Liczba wyświetleń: 730
50 prokuratorów pozwało obecnego ministra sprawiedliwości przed Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Twierdzą, że padli ofiarą szkodliwej politycznie reformy prokuratury.
Wśród skarżących są prokuratorzy z dawnego kierownictwa Prokuratury Generalnej oraz prokuratorzy wojskowi, którzy zostali przez Zbigniewa Ziobrę zdegradowani i przeniesieni na dużo niższe szczeble np. do prokuratur rejonowych. W ten sposób, jak wywodzą — minister naruszył wytyczne Rady Europy z Karty Rzymskiej i zalecenia Unii Europejskiej dotyczące roli prokuratury w wymiarze sprawiedliwości.
Co ciekawe, skarżący nie stawiają Ziobrze żądań finansowych i nie domagają się nawet zwrotu kosztów — w geście solidarności na opłacenie procedur związanych ze składaniem skarg oraz honorarium dla kancelarii adwokackiej „zrzuciło się” dla kolegów po fachu 70 czynnych prokuratorów.
Niektórzy ze zdegradowanych dostali po fakcie oficjalne pisma, że o przeniesieniu ich na niższe stanowiska zdecydował sam minister sprawiedliwości, bo taką po prostu podjął decyzję — i jest ona nieodwołalna.
„Rozstrzygnięcie o przeniesieniu na niższe stanowisko służbowe godzi w poczucie niezależności Skarżącego jako prokuratora, jego cześć, dobre imię i wizerunek w środowisku. Pozbawienie prawa do skutecznego środka odwoławczego, naruszyło przysługujące mu prawo do poszanowania życia prywatnego” — napisali pokrzywdzeni przez ministra Ziobrę. „Rozstrzygnięcie o przeniesieniu na niższe stanowisko służbowe bez zgody skarżących zostało podjęte w związku z reorganizacją struktur Prokuratury na skutek przeprowadzonej reformy, której celem była weryfikacja i degradacja wybranych prokuratorów”.
Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecyduje o tym, czy reforma prokuratury Zbigniewa Ziobry służyła jedynie wymianie struktur w prokuraturze i wyniesieniu na kierownicze stanowiska ludzi lojalnych i podporządkowanych partii rządzącej.
Być może zostanie też poruszona kwestia połączenia stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, na której tak bardzo zależało Zbigniewowi Ziobrze.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Skarżą się do trybunału praw człowieka, bo zostali „zdegradowali”, tj. ulokowani niżej w jakiejś tam wewnętrznej hierarchii zawodowej. Ha, ha, ha. Postkomuna to jednak dno totalne. Brawo Zbigniew Ziobro!
Znając życie podatnicy polscy znów slono zapłacą za amatorkę i pogardę dla prawa pisiorków.Nie pierwszy raz.Już MON zabulił za szaleństwa Antoniego w komisji weryfikacyjnej kilka milionów złotych odszkodowań.Głupi naród to i wladza głupia trudno, żeby było inaczej.
@8pasanger:
Może korzystniej dla Polski będzie wywalić prokuratorów i sędziów, zasłużonych w deptaniu praw jednostki za komuny? Nawet, jeśli to oznacza odszkodowania. Środowisko sędziowskie i WSI uniknęły dekomunizacji, a podobno od 1989 żyjemy w suwerennym kraju.
Całe środowisko prawnicze(adwokaci, sędziowie, prokuratorzy, komornicy, notariusz) w Polsce to jeden wielki układ. Niby nie ma zmowy, ale generalnie jak za dotknięcie magicznej różdżki gdy chce się ruszyć ten beton to zaraz całe środowisko ryczy jednym głosem i zasłania się praworządnością , państwem prawa, konstytucja itd.
Najgorsze ,że nie przeprowadzono weryfikacji (dekomunizacji) tego środowiska. Ludzie , którzy za komuny skazywali opozycjonistów, ot tak zmienili poglądy i oczywiście zerwali się ze smyczy swoich poprzednich panów- Jak ktoś w to wierzy to już jego wybór.