Zełenski szczuje służby na Fico za spotkanie z Putinem

Opublikowano: 26.12.2024 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1098

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski robi się coraz bardziej bezczelny. Ostatnio otwarcie skrytykował premiera Słowacji Roberta Fico za jego wizytę w Moskwie i rozmowy z Władimirem Putinem, domagając się, aby słowackie służby go sprawdziły. Oprócz tego wezwał Słowaków do manifestacji przeciwko swojemu premierowi.

Wołodymyr Zełenski wyobraża sobie, że ma prawo ingerować w decyzje suwerennego państwa i jego przywódców. Krytyka Zełenskiego wobec Fico pokazuje, że ukraiński prezydent stara się wpływać na politykę sąsiadów. Ale to, co mu świetnie wychodzi w przypadku Polski, zupełnie nie idzie ze Słowacją czy Węgrami.

Robert Fico od lat znany jest z pragmatycznego podejścia do polityki, w której na pierwszym miejscu stawia interesy swoich obywateli. Spotkanie z Putinem w Moskwie miało na celu zapewnienie ciągłości dostaw gazu do Słowacji, co jest kluczowe dla kraju, w którym duża część gospodarki i codziennego życia obywateli opiera się na rosyjskim surowcu.

Warto zauważyć, że to właśnie Ukraina niedawno zakręciła kurek z rosyjskim gazem płynącym do Słowacji, co paradoksalnie zmusiło Fico do negocjacji z Rosją. W tej sytuacji działania premiera wydają się być bardziej racjonalnym krokiem niż jakiekolwiek inne opcje.

Zełenski, zamiast koncentrować się na zarządzaniu swoim krajem, pozwala sobie na publiczne oskarżenia wobec przywódcy sąsiedniego państwa, dyktując mu, z kim może się spotykać. Słowacja ma prawo do podejmowania własnych decyzji, zwłaszcza w sytuacji, gdy działania Ukrainy bezpośrednio wpływają na życie zwykłych Słowaków.

Kolejnym absurdem tej sytuacji jest fakt, że Ukraina od dwóch lat toczy wojnę z Rosją, a mimo to gaz rosyjski przez ten czas cały czas płynął przez jej terytorium. Ukraina zarabiała na tranzycie gazu, co budzi pytania o konsekwencję w polityce wojennej Zełenskiego. Jeśli Rosja jest największym wrogiem Ukrainy, to dlaczego ukraińska infrastruktura przez tak długi czas wspierała rosyjski eksport gazu do Europy? W tym kontekście trudno dziwić się, że Fico szuka bezpośrednich rozwiązań, zamiast polegać na niestabilnych decyzjach Kijowa.

Zełenski, oskarżając Fico o wspieranie Rosji, może w dłuższej perspektywie sam osłabiać ukraińskie relacje z sąsiednimi krajami. Nie każdy kraj w Europie jest gotów podporządkować swoją politykę interesom Ukrainy, jak robi to na przykład Polska, zwłaszcza jeśli odbywa się to kosztem własnych obywateli.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.