w podczerwieni.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Zdjęcie: IFRC
Na podstawie: Technology Review
Źródło: Kopalnia Wiedzy
I w żadnym wypadku proszę sobie nie myśleć że HAARP ma coś z tym wspólnego.
Czyli u nas w okolicach Szklarskiej Poręby czy Świeradowa Zdroju powinna ziemia trząść się 7/24. A jeżeli radon koncentruje się w piwnicach domów w Jeleniej Górze to na górnych piętrach bloku szklanka z herbatą nie utrzyma się na stole????? NASA niech się lepiej sama zbada…
Świeradów Zdrój jest dlatego „zdrój”, bo ma wodę radoczynną. Byłem, piłem, wstrząsów nie czułem…
Nie mam wykształcenia w tej dziedzinie, ale na dwa dni przed trzęsieniem w Hiszpanii, powiedziałem kilku osobom że zanosi się na trzęsienie ziemi w europie, mniej więcej właśnie w tym regionie, może zgadłem ale patrząc na tę stronkę
http://hisz.rsoe.hu/alertmap/index2.php?area=eu
wnioski same przyszły. Myślę że skoro ja taki se ludek na to wpadłem to co dopiero wielkie maszyny i wykształceni ludzie!? dla mnie dziwne że taki jest problem z ustalaniem gdzie i kiedy ziemia się zatrzęsie.
@jaro nie rozumiesz chyba.
Skoro to jest takie oczywiste i trzy dni wcześniej można to przewidzieć, bo tak wynika, jeśli nie więcej, to czemu k tego nie robią?? Ja już z dwa lata temu, podczas tego w Syczuanie w Chinach czytałem o tym, że zmiany w jonosferze, że cośtam, że dziwne zjawiska na niebie przez to, z których filmiki można zobaczyć na youtubie. Czyli niby to odkrywają teraz ale to nie jest całkiem nowa wiedza. Mają od zarąbania tych satelit na orbicie i wynoszą ciągle nowe, to powinni parę uzbroić w aparaturę do wykrywania tych zmian i niech nawet to sprzedają jako usługę: kraj płaci abonament i ma być poinformowany na 3 dni przed, przed każdym trzęsieniem powyżej załóżmy 5 stopni Richtera, jak dostanie cynk a go nie będzie to firma płaci karę, jak nie poinformuje to płaci tym większe odszkodowania i już. Kraje zagrożone by mogły się nawet zrzucić na taką satelitkę, na bank się opłaca, bo straty są wielokrotnie większe, choć nie zawsze da ich się uniknąć na pewno, ale z taką Fukushimą dałoby się wygaszać reaktory, wychładzać powoli, ludzi mniej by zginęło, a budynki, ich się nie przeniesie 😛